Cześć jestem Agapow
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Cześć jestem Agapow
Jestem Agapow, moje noworoczne postanowienie to rozwijanie swoich kompetencji w surwiwalu. Dlatego między innymi trafiłem tu. Na co dzień zajmuję się marketingiem sklepu internetowego w weekendy zaś symulacjami militarnymi z wykorzystaniem replik ASG.
Jestem w oddziale FIA (www.fia.com.pl). W lutym planujemy bytowanie zimowe, być może znajdę tu trochę użytecznych informacji.
Jestem w oddziale FIA (www.fia.com.pl). W lutym planujemy bytowanie zimowe, być może znajdę tu trochę użytecznych informacji.
- Kopek
- Posty: 1037
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Cześć
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
MlKl, +1 Ale kolega jest z Pruszkowa, a to zamieszkiwali REZYDENCI, a nie PREZYDENCI
Agapow witaj! Daj se spokój z ASG, przystań do nas. Lepiej z aparatem w ciszy po lesie pochodzić, zwierzęta fotografować, niż pluć plastikowymi kulkami.
Zawsze lżejszy jesteś w szpeju, i dalej zajdziesz.
Agapow witaj! Daj se spokój z ASG, przystań do nas. Lepiej z aparatem w ciszy po lesie pochodzić, zwierzęta fotografować, niż pluć plastikowymi kulkami.
Zawsze lżejszy jesteś w szpeju, i dalej zajdziesz.
F..k it, I'll Do It Myself!
@Miki - Im większy P/Rezydent zamieszkuje teren tym większe wyzwanie dla MilSimowców. Kiedyś wyzwaniem dla żołnierza było ukraść beret żandarma w pociągu, teraz - wejść na teren ośrodka wczasowego gdzie przebywa prezydent (jeśli to prezydent obcego państwa to bonus x2)
@puchalsw - Nie mogę, daje mi to zbyt wiele frajdy. Lubię akcję i adrenalinę, uczucie kiedy jest się jednocześnie polującym i zwierzyną. A ciężar szpeju mi nie przeszkadza (BTW kiedy ważyłem się ostatnio ze wszystkim co zabrałem ze sobą do lasu wyszło 143 kg)
@puchalsw - Nie mogę, daje mi to zbyt wiele frajdy. Lubię akcję i adrenalinę, uczucie kiedy jest się jednocześnie polującym i zwierzyną. A ciężar szpeju mi nie przeszkadza (BTW kiedy ważyłem się ostatnio ze wszystkim co zabrałem ze sobą do lasu wyszło 143 kg)
@rzuf - po tym ważeniu zapaliła mi się lampka że muszę zweryfikować to co noszę na sobie. Co innego "dawać radę" a co innego działać swobodnie.
tak w skrócie i lekkim zaokrągleniu
buty - 2kg
karabin - 3,6
Szelki taktyczne (1,5 litra wody, 8 magazynków, 2 buttpaki w jednym odzież przdciwdeszczowa w drugim jeden posiłek + drobiazgi) do tego radio razem ok 10 kg
plecak BW 65l (4 butelki 1,5 litra wody, jedzenie, przybory do mycia, ocieplacz, ubrania na zmianę, karimata, zelta, śpiwór zwiadowcy BW podgumowany) razem 35 kg
Co do żołnierzy to 2 wojenni mieli lekko w porównaniu do współczesnych. Jeden amerykański żołnierz opisywał sytuację z Iraku gdzie po wejściu w pełnym szpeju do głębokiego (suchego) rowu nie mógł się z niego wydostać bo ciężar oporządzenia mu nie pozwalał. Jeśli do tego dojdzie kamizelka kuloodporna to żołnierz staje się naprawdę mało mobilny.
http://www.justanothersoldier.com/
Zobacz te wynalazki:
tak w skrócie i lekkim zaokrągleniu
buty - 2kg
karabin - 3,6
Szelki taktyczne (1,5 litra wody, 8 magazynków, 2 buttpaki w jednym odzież przdciwdeszczowa w drugim jeden posiłek + drobiazgi) do tego radio razem ok 10 kg
plecak BW 65l (4 butelki 1,5 litra wody, jedzenie, przybory do mycia, ocieplacz, ubrania na zmianę, karimata, zelta, śpiwór zwiadowcy BW podgumowany) razem 35 kg
Co do żołnierzy to 2 wojenni mieli lekko w porównaniu do współczesnych. Jeden amerykański żołnierz opisywał sytuację z Iraku gdzie po wejściu w pełnym szpeju do głębokiego (suchego) rowu nie mógł się z niego wydostać bo ciężar oporządzenia mu nie pozwalał. Jeśli do tego dojdzie kamizelka kuloodporna to żołnierz staje się naprawdę mało mobilny.
http://www.justanothersoldier.com/
Zobacz te wynalazki:
Nawet jeśli to nie za dużo. Nie wiem co pominąłem albo czego nie doszacowałem ale widziałem na własne oczy strzałkę na wadze.
Najwięcej waży woda, jedzenie, zelta, spiwór i sam plecak. Może zmotywowany twoim niedowiarstwem pokuszę się o dokładniejszą analizę
Edit: tak na szybko plecak+zelta+śpiwór = 8 kg
Teraz sam już nie wiem co wtedy tyle ważyło
Najwięcej waży woda, jedzenie, zelta, spiwór i sam plecak. Może zmotywowany twoim niedowiarstwem pokuszę się o dokładniejszą analizę
Edit: tak na szybko plecak+zelta+śpiwór = 8 kg
Teraz sam już nie wiem co wtedy tyle ważyło
Ostatnio zmieniony 04 sty 2011, 00:33 przez Agapow, łącznie zmieniany 1 raz.
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Witam Agapow!
Wydaje mi się, że po prostu chodzi o fakt, żeś go przeładował do bólu. Z takim balastem, to ja mógłbym co najwyżej siedzieć i bać się pająków, a nie miło spędzać czas w lesie.
Wydaje mi się, że po prostu chodzi o fakt, żeś go przeładował do bólu. Z takim balastem, to ja mógłbym co najwyżej siedzieć i bać się pająków, a nie miło spędzać czas w lesie.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Polecam temat: viewtopic.php?t=2748
No i blog PA:
http://just-hike.blogspot.com/
Co prawda to już jest wersja hard, ale najlepiej uczyć się od mistrza.
No i blog PA:
http://just-hike.blogspot.com/
Co prawda to już jest wersja hard, ale najlepiej uczyć się od mistrza.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Yup! Chłopie wiem co czujesz , też kiedyś się twardo przeładowywałem, ale człowiek z czasem mądrzeje i schodzi z tej wagi. Ja osobiście nosiłem dużo pirotechniki plus swój szpej który jak dziś patrzę to wystarczył by mi na resztę życia w lesie i to w luksusach. Luźniej sie ubieraj, znaczy lżej, bo o ile to nie milsim lub zlot to wystarczy ci woda w manierce, kulki, i dwa batoniki ("ofkoz" ubierz mundur ) - i sprawdź czy nie dublujesz wyposażenia - czasem ze dwa kilo samo potrafi zniknąć. Puki co pozdrawiam i witam serdecznie .
P.s. One shot one kill - i jeden magazynek ci wystarczy
P.s. One shot one kill - i jeden magazynek ci wystarczy
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Andy McNab w Kryptonim Bravo Dwa Zero, opisywał, że podczas akcji mieli po 90kg na głowę... ale wciąż uważam że możesz pozbyć się części tego szpeju... ale to osobny temat, i tutaj znajdą się mądrzejsi ode mnie z takimi radami.Agapow pisze:Jeden amerykański żołnierz opisywał sytuację z Iraku gdzie po wejściu w pełnym szpeju do głębokiego (suchego) rowu nie mógł się z niego wydostać bo ciężar oporządzenia mu nie pozwalał.
F..k it, I'll Do It Myself!
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
-1,5l wody + tabletki do odkażania (ew. nadmanganian potasu)Agapow pisze:Szelki taktyczne (1,5 litra wody, 8 magazynków, 2 buttpaki w jednym odzież przdciwdeszczowa w drugim jeden posiłek + drobiazgi) do tego radio razem ok 10 kg
plecak BW 65l (4 butelki 1,5 litra wody, jedzenie, przybory do mycia, ocieplacz, ubrania na zmianę, karimata, zelta, śpiwór zwiadowcy BW podgumowany) razem 35 kg
-poncho (zastępuje zelte i odzież przeciwdeszczową)
-w buttpacku kilka batonów lub czekolada, a w plecaki liofilizaty, zupki chińskie i sypki zapychacz)
-przybory do mycia (ćwiartka szarego mydła, próbka pasty i kawałek szczoteczki)
-można zrezygnować z podgumowanego śpiwora- worek na śmieci w roli bivy bag'a
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- może tej wody za dużo ale często przebywamy w lasach gdzie poszukiwanie wody może być problematyczne a nie możemy pozwolić sobie na poświęcenie czasu na pozyskanie jej w inny sposób. Pomyślę nad jakimś systemem do filtrowania wody. Są też dobre strony zabierania takiej ilości wody po wypiciu plecak robi się znacznie lżejszyNumLock pisze:-1,5l wody + tabletki do odkażania (ew. nadmanganian potasu)Agapow pisze:Szelki taktyczne (1,5 litra wody, 8 magazynków, 2 buttpaki w jednym odzież przdciwdeszczowa w drugim jeden posiłek + drobiazgi) do tego radio razem ok 10 kg
plecak BW 65l (4 butelki 1,5 litra wody, jedzenie, przybory do mycia, ocieplacz, ubrania na zmianę, karimata, zelta, śpiwór zwiadowcy BW podgumowany) razem 35 kg
-poncho (zastępuje zelte i odzież przeciwdeszczową)
-w buttpacku kilka batonów lub czekolada, a w plecaki liofilizaty, zupki chińskie i sypki zapychacz)
-przybory do mycia (ćwiartka szarego mydła, próbka pasty i kawałek szczoteczki)
-można zrezygnować z podgumowanego śpiwora- worek na śmieci w roli bivy bag'a
- tu akurat nie za bardzo. Mamy taki standard bytowania. Funkcjonowanie w dwójkach, zelta daje możliwość złożenia namiotu który oprócz ochrony przed deszczem daje większą ochronę termiczną a latem przed komarami. Inna sprawa to kryteria cenowe 30 zł / zeltę. Rozważaliśmy kiedyś uszycie wg wzoru z innego materiału ale kosztowo wyszło nieciekawie.
- jedzenie, tu akurat wiele można zrobić (i pewnie zrobię)
- środki czystości - tu za dużo nie oszczędzę (100g)
- i tak czeka mnie wymiana śpiwora, z worka na śmieci raczej nie skorzystam raczej rozejrzę się z bivi z demobilu.
Dzięki BTW
Ostatnio zmieniony 09 sty 2011, 20:43 przez Agapow, łącznie zmieniany 1 raz.