Wyspowy Biwak Ś-DOR

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Wyspowy Biwak Ś-DOR

Post autor: Doczu »

No wreszcie udało się wyskoczyć gdzieś w las w ramach spotkań Śląsko-Dąbrowskiego Odłamu Recona.
Treasure Hunter jak zwykle dopisał.
Miejsce akcji - jedna z wysp na jeziorze Pogoria IV.
Cel - przetestowanie namiotu pod kątem wodoodporności i wyrwanie sie z domu :)
Na wyspę przeprawiam się sam - TH dojedzie później.
Przeprawa bezproblemowa - raptem kilka m do przepłynięcia.
Obrazek

Obchód wyspy zajął mi ponad godzinę, ale opłaciło się (telefon jest mój ;D ):
Obrazek

Udało się także wyczaić fajną miejscówkę na biwak:
Obrazek

Obrazek

Miejscówka na stromym wzniesieniu, łatwa do obrony w razie gdyby ktoś atakował, i z ładnym widokiem na jezioro i Hutę "Katowice" :D
Obrazek

W oczekiwaniu na Treasure Huntera zająłem się zbieraniem przekąsek:
Obrazek

... oraz przygotowania "opiekacza" do pieczywa/grzybów:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wreszcie doczekałem się na TH. Jeeesst ! Płynie:
Obrazek

Przybył TH to trza się napić :diabel2: Woda wprawdzie sprawia dobre wrażenie, ale przefiltrować nie zaszkodzi:
Obrazek

TH od razu postawił swoją hacjendę:
Obrazek

Wypróbowałem jego hamak. Zacne legowisko:
Obrazek

Wieczorem jak to wieczorem - rozmowy do północy, wymiana doświadczeń itp. Uznaliśmy wspólnie, że wyspa całkiem nieźle nadaje się na organizację jakiegoś mini-zlotu Ś-DOR. Po wakacjach wrócimy do tematu.
Rankiem trzeba było ogarnąć obozowisko, posprzatać po sobie, wysuszyć sprzęt no i do domciu, bo wieczorem do pracy.
Na koniec fota z mojej przeprawy w drodze powrotnej:
Obrazek

Biwaczek może niezbyt długi i niezbyt obfitujący w doznania z zakresu bushcraft/survival, ale ważne że nie siedziałem przed TV czy kompem.
Niestety deszcz nie popadał długo i w efekcie nadal nie wiem czy namiot nie przecieka :diabel2:
Dzięki dla Treasure Huntera za kolejne fajne spotkanie.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Bardzo miło to wygląda.
Miejsce zacne, woda czysta... ech połowił by tam nieco 8-)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Coś blagą mi tutaj jedzie. Zdjęcia palącego się ogniska nie widzę, a to już kanon w relacjach z biwaków i wypraw. Tuszę, że wam krzesiwka zamokły? :mrgreen: :mrgreen:
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

puchalsw pisze:Coś blagą mi tutaj jedzie. Zdjęcia palącego się ogniska nie widzę, a to już kanon w relacjach z biwaków i wypraw. Tuszę, że wam krzesiwka zamokły? :mrgreen: :mrgreen:
Czas przełamać sztampę ;)
Dość zdjęć palących się ognisk :diabel2:
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Wypadzik pierwsza klasa :-) czy ta e51 działa? :-P
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

puchalsw pisze:Tuszę, że wam krzesiwka zamokły? :mrgreen: :mrgreen:
Kolega puchalsw ma specyficzny żart. Może jego podpis powoduje to, że ognicha nie widzi :mrgreen: Mi się podoba. Przepłynąć rzeczkę wpław ze szpejem robi wrażenie. Nawet jeśli krzesiwa zamokły...
owy filterek na pitną to jak zrobiony???
bo ja gotuję...
nie mam przekonania do "różniackich" tabletek
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1285
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Czeladź
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

yaktra pisze:owy filterek na pitną to jak zrobiony???
klasyk. Na dole ręcznik papierowy, powyżej węgiel drzewny, a na górze piasek z wyspy. Nic wyszukanego.
Ale oczywiście wodę i tak gotowaliśmy.
Swoją drogą filterek zrobiony bardziej dla zabawy niż z prawdziwej potrzeby, bo mimo wszystko jezioro oferuje dość czystą wodę.
wolf78 pisze:czy ta e51 działa?
heheh działa, działa. Ale może dlatego że to E52 :)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

yaktra pisze:Kolega puchalsw ma specyficzny żart. Może jego podpis powoduje to, że ognicha nie widzi
:-) Odkąd mnie Doczu w Biesach lokalnym winem uraczył, myszki i inne pierony stadami mi przed oczami latają. Detoks nie pomaga. Ehhh! To były czasy... :mrgreen:
Co mi przypomina, że muszę się do Ciebie Doczu w sprawie Biesów odezwać.
A na poważnie, pytanie do Treasure Huntera:
Jak się śpi w hamaku? Czytałem w manualu :-) że należy się układać po przekątnej. Jak izolacja pleców? Przypuszczam, że co druga osoba oglądająca te zdjęcie ma ślinkę na takie rozwiązanie, lecz podchodzi do tego z pewną nieśmiałością.
Ja swój w ten łikend przetestuje, i nie wiem czy mam oczekiwać bardzo spokojnej, nocy czy może "bujania" w oczekiwaniu na ranek :-)
Pozdrawiam
Wojtas
F..k it, I'll Do It Myself!
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

W dobrym hamaku śpi się dobrze ;-) Ale każdy musi sobie dobrać optymalne ustawienie. Jedni wolą nogi nieco wyżej, inni głowę. Ja wieszam hamak praktycznie na płasko- mocno napięty. Kładę się lekko po przekątnej i jest elegancko ;-) Teraz używam maty BW i nie ma żadnego problemu z izolacją ale w tym temacie też jest sporo rozwiązań. Jak przyjdą chłodniejsze dni to będę testował hamak z samopompą.

Jak będziesz pierwszy raz układał się w hamaku to ustaw sobie jakiś solidny kijek pod ręką. Na pewno się trochę rozbujasz- kijek przyparty do ziemi wyhamuje wahadełko ;-)
Awatar użytkownika
Preano
Posty: 110
Rejestracja: 31 sty 2010, 14:06
Lokalizacja: Konopiska
Gadu Gadu: 7236513
Płeć:

Post autor: Preano »

Ja rozwieszam tak jak TH - płasko, mocno napięty. Jest komfort. Nie mam żadnej maty, więc dół staram się zabezpieczać płaszczem OP-1.
Szkoda, że nie spostrzegłem wcześniej postu o tym wypadzie. Świetny teren.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”