Naturalne się wydaje że napiszę o moim miejscu

Jest to puszcza Zgorzelecka.
A konkretnie południowa część - znam okolice od kiedy skończyłem 12 lat...
Przeważa tutaj sosna (bodajże 98% drzewostanu) za nią stoi brzoza (prawie 1% lasu), obecnie podejmuje się próby regeneracji jodły rosnącej tu pierwotnie.
Ładne okolice, typowy "las na płaskim" chociaż nierówności też się znajdą. Nawet kilka skał.
Chyba niczym szczególnym się nie wyróżnia - poza tym, że jest to największy obszar leśny w polsce - można praktycznie iść ponad 150 km i nie przejść przez żadne miasto. Sporo jezior, rzeki. Teren raczej wilgotniejszy i torfowy, rzadko trafimy na ziemię czy piasek prosto pod nogami...
Dorzucam kilka zdjęć z tych terenów





A to młody uratowany kilka tygodni temu.
Stracił prawdopodobnie matkę. Kłusownicy... szlag by ich trafił.
