plandeka lidl
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
plandeka lidl
od 16 września w Lidlu plandeki
czarne i zielone
* z materiału odpornego na działanie czynników atmosferycznych
* 5 x 4 m
* z linką ( 20 m) i 18 metalowymi oczkami
* wzmocnione krawędzie i wytrzymałe narożniki
* 2 wzory
czarne i zielone
* z materiału odpornego na działanie czynników atmosferycznych
* 5 x 4 m
* z linką ( 20 m) i 18 metalowymi oczkami
* wzmocnione krawędzie i wytrzymałe narożniki
* 2 wzory
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Szkoda, że nie połączyli tego tak jak onegdaj z dwoma plandekami 2x3. Powoli zaczyna mi się już druga przecierać.
Przy okazji. Do wytargania będzie też fajna i lekka piłka składana za 13,-. Mam i polecam.
Przy okazji. Do wytargania będzie też fajna i lekka piłka składana za 13,-. Mam i polecam.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Na pewno nie waży 1,5kg. 5x4 czy 5x5 to naprawdę są kobyły i faktycznie zajmują dużo miejsca, według mnie optymalna jest 3x2. Po złożeniu jest całkiem lekka, ale waga zależy też od grubości samego materiału.Ciek pisze:może mi ktoś tak łopatologicznie wyłożyć w czym ona jest lepsza od 1,5kg namiotu?
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Duże możliwości rozstawienia w terenie, no i cena. Plandeka kosztuje ~15-20zł, a 1,5kg namiot przyzwoitej jakości 500+ zł.Ciek pisze:Nie bardzo jestem w stanie rozkminić o co chodzi z tymi plandekami, może mi ktoś tak łopatologicznie wyłożyć w czym ona jest lepsza od 1,5kg namiotu?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Ja dodałbym jeszcze:maxter pisze:Duże możliwości rozstawienia w terenie, no i cena.
- wodoodporność rzędu podłogi od namiotu
- szybkość rozstawienia i zwinięcia
- można zwinąć mokrą bez obawy, że zgnije
- można ją wykorzystać do opatulenia bagaży
- jak się zrobi dziurka od ogniska to nie żal tych paru złotych (można załatać srebrną taśmą)
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Duże pole obserwacji , człowiek czuje się jakby bliżej natury, nie jest oddzielony od niej płóciennymi ścianami, bynajmniej ja tak mam. Zdarzyło mi się po przebudzeniu nie leżąc w śpiworze obserwować zwierzątka.Ciek pisze:może mi ktoś tak łopatologicznie wyłożyć w czym ona jest lepsza od 1,5kg namiotu?
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cena: ja kupiłem namiot za 70 zł (KLIK! TUTAJ) co prawda cholerny Mil-Tec, ale sprawia się (co mnie zaczyna zadziwiać) po 1,5 roku intensywnego użytkowania, całkiem nieźle. I nawet w sztormie, ni cholery - nie przemaka (bo to nie jest, jak piszą, jakiś poliester, tylko plastyk... a ja lubię mieć coś "prawdziwie nieprzemakalnego" nad głową...
A rozłożenie go zajmuje około 10 minut.
Używam go głównie w zimie, i w wyjątkowo do-dupy pogodę.
Zwykle łażę po lesie z pałatką 2x2 i bardzo mi odpowiada. Najwyżej zasłaniam się gałęźmi naokoło jak wieje (albo chrustem, trawą) a w zimie okopuję się w śniegu, i warstwa: gałęzie-pałatka-chrust-gałęzie od góry.
Próbowałem tego wiele razy, i nie mam niczego do zarzucenia
Polecam takie nocowanie zimą. Baardzo, bardzo przyjemne... Szczególnie, jak się ma ciepły śpiworek. (Wiem, cholerny ze mnie turysta
)
Zamiast śpiworka i karimaty, może być posłanie z suchej trawy, gałęzi, chrustu, arafatki, i przykrycie z suchych liści, kurtki, chrustu... Też grzeje, jak mocno to sprasujemy
A rozłożenie go zajmuje około 10 minut.
Używam go głównie w zimie, i w wyjątkowo do-dupy pogodę.
Zwykle łażę po lesie z pałatką 2x2 i bardzo mi odpowiada. Najwyżej zasłaniam się gałęźmi naokoło jak wieje (albo chrustem, trawą) a w zimie okopuję się w śniegu, i warstwa: gałęzie-pałatka-chrust-gałęzie od góry.
Próbowałem tego wiele razy, i nie mam niczego do zarzucenia

Polecam takie nocowanie zimą. Baardzo, bardzo przyjemne... Szczególnie, jak się ma ciepły śpiworek. (Wiem, cholerny ze mnie turysta

Zamiast śpiworka i karimaty, może być posłanie z suchej trawy, gałęzi, chrustu, arafatki, i przykrycie z suchych liści, kurtki, chrustu... Też grzeje, jak mocno to sprasujemy
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Panowie, a co sądzicie o koncepcji kupienie takiej dużej plandenki i podzielenia jej na mniejsze? Rozciąć, zaszyć brzegi, miejsca nowych oczek wzmocnić tj chociazby wszyć kawałek skóry i zrobić nowe "oczka" w brakujących miejscach? Z takiej płachty to można np 4 mniejsze 2x2,5 zrobić co dla jednej osóby w zupełności wystarczy
Nie wiem czy jest sens bawić się w rozcinanie skoro są już gotowe 2x3. Tym bardziej ja taką 2x3 uważam za najbardziej optymalną. 2x2.5 owszem nada się ale w zimie gdzie np. chciałbym zrobić dwuspadowy daszek i przymocować do podłoża to zdecydowanie zabrakło by mi tych 50cm. Już tak w zimie miałem z plandeką 2x3 że jak jeszcze dosypało przez całą noc śniegu to obudziłem się jak w trumnie, plandekę miałem przy samym nosie i problem był z tym żeby nawet usiąść. Wygrzebywałem się nogami do wyjścia i nie było to zbyt wygodne.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 sie 2010, 23:32
- Lokalizacja: Lublin/Warszawa
- Płeć: