Pochwal się swoim nożem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kenpei
- Posty: 6
- Rejestracja: 12 mar 2010, 16:35
- Lokalizacja: Gdzie pieprz rośnie
- Gadu Gadu: 5758800
- Tytuł użytkownika: Samo ZuO O.o
- Płeć:
- Kontakt:
Hmm, osobiście posiadam Sharp Tip Titanium Dive Knife
Na pamiątke z wakacji kupiłem sobie takiego złomiasa, nawet na necie go nie mogę znaleźć. Ogólnie noże są spoko, bez żadnych rewelacji- nie potrzebuję super marek, by coś tam porobić w lesie..
Na pamiątke z wakacji kupiłem sobie takiego złomiasa, nawet na necie go nie mogę znaleźć. Ogólnie noże są spoko, bez żadnych rewelacji- nie potrzebuję super marek, by coś tam porobić w lesie..
"Zabierz mi życie, skoro nic innego nie potrafiłeś mi zabrać" - Prolog- "Siewca Wiatru"
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Z tego, co widzę, jest to nóż dla płetwonurka, więc do lasu nadaje się średnio, chyba, że zatopionego. Na pewno Ci za to nie zardzewieje.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Zajar
- Posty: 11
- Rejestracja: 29 lis 2009, 19:06
- Lokalizacja: Opole
- Tytuł użytkownika: Art_bos
- Płeć:
- Kontakt:
Witam.
Przedstawiam nożyki z serii "żeglarski neck",chociaż przydatne wszędzie i na co dzień.
Długość 100mm, szerokość 35mm, grubość 4mm, stal NW1, pochewki ABS.
Projekt "little shark"... (posiadający śrubokręt, szeklownik, piłkę do cięcia, oczko do puszczania "zajączków"-sygnałów świetlnych z odbicia słońca)... wykonałem jakieś dwa lata temu, ale co jakiś czas wykonuję po kilka sztuk.
Te na zdjęciach wykonałem kilka dni temu.

Przedstawiam nożyki z serii "żeglarski neck",chociaż przydatne wszędzie i na co dzień.
Długość 100mm, szerokość 35mm, grubość 4mm, stal NW1, pochewki ABS.
Projekt "little shark"... (posiadający śrubokręt, szeklownik, piłkę do cięcia, oczko do puszczania "zajączków"-sygnałów świetlnych z odbicia słońca)... wykonałem jakieś dwa lata temu, ale co jakiś czas wykonuję po kilka sztuk.
Te na zdjęciach wykonałem kilka dni temu.



- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Przeszczep, zgrabniak z niego, taki z twarzy trochę busse, ale delikatniejszy z wyglądu mimo tej 6mm otyłości.
A teraz coś zupełnie z innej beczki. Coraz bardziej podążam w stronę nożowej klasyki i przeglądając różne netowe oferty natrafiłem na kopie scyzoryków z Dzikiego Zachodu.
Produkowane są w kraju sami wiecie jakim, ale wykonanie jest niezłe: dobre spasowanie elementów, równe szlify, podobnie krawędź tnąca, mocna sprężyna. Stal klingi 440A, dobrze trzyma ostrość. Cena też nie tragiczna - 85pln, choć zagranicą taniej. Niektórych może razić kiczowatość tego cacka oraz przeszkadzać brak konkretnej blokady, ale mnie właśnie o taki typowy nożyk chodziło. Standardowo zapakowany jest w metalowe pudełko z nadrukiem, wyłożone gąbeczką i dodatkowo zabezpieczone przed przypadkowym otwarciem kartonowym kondonikiem z takim samym motywem. Pudełeczko śmiało można wykorzystać do przechowywania hubki i krzesiwa. Pozostałe parametry:
długość całkowita - 14cm
długość ostrza - 10cm
grubość klingi - 3mm
materiały - drewno, mosiądz, bolstery z nierdzewki
Oto obiekt w łapce i w pieńku


a tu link do sklepu, gdzie go nabyłem.
http://www.military.pl/rough-rider_214m ... 7067t.html
A teraz coś zupełnie z innej beczki. Coraz bardziej podążam w stronę nożowej klasyki i przeglądając różne netowe oferty natrafiłem na kopie scyzoryków z Dzikiego Zachodu.
Produkowane są w kraju sami wiecie jakim, ale wykonanie jest niezłe: dobre spasowanie elementów, równe szlify, podobnie krawędź tnąca, mocna sprężyna. Stal klingi 440A, dobrze trzyma ostrość. Cena też nie tragiczna - 85pln, choć zagranicą taniej. Niektórych może razić kiczowatość tego cacka oraz przeszkadzać brak konkretnej blokady, ale mnie właśnie o taki typowy nożyk chodziło. Standardowo zapakowany jest w metalowe pudełko z nadrukiem, wyłożone gąbeczką i dodatkowo zabezpieczone przed przypadkowym otwarciem kartonowym kondonikiem z takim samym motywem. Pudełeczko śmiało można wykorzystać do przechowywania hubki i krzesiwa. Pozostałe parametry:
długość całkowita - 14cm
długość ostrza - 10cm
grubość klingi - 3mm
materiały - drewno, mosiądz, bolstery z nierdzewki
Oto obiekt w łapce i w pieńku


a tu link do sklepu, gdzie go nabyłem.
http://www.military.pl/rough-rider_214m ... 7067t.html
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- mkolp123
- Posty: 3
- Rejestracja: 30 sty 2010, 16:55
- Lokalizacja: Pietrzykowice/żywiec
- Tytuł użytkownika: survivalowiec
- Płeć:
ja mam taki nożyk http://www.allegro.pl/item972518981_noz ... ml#gallery
tylko że długość ostrza w moim to
9cm
tylko że długość ostrza w moim to
9cm
wczoraj odbierajac od Kangoora oselki lidlowe bawilem sie tym folderkiem, calkiem sensownie wykonany, sprawia wrazenie mocnego, wiem ze wlasciciel nawet cos nim rabal, gdyby sie jeszcze pokusili o blokade...Parthagas pisze:Przeszczep, zgrabniak z niego, taki z twarzy trochę busse, ale delikatniejszy z wyglądu mimo tej 6mm otyłości.
A teraz coś zupełnie z innej beczki. Coraz bardziej podążam w stronę nożowej klasyki i przeglądając różne netowe oferty natrafiłem na kopie scyzoryków z Dzikiego Zachodu.
Produkowane są w kraju sami wiecie jakim, ale wykonanie jest niezłe: dobre spasowanie elementów, równe szlify, podobnie krawędź tnąca, mocna sprężyna. Stal klingi 440A, dobrze trzyma ostrość. Cena też nie tragiczna - 85pln, choć zagranicą taniej. Niektórych może razić kiczowatość tego cacka oraz przeszkadzać brak konkretnej blokady, ale mnie właśnie o taki typowy nożyk chodziło. Standardowo zapakowany jest w metalowe pudełko z nadrukiem, wyłożone gąbeczką i dodatkowo zabezpieczone przed przypadkowym otwarciem kartonowym kondonikiem z takim samym motywem. Pudełeczko śmiało można wykorzystać do przechowywania hubki i krzesiwa. Pozostałe parametry:
długość całkowita - 14cm
długość ostrza - 10cm
grubość klingi - 3mm
materiały - drewno, mosiądz, bolstery z nierdzewki
Oto obiekt w łapce i w pieńku
[url=http://images43.fotosik.pl/278/aff39bb99e3b5081m.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://images40.fotosik.pl/274/22155a97069dc1b9m.jpg]Obrazek[/URL]
a tu link do sklepu, gdzie go nabyłem.
http://www.military.pl/rough-rider_214m ... 7067t.html
Wielka wyprz... viewtopic.php?p=52968#52968
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
W11 to świetny nóż. Ma na tym forum zagorzałego zwolennika
Prawda Hakasie icon_twisted ?
Bawiłem się nożykiem Hakasa, Ma starszy model z szlifem płaskim na zero. Obecnie są produkowane z szlifem wklęsłym... gdyby nie te szlif już dawno byłaby moja...

Bawiłem się nożykiem Hakasa, Ma starszy model z szlifem płaskim na zero. Obecnie są produkowane z szlifem wklęsłym... gdyby nie te szlif już dawno byłaby moja...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Ostrze i tak jest szerokie
jak dla mnie. Świetnie mi się tym nożem pracowało. Podobnie jak Hakas jestem ogromnym zwolennikiem tego noża. Niestety nie posiadam go w swojej kolekcji i niestety już nigdy w niej nie zagości. Powód jest prosty. Wklęsły szlif... No chyba, że jakimś zrządzeniem losy wpadnie mi w ręce model ze szlifem płaskim.
Michał musiałbyś nim popracować. Mi wydawał się dziecinny do czasu gdy nie zabrałem go do lasu. Hakas zachwalał go przy każdym spotkaniu i rozmowie więc postanowiłem spróbować. Podesłał mi go do zabawy i się zakochałem. Geometria i kształt ostrza sprawia że W11 jest doskonałym narzędziem terenowym. Taka jest moja opinia

Michał musiałbyś nim popracować. Mi wydawał się dziecinny do czasu gdy nie zabrałem go do lasu. Hakas zachwalał go przy każdym spotkaniu i rozmowie więc postanowiłem spróbować. Podesłał mi go do zabawy i się zakochałem. Geometria i kształt ostrza sprawia że W11 jest doskonałym narzędziem terenowym. Taka jest moja opinia

Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!