
Co do samego survivalu to lubię go bo... sami wiecie czemu

- adrenalina
- piękne widoki
- mozliwosc sprawdzenia siebie i swojej psychiki
- cisza
- mozliwosc pomyslenia nad soba nad zyciem
- wyciszenie
No i wiadomo

Ostatnią trochę dłuższą wyprawę miałem latem to było bodajże w kamieniu krajeńskim. Choć głowy nie daje

Fotek nie mam za dużo więc wrzucę tylko parę tak dla przywitania się

Pozdrawiam wszystkich.
obrazek1
obrazek2
obrazek3
obrazek4
obrazek5