No ja właśnie docelowo to wszystkie dłubaniny robię że tak powiem pod sredniowiecze bo sie bawie w dzielnego rycerza w rajtuzach

a że właśnie mam uszyć pare kaletek i paski porobić to kombinuje jak tu samemu klamry najprostsze zrobić a i jako tako historyczne

co bym nie musial za gotowe płacić. No ale robienie sprzetu historycznego nie przeszkadza mi w ehm zaadaptowaniu umiejetnosci do robienia sprzetu "leśnego" :]
Iglakami pobawie się, tylko musze je nabyć bo jakiś życzliwy pożyczył i nie oddał.
A punc nie mam akurat, tamten dupny wzorek co widać to wycinałem za pomocą tego obrotowego nożyka i skalpla. Tydzien temu zakupiłem nowe narzedzia, m.in. wlasnie ten nożyk obrotowy który próbuje nauczyć się jakoś obsługiwać , radełko o którym wspominasz, dłutko do zaokrąglania brzegów, kształtownik do brzegów i taki regulowany przyrządzik do robienia lini przy krawędzi skóry, plus jakies tam przebijaki i inne mniejsze duperele. Wywaliłem na to prawie 300 zł i na punce już mi nie starczyło niestety. A żałuje, bo kurde przy ich pomocy można naprawde pięknie zdobić skórę. Ja niestety nie mam możliwości ich zrobienia samemu, no a ceny, powiem Ci ze 165 pln za 5 sztuk to chyba nawet nie tak dużo, w kazdym razie jak jestem gotów tyle wydać jak bede miał kase bo warto imho.
Akurat tydzien temu miałem okazje spędzić troche czasu w profesjonalnym warsztacie gdzie zajmują się wytwórstwem ehm zbroi i kostiumów fantasy. No i tak na próbe zrobiłem sobie taki podstawowy karwasz jaki oni tam robią i musze przyznać że dostęp do narzedzi i m.in. punc to [...] pole do manewru. Za pomocą dwóch punc, młotka i kształtownika do brzegów wyszło mi cos takiego (pomijam juz krojnie, malowanie blabla)
Uploaded with
ImageShack.us
aaa no to jeśli moje majaczenia Ci nie przeszkadzają to macie przekichane

)