W ogóle to anodyzowane, czy anodowane? Bo znalazłem oba określenia.
Co możecie powiedzieć na temat garów z anodyzowanego aluminium? Czy to trwała powłoka, czy będzie się łatwo zdzierać? Czy dostatecznie izoluje żywność od aluminium, tak żeby nie uwalniało się do gotowanych potraw?
Gdyby ktoś chciał mnie uspokajać, że aluminium nawet bez powłoki jest bezpieczne i przenika do żywności tylko w niewielkich ilościach - to nie ma potrzeby Mrugnięcie Ja się nie boję aluminium, ale chcę wiedzieć jak to jest z tą anodyzacją.
No i przy okazji - bo stąd moje zainteresowanie tematem. Szukam nowego, większego zestawu do gotowania.
Dotychczas używałem stalowej menażki harcerskiej (?), chyba Helikona. Taki standardowy zestaw - jedna mniejsza, druga większa z pokrywką/patelnią, składane rączki. Nowe gary powinny spełniać następujące kryteria:
- pojemność większego garnka ok. 2 l
- zestaw najlepiej 2-częściowy, ale od biedy może być jeden taki większy garnek
- minimum jedna pokrywka
- brak kontaktu aluminium z żywnością (czyli właśnie albo jakaś trwała i skuteczna powłoka, albo stal/tytan)
- rozsądna waga - nie musi być super UL, ale nie wezmę też zwykłego garnka emaliowanego
- rozsądna cena - tu niestety odpadają wszystkie Ti jakie znalazłem Smutny
Podsumowując, najlepszym rozwiązaniem byłby stalowy zestaw z garnkiem 2 l, lub pojedynczy taki garnek. Jakieś propozycje?
Menażki z anodyzowanego aluminium
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Menażki z anodyzowanego aluminium
Deo gratias!
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
elrond33,
Mam kubek ano-coś-tam od Jacka Wilczejskórki. Powłoka dość szybko się rysuje. Taka już uroda czyszczenia naczyń w terenie. A więc nie polecam dopłacania za dodatkową powłokę.
Ogólnie, na tym forum panuje opinia, że z nas takie leśne wilki, że tyle my czasu w lesie spędzamy, i tak często jadamy z aluminium, że nam się nic nie stanie...
Innymi słowy: jak raz na jakiś czas przegryziesz coś z aluminiowej menażki, nie doznasz trwałego uszkodzenia systemu nerwowego, albo zaniku gonad męskich
Prawdopodobnie, ilu użytkowników (terenowo czynnych mam na myśli) tego forum, tyle znajdziesz opinii, ale powiem Ci, że bardzo dobrze sprawdzają się menażki trzy częściowe nerkówki, czy szwedki.
- w głównej menażce gotujesz wodę na ogniu. Ma dodatkowy pałąk druciany do wieszania nad ogniem.
- w menażce wewnętrznej parzysz herbatę (może służyć za kubek, ma druciany uchwyt)
- w menażce, która służy za zakrycie mieszasz kuskus/zupkę z wodą, krojoną cebulka, boczkiem i sałem
. Ta część też ma też uchwyt rozkładany
Z racji wąskiego kształtu, wszystko ładnie chowa się do plecaka, a nawet chlebaka.
O tutaj widzisz jak taka menażka wygląda (tylko ta główna część).
Na zdjęciu masz moj model z czeskiego demobilu, i model Jacy (zdaje się że szwedzka). Jacy menażka jest świetna, ponieważ na pałąku ma dodatkowy druciany haczyk
Niestety takie rozwiązanie nie spełnia dwóch Twoich warunków: 2l, i brak kontaktu z aluminium.
Tym drugim bym się nie przejmował. Jeśli myślisz o kupnie menażki tylko dla siebie, to 2 litry to dość spora pojemność. Przemyśl to.
Mam nadzieję, że pomogłem

Mam kubek ano-coś-tam od Jacka Wilczejskórki. Powłoka dość szybko się rysuje. Taka już uroda czyszczenia naczyń w terenie. A więc nie polecam dopłacania za dodatkową powłokę.
Ogólnie, na tym forum panuje opinia, że z nas takie leśne wilki, że tyle my czasu w lesie spędzamy, i tak często jadamy z aluminium, że nam się nic nie stanie...

Innymi słowy: jak raz na jakiś czas przegryziesz coś z aluminiowej menażki, nie doznasz trwałego uszkodzenia systemu nerwowego, albo zaniku gonad męskich

Prawdopodobnie, ilu użytkowników (terenowo czynnych mam na myśli) tego forum, tyle znajdziesz opinii, ale powiem Ci, że bardzo dobrze sprawdzają się menażki trzy częściowe nerkówki, czy szwedki.
- w głównej menażce gotujesz wodę na ogniu. Ma dodatkowy pałąk druciany do wieszania nad ogniem.
- w menażce wewnętrznej parzysz herbatę (może służyć za kubek, ma druciany uchwyt)
- w menażce, która służy za zakrycie mieszasz kuskus/zupkę z wodą, krojoną cebulka, boczkiem i sałem

Z racji wąskiego kształtu, wszystko ładnie chowa się do plecaka, a nawet chlebaka.
O tutaj widzisz jak taka menażka wygląda (tylko ta główna część).
Na zdjęciu masz moj model z czeskiego demobilu, i model Jacy (zdaje się że szwedzka). Jacy menażka jest świetna, ponieważ na pałąku ma dodatkowy druciany haczyk
Niestety takie rozwiązanie nie spełnia dwóch Twoich warunków: 2l, i brak kontaktu z aluminium.
Tym drugim bym się nie przejmował. Jeśli myślisz o kupnie menażki tylko dla siebie, to 2 litry to dość spora pojemność. Przemyśl to.
Mam nadzieję, że pomogłem
F..k it, I'll Do It Myself!
Dzięki za obszerną wypowiedź. Jak pisałem, nie boję się aluminium, sam nie miałbym żadnych oporów by z niego jeść. Chodzi o to, że będę w tym przygotowywał jedzenie także dla małego dziecka. No i wiadomo że dziecięcy organizm jest bardziej wrażliwy, a przez to że szybko się rozwija, przyswaja mocniej wszystko co mu się zaaplikuje. Wolę dmuchać na zimne i nie faszerować syna od małego związkami glinu. A moja żona ma w tej sprawie jeszcze bardziej stanowcze zdanie, więc... No alu!
Szwedki więc odpadają. Kwestię pojemności przemyślałem. Może nie 2 l, ale te 1,5 l musiałaby mieć. Dotychczas przygotowywaliśmy żarcie dla dwóch osób w 1 l i czasem nie czułem się najedzony. Teraz dochodzi dodatkowy głodomór, który wcale tak mało już nie je, więc pojemność musi być większa. Oczywiście zawsze można gotować na raty, ale to niewygodne i strata czasu. Poza tym nie uśmiecha mi się zawsze czekać, patrząc jak inni jedzą

Szwedki więc odpadają. Kwestię pojemności przemyślałem. Może nie 2 l, ale te 1,5 l musiałaby mieć. Dotychczas przygotowywaliśmy żarcie dla dwóch osób w 1 l i czasem nie czułem się najedzony. Teraz dochodzi dodatkowy głodomór, który wcale tak mało już nie je, więc pojemność musi być większa. Oczywiście zawsze można gotować na raty, ale to niewygodne i strata czasu. Poza tym nie uśmiecha mi się zawsze czekać, patrząc jak inni jedzą

Deo gratias!
Ale są szwedki ze stali nierdzewnej
jakiś czas temu sam taką zakupiłem, jeśli jesteś zainteresowany, na priv podam kontakt
86400s każdego dnia do wykorzystania.
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
http://sportowymarket.pl/product-pol-90 ... erska.html
Elrond tu masz fajną, niedrogą z pokrywką, no alu!! tylko nie wiem jaka pojemność, ale są podane wymiary więc jak jesteś dobry z matmy to objętość sobie obliczysz ze wzoru
Przyznam, że choć sam matmę miałem kiedyś w małym palcu, to teraz już wzoru na objętość walca nie pamiętam 
A tu jeszcze tańsza, ale chyba za mała dla Ciebie?
http://www.outdoorzy.pl/223-var-menaka-3-elementy.html
Elrond tu masz fajną, niedrogą z pokrywką, no alu!! tylko nie wiem jaka pojemność, ale są podane wymiary więc jak jesteś dobry z matmy to objętość sobie obliczysz ze wzoru


A tu jeszcze tańsza, ale chyba za mała dla Ciebie?
http://www.outdoorzy.pl/223-var-menaka-3-elementy.html
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Te tzw. trangie występują z tego co wiem w wersji alu i z nierdzewki.
http://allegro.pl/oryginalna-szwedzka-m ... 28479.html
tu sprzedawca pisze "z wysoko gatunkowej stali nierdzewnej",
bodajże Kalyk3 ma taką, zapytaj na PW.
http://allegro.pl/oryginalna-szwedzka-m ... 28479.html
tu sprzedawca pisze "z wysoko gatunkowej stali nierdzewnej",
bodajże Kalyk3 ma taką, zapytaj na PW.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Siux, czytałeś w pierwszym linku?: "UWAGA: menażka nie służy do gotowania. Długotrwałe lub intensywne zmywanie w myjce lub zmywarce może spowodować utratę wysokiego połysku i powierzchniowe matowienie." 

Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
A dzięki thrackan. Dopiero teraz doczytałem tę cenną informację he he he
To jest chyba menażka lanserska i służy do tego, żeby przypiąć do plecaka i się nią chwalić




"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
Nie musiszsiux pisze:Przyznam, że choć sam matmę miałem kiedyś w małym palcu, to teraz już wzoru na objętość walca nie pamiętam
