Co to jest Kanu, każdy wie. Jak się tym pływa, każdemu się wydaje że wie.
Mi się dotąd wydawało że wiem jak się macha pagajem. I miałem rację. Machałem pagajem, a w ten weekend poznałem prawdziwych wirtuozów pagajowania. Teraz wiem że tak mało wiem i jeszcze tyle muszę się nauczyć
Ale chociaż w rewelacyjnej atmosferze, wśród fajnych ludzi, miałem okazję uczyć się od najlepszych.
Chwiałbym Was wszystkich zachęcić do kanu, ale przypominają mi się słowa Andrzeja Sałaciaka (znana postać w wodniackim świecie), który podczas Zlotu razem z kolegą Wojtkiem byli cierpliwymi i wyrozumiałymi instruktorami: popracuj nad kciukiem, to za parę lat będziesz pływał
Żartuję! Polecam!
Piękne dziewczęta leżą na mokrej trawie. Moja Cree na przedzie
Przygotowania do wyjazdu Zlotu do początku spływu
Zaczęło się
Iwan, Jarek i ich piękna Samba
Dopływamy do pierwszej pochylni
I jazda na górę!
Widok z góry pochylni Buczyniec
Cała mechanika napędzana jest "siłom wody"
Z okazji 150lecia Kanału, przypłynęli Wikingowie
Mój kokpit i Centrum Dowodzenia
Siacho - znany szaleniec, który piękne kanu buduje. Tutaj widać skutki picia nalewek. Brawura generalnie
Cisza... Tylko Kanał, Cree i ja - (raz tylko łasiczka przepłynęła)
Noł Koments!
Zdjęć ognisk i obozowiska nie pokazuję, bo to dla Was chleb powszedni. Pogoda była do d.... ale jakimś cudem, w godzinach pływania rozpogadzała się i nie zmokliśmy.
W Zlocie uczestniczyło wiele ciekawych indywidualności, które w swoim dorobku mają spływ Wisłą wczesną wiosną, przepłynięcie Jukonu, czy wyprawa canoe, po Kanadzie, szlaki wodne Europy, spływ Warszaw - Berlin, podróże kanałami Holenderskimi. I to wszystko na pagajach. Mi dłonie odpadły po tym weekendzie, i wyobrażam sobie jak to jest machać w słocie, i spiekocie, pod wiatr i z bocznym wiatrem przez parę tygodni. Szacun.
XI Ogólnopolski Zlot Kanu - Kanał Ostródzko-Elbląski
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
XI Ogólnopolski Zlot Kanu - Kanał Ostródzko-Elbląski
F..k it, I'll Do It Myself!
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
świetna sprawa takie pływanie.
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Parthagas
- Posty: 798
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
No, trochę Was było. Klimatyczny spływik. Powoli nabieram sił, może pod koniec września jeszcze gdzieś spłynę.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Parthagas
- Posty: 798
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
OK. Jak rozwiązaliście temat samochodów?
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
1szego dnia zawieźliśmy kanu do miejsca startu - za pochylnią Całuny. Tam niektórzy uczestnicy zostali przy łódkach, a kierowcy wrócili do obozu. W Obozie czekał na nas bus, który odwiózł nas do łódek. Skończyliśmy przy pochylni Buczyniec, tam gdzie był obóz.Parthagas pisze:Jak rozwiązaliście temat samochodów?
Dnia następnego - wciągnęliśmy się na pochylnie Buczyniec, i popłynęliśmy jakieś 4km w górę kanału. Potem w tył zwrot i powrót.
W chwili wyjęcie kanu z wody, lunął deszcz. Po prostu opaczność nad nami czuwała. Ani razu podczas Zlotu, od momentu zwodowania się nie padało.
F..k it, I'll Do It Myself!
O!moje okolice -łódka na której pływałem i którą budowałem(ta wikińska), a na jednym ze zdjęć kumpel ze Starych Jabłonek-sam Kanał rewelacyjny znam bardziej jego odnogi- jez.Bartężek ,Rudą Wodę no i okoliczne krzaki.Mam nadzieje, że tu wrócicie a ja będę miał okazje popływać kanu
Tęskno mi do tego kraju gdzie mają tak za tak ,a nie za nie(C.K.Norwid)