
Oczywiście nie chodzi mi typowo o pogodę bo ta mogę sobie sprawdzić. Bardziej chodzi mi o takie wskazówki tych co już byli o tej porze roku pod namiotem, czego mogę się spodziewać. Tzn. jak zimno może być itd. Czy będzie jakiś większy problem z rozpaleniem ognia?
Ogólnie ze swojej strony powiem, ze najbardziej obawiam się temperatury w nocy, ponieważ nie mam specjalnego sprzętu, chociaż nocując latem/wiosną/jesienią w nocy spałem bez koszulki tak mi było gorąco, więc myślę że teraz jakiś polar, spodnie, czapka powinny mi wystarczyć, czy się nie mylę?