Ja zrobiłem sobie maczetę z traka, która nie ma nawet 2 mm i oprócz chaszczy nadaje się świetnie do rąbania. Przypuszczam, że niejedna siekiera mogła by się powstydzićOfftime pisze: Ale do lasu... 3mm na taką klingę, to jak maczeta do chaszczy a nie porządny Bowie :/
Duża grubość przydaje się jedynie przy rozłupywaniu, a w większości przypadków sprawia że nóż gorzej tnie. Z wytrzymałością to już inna sprawa. Jedni wolą giętki inni pancerny, a i jeden i drugi nie zniesie nie wiadomo czego.
Podsumowując są gusta i guściki
Tlim, mi nożyk się podoba