
nigdy nie biorę go z domu, jeśli już to kupuje na miejscu, tyranie banknotu jest łatwiejsze niż kiełbasy i kanapek - to taka moja wizja survivalu
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Ciek to tam jest jeszcze jeden militarny opróc specszopy? Nie wiedziałem....Ciek pisze:naprzeciwko specshopa
Ogólnie się da tylko na początku trasy między końcem wioski, a początkiem lasu jakieś 300 metrów jest rozjechane w totalne bagienko. W lesie już normalna drogaCiek pisze:Czy z Maniewa da się dojechać na miejsce zlotu rowerem? Ta droga przez las jest przejezdna?
Przy tym staweczku stała kiedyś leśniczówka... Teraz to już nie bajorko tylko duży dołek zalany wodąCiek pisze:Na geoportalu widziałem, że po drugiej stronie drogi koło krzyży jest jakieś takie jakby bajorko o dziwnie regularnym kształcie, co to?
O, to Zbychu! Tegoroczne zdjęcie? Coś go jeszcze nie widziałem, bałem się, że może został świąteczną kiełbasąelrond33 pisze:(Sprawdzałem czy działaA to dzik z Naramowic)
Dokładnie... ZapraszamErizonne pisze:to kiedy dokładnie jest Zgrupowanie? Kolejny weekend?
Leśniczy mówił żeby gdzieś koło tych dębów. pomników przyrody. Spoko spoko, pomników przyrody nikt nie ruszyelrond33 pisze:masz upatrzoną dokładnie jakąś miejscówkę,
To z pewnością mijałeś leśniczówkę, ostatni dom przed szlabanem :->elrond33 pisze: Auto zostawiliśmy w Maniewie, na skraju lasu (przy szlabanie)
Co by się nie zrywać z rana to myślę, że mniej więcej w południe będęelrond33 pisze:No i w końcu - o której się spotykamy?