Używam od ładnych paru lat takich rękawic:
(zdjęcie pożyczone z allegro)
Czyli to samo ocieplenie co kolega wyżej podał, lecz z uciętymi paluchami które można zasłonić klapką. Polecam gorąco, gdyż nawet przy -20 jest mi w nich przyjemnie ciepło, a zarazem przy -5 nie pocę się jak wieprz na kryciu....
Do tego bardzo fajne rozwiązanie odchylanej klapki. Mi co prawda zajęło cały sezon nauczenie się jej prawidłowo używać (na początku zdarzały się wpadki, że całą łapę do kieszeni wpychałem, a tak się niestety nie da... ), ale teraz nie wyobrażam sobie grubych rękawiczek bez tego rozwiązania
Co do trwałości? Za tą cenę jest baaardzo zadowalająca

Owszem, na kciuku lekko odchodzi skórzane wzmocnienie w jednej ręce, ale do całkowitego odprucia to jeszcze bardzo daleko... Jedyne co może kiedyś w nich zmienię to zastąpienie rzepu jakimiś małymi magnesikami. Jednak tkany materiał i rzep to nie jest za dobre połączenie, choć przez te 6 czy 7 lat dzielnie się trzyma...
Wiatru się nie boją, jedynie woda może być problemem (choć moje zaimpregnowałem jakiś środkiem "nanoNASApożalsięBożejakagłupianazwa technology" i od zeszłego sezonu woda ładnie spływa, choć należy pamiętać, że to dalej będzie tylko grubo tkany materiał a nie jakaś membrana. W każdym razie w jest to korzystny zakup, zwłaszcza biorąc pod uwagę argument cenowy

Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00