Wyjazd na ryby-pomysły, chętni, dyskusja.

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Wyjazd na ryby-pomysły, chętni, dyskusja.

Post autor: Michal N »

Pomyślałem sobie, żeby zorganizować wypad, przede wszystkim na ryby połączony z bytowaniem. Termin jest do ustalenia, miejsce też. Mam kilka, na których jeszcze nie byłem (oprócz Czerwińska) a bardzo chętnie bym odwiedził:
Narew okolice Pułtuska: http://tiny.pl/ht9hm
Bug okolice Łochowa: http://tiny.pl/ht9ht
Wisła w Warszawie i miejscówka Slaq’a, ale tu jego trzeba wywołać do tablicy. http://tiny.pl/ht9hw
Wisła okolice Czerwińska n/Wisłą: http://tiny.pl/ht9hd
Jak pewnie zauważyliście są to miejsca głównie w centralnej Polsce, choć możemy przemyśleć inne, byle za dużo kasy nie wydać na przejazdy bo nie ukrywam, że dopadł mnie szeroko pojęty kryzys.
Ze spraw organizacyjnych to najważniejsze jest posiadanie ważnej karty wędkarskiej i opłat w celu uniknięcia lipy w postaci zabranego sprzętu, i mandatu dla delikwenta. Aczkolwiek tak jak wcześniej pisałem są to plany wstępne. Nikogo nie odstraszam, tylko informuję
W zamyśle mam miłe spędzenie czasu nad wodą, oraz wymianę doświadczeń.
Zapraszam do dyskusji a od siebie dodam, że wg mnie mogą przyjechać osoby bez kart, bez sprzętu. Sprzęt się znajdzie. Może dzięki temu przekonają się do tego, jak by nie było, sportu, i w przyszłości dokonają legalizacji.
A więc: Kto? Kiedy? Gdzie?
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

Chętnie, muszę patenty na wyjazd posprawdzać. Liczę na porady wędkarskiej braci :)
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Dobry plan można knuć. Mogę robić za przewodnika po prawej stronie rzeki w odcinku południowym. To doskonały teren wypadowy nie tylko na ryby.

Michał, prawie utrafiłeś miejscówkę 8-)
Nie zdradzę swej bankowej :-P
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

slaq pisze:Michał, prawie utrafiłeś miejscówkę 8-)
Nie zdradzę swej bankowej :-P
Bo kojarzyłem tylko po Twojej stronie ulicę Romantyczną, a po drugiej jest moja łacha ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Oj nie Romantyczna to broń boże :!:
Tam zło jest.

Ja bardziej na południe się zapuszczam.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

slaq pisze:Ja bardziej na południe się zapuszczam
To zapuść się z ekipą jeszcze bardziej na południe- tak w okolice Śląska :lol: Chętnie się dołączę.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Kusisz, namawiasz w końcu namówisz 8-)
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

No to knujcie czas i miejsce oczywiście że się piszę.
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

slaq pisze:Kusisz, namawiasz w końcu namówisz 8-)
Śląsko-dąbrowska ekipa przywita chlebem i solą :-P

A może by zrobić powtórkę z rozrywki i wybrać się nad Pilicę?
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Widzę, że chętnych nie brakuje :-) Teraz trzeba tylko powódź przeczekać, a to może potrwać.
Treasure Hunter pisze:Śląsko-dąbrowska ekipa przywita chlebem i solą :-P
A do tego cytrynka/limonka i coś jeszcze :mrgreen:
Obrazek
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

W ogóle jak się rybki łapią w rzekach przy takich wysokich stanach wód?

U mnie nad jeziorem padł (tzn. wyskoczył z wody by zaraz do niej wskoczyć) w sobotę pierwszy szczupak. Taaaaaaaaaakie oko miał. 45 cm ludojad ;)
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Ogólnie przy takim stanie wody w rzekach, ryby szukają spokojnych miejsc aby przeczekać i praktycznie nie żerują.
Obrazek
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Może zrobimy sobie osobny topik na temat sezonu wędkarskiego 2010? U mnie nad jeziorem potworna lipa ze spinem. W weekend 2 wyjścia na rybki, w tym jedno o kiju, a na drugim 3 okonie (w tym jeden wielkości blaszki, na którą się złapał). Tydzień temu w miarę dobre wyjście – około 10 – 15 okoni (w tym jeden taki fest z taaakim okiem) + szczupak - przedszkolak. Ogólnie jednak lipa nad jeziorem, woda bardzo wysoka, oznaki aktywności ryb znikome. Tak sobie myślę, czy nie spróbować na białą rybę się przejść w któryś dzień bo widzę chociaż ślady aktywności.

Z ciekawostek:
Rozmawiałem ze znajomym kłusownikiem (bez komentarza proszę, chyba, że ktoś chce porozmawiać o tym jak ludzie na wiosce są w stanie przeżyć bez pracy) i mówił, że złapał 2 tygodnie temu kilka okoni do kosza i część miała ikrę. Ponadto nie biorą węgorze, a na sznury i pupy łapią się miętusy. Czyli wygląda mi na to, że woda nie tylko jest wysoka ale też bardzo zimna. Z tego co pamiętam miętus jest jedną z nielicznych ryb, które zaczynają żerować intensywniej wraz ze spadkiem temperatury wody. Tarło okonia normalnie przypada chyba na przełom marca i kwietnia.

Macie jakieś obserwacje lub przemyślenia? W sumie jakoś nie bardzo mi się to podoba. Kupiłem se ostatnio nową wędkę (wklejankę 3m do dalekich rzutów) i nawet nie bardzo jest jak sprawdzić czy dobrze pracuje z rybą. Ogólnie ten sezon miał być ciężki bo mogę wychodzić dopiero wieczorem po 19-20 ej, a wtedy z moich obserwacji okoń tak dobrze nie bierze ale, kurde, nie myślałem, że będzie aż tak źle.

Napiszcie coś :)
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Stan powodziowy minął, popowodziowy "raczej" też więc można działać :-)
Termin/miejsce/chętni:
Chyba każdy z racji tego, że nie mam obecnie zajęcia/podane w pierwszym poście(lub inne) z nastawieniem na Narew/Ja ;-)
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Praktycznie co tydzień szaleję po okolicach "lubuskich mazur" - jez. Osiek i okolica, gdyby ktoś chciał pospinningować, zapraszam. Tereny ładne, kontroli brak. Dużo zwierzaków się kręci, nawet wczesnym wieczorem można usłyszeć stado dzików telepiące się w trzcinach. Ostatnio też widziałem bawiące się na środku leśnej drogi 4 młode jenoty. Ryb nie za wiele ale o kiju nigdy się nie wraca. Zwłaszcza jak ktoś uważa 15-centymetrowego okonka za rybę. W piątek idę z namiotem na nockę nad jezioro Słowa - miejsce kosmiczne ze względu na wyjątkową przejrzystość wody (wapienne dno). Tydzień temu zaciąłem tam okonia ze 40 cm, nie miałem jak go podnieść bo nie zabrałem podbieraka, próbowałem go capnąć ręką aż mi się spiął :evil:

Chyba też zbliża się tarło lina bo pływały mi praktycznie pod nogami sztuki po 2kg, parami albo nawet większymi stadami i zupełnie nic sobie z niczego nie robiły. A już zwłaszcza nic sobie nie robiły z białego paprocha na małej główce, którego im zaproponowałem. Nie ukrywam, że czułem złośliwą satysfakcję jak jednego z nich w grążelach tak pogonił szczupły, że linik mimo swojego sadła skakał po wodzie jak byle uklejka :)

Sezon w pełni.

W przyszły poniedziałek mam też zamiar opłacić składkę PZW za okręg Poznań i poszlajać się po okolicy ze spinem wieczorkami.
Awatar użytkownika
rob30
Posty: 247
Rejestracja: 02 sty 2010, 23:18
Lokalizacja: Sosnowiec/Spojené kr
Płeć:

Post autor: rob30 »

Ciek pisze:W przyszły poniedziałek mam też zamiar opłacić składkę PZW za okręg Poznań i poszlajać się po okolicy ze spinem wieczorkami.
A taki był fajny, kolega anarchista! :(
Z głupim człowiekiem nie warto gadać, więc stulcie pyski i proszę siadać!
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

U siebie nie opłaca mi się płacić bo i tak nie sprawdzają, a kumpel mi mówił, że w Poznaniu to i raz w tygodniu potrafią. Ja nie jestem ideowcem tylko homo - ekonomikusem :P

Nie opłaca się tracić sprzętu, głupia wędka 200 zł :(
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Informacja dla tych co blisko: Jutro od ok. 16.00 łowimy ze Slaq-iem na Wisełce w Wawie na wschód od Wilanowa. Dokładna lokalizacja: http://tiny.pl/h7xzn
Dojazd: Do Wilanowa a potem 163 do przystanku "Zaściankowa" i ok 200m z buta do wału a dalej na łachę wiślaną jak na linku. Powrót: coś koło północy, może troszkę później (tak co by do roboty jakoś dotrzeć)
Cel:Sum i duży leszcz, oraz zdjęcia.
Zapraszamy
Awatar użytkownika
-chilli-
Posty: 73
Rejestracja: 27 lut 2009, 09:40
Lokalizacja: wolomin
Płeć:

Post autor: -chilli- »

i jak połów się udał?
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

i jak połów się udał?
Zapytasz ich jutro. :-D
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

U mnie wczoraj szczupak 50-55 cm (mierzę pudełkiem z przynętami ;) ), w drugim rzucie nad wodą na zestaw okoniowy (żyłka 0,12) więc zabawa przednia. Pierwszy szczupły z Warty. Z wolna zaczynam kochać rzekę :)
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Ciek pisze:na zestaw okoniowy (żyłka 0,12)
A co miałeś na końcu żyłki (od strony wody oczywiście)? ;-)
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Z jednej strony wklejankę 1-10 g. a z drugiej czerwoną obrotówkę nr 0 z czerwonym chwostem. Ogólnie na nią często miałem zębate przyłowy na jeziorze (i ani jednej obcinki!) ale chyba wybiła jej godzina bo miałem problemy z podebraniem i częściowo łapałem od góry za skrzela a częściowo za wystającą blachę i po tej operacji jakoś słabo się kręci :(

Trochę spanikowałem bo to mój pierwszy szczupak z rzeki i na dodatek pierwszy na nowym kiju ale okazało się, że fajnie kijek się zgina. Konger Tango 2,7m; mogę polecić z czystym sercem.
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Wróciliśmy, było bardzo fajnie choć tylko Sławek połowił. Udało się bestii złowić trzy szczupaki i dwa sumy, eh. Dla porównania, ja złowiłem mini certę.
Oto kilka fotek, Sławcio wrzuci resztę.
http://picasaweb.google.com/11201010079 ... sA08072010#
Obrazek
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Ekstra, a jak z wymiarami? Jeszcze nie widziałem suma inaczej jak na obrazku :(

Sprawia wrazenie oślizgłego. Jak go podbieracie jesli nie macie podbieraka, podnosicie chwytając od góry za skrzelami, czy za pokrywę skrzelową, czy za szczekę? Taka rybka ma jakieś zęby czy tarkę, potrafi skaleczyć w rękę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”