Nie znalazłem tematu, to zaczynam jako pierwszy. Z góry uprzedzam to nie będzie recka. Nożyk niby był u mnie 2 tygodnie ale nie miałem czasu sie nim porządnie zająć (praca...dużo pracy mnie pochłonęło), jakieś struganie ołówka, śniadanko i w zasadzie tyle...
nożyk dotarł do mnie i sie zaskoczyłem. na fotkach wygląda hmm nieporęcznie, grubo i jeszcze z jakimś dziwnym cosiem na rękojeści. (to coś miedzy palcem wskazującym a środkowym). No ale rożni autorzy maja różne sposoby

Jak pisałem na wstępie, ostrzenie ołówków to bajka, robienia śniadanka także. krótko mówiąc polecam go wszystkim szukającym niebanalnego wzornictwa. kilka miernych fotek ze jednak coś tam nim działałem
no to inni testerzy niech sie wypowiedzą