Kamuflaż wojskowy vs. myśliwski
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Kamuflaż wojskowy vs. myśliwski
Chciałbym zapytać o Waszą opinię, które kamuflaże lepiej sprawdzają się w terenie- wojskowe (np. Woodland, DPM, itp.) czy myśliwskie? Jakieś wady/zalety poparte własnym doświadczeniem (lub jakimś niezbitym materiałem dowodowym ). Mile widziane linki do testów kamuflaży myśliwskich lub ich porównań w stosunku do tych militarnych. Przypuszczam, że te wojskowe są bardziej uniwersalne, ale poczekam na opinię ekspertów...
zresztą myśliwskie mają działać na zwierzaki ktore nie kumają często kolorów
sa kamo mysliwskie nawet rozowe bo indyk nie zauważy a mysliwy nie dostanie od kumpla w dupsko bo jest oczojebny
jasne sa smieszne wzorki fajnie maskujace ale raczej statycznie i jak pisali chlopacy w specyficznych warunkach, porze roku
i drogie to cholerstwo jest
sa kamo mysliwskie nawet rozowe bo indyk nie zauważy a mysliwy nie dostanie od kumpla w dupsko bo jest oczojebny
jasne sa smieszne wzorki fajnie maskujace ale raczej statycznie i jak pisali chlopacy w specyficznych warunkach, porze roku
i drogie to cholerstwo jest
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 lut 2009, 16:05
- Lokalizacja: Lądek-Zdrój
- Gadu Gadu: 222292
- Tytuł użytkownika: czarny turysta
- Płeć:
ja tam chodzę w wojskowych z demobilu, bo i w mieście nie jest takie złe, a w lesie nie najgorsze. np. flecktarn jak dla mnie do miasta jest kijowy, ale w lesie liściastym, szczególnie jesienią jest przezarąbisty. Myśliwskie? drogie, w lesie działające. uważam, że nie warto wkładać pieniędzy w myśliwskie, gdyż rzeczy wojskowe są wygodne i uniwersalne
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
Kamuflaże wojskowe nie rzucają się w mieście tak bardzo w oczy, ponieważ sporo osób nie mających nic wspólnego z wojskiem (Typu subkultury, zwykli ludzie itp) nosi rzeczy pochodzenia wojskowego. W Warszawie jak się w trakcie dnia nie spotka kogoś w spodniach/kurtce M65, spodniach lub bluzie BDU, ewentualnie spodniach BW, oliwkowej koszuli BW, parce BW to znaczy, że coś jest nie tak
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 16:53
- Lokalizacja: Katowice
- Gadu Gadu: 2856035
- Tytuł użytkownika: ....
- Płeć:
ciuchy myśliwskie mają jedną przewagę nad wojskowymi, nie szeleszczą w terenie - takie jest założenie każdego dobrego ciuchu dla myśliwych które jest spełniane, ponadto często dorzucana jest jakaś membrana wodoodporna dlatego dobre ciuchy myśliwskie są droższe od wojskowych, i tak jak napisano wcześniej lepiej się ,,kryją " ale tylko w danym terenie nie są uniwersalne jak wojskowe.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 2987112
- Tytuł użytkownika: Kniejołaz
- Płeć:
UCP (Universal Cmouflage Pattern) ACU to Army Combat Uniform - czyli obecny amerykański wzór munduru polowegowilk4561 pisze:Tu się troszkę nie zgodzę. Do miasta jest przeznaczony i doskonale się nadaje ACU miejsko - pustynny. Sam noszę i wygląda świetnie. Nawet raz uratował mi tyłek od niechybnego skopania przez panów w lampasach.Regent pisze:Każdy kamuflaż w mieście jest kijowy
Tzn. w jaki sposób uratował? Zamaskował Cię na tle murów miejskich i owi dżentelmeni Cię nie zauważyli?wilk4561 pisze: Do miasta jest przeznaczony i doskonale się nadaje ACU miejsko - pustynny. Sam noszę i wygląda świetnie. Nawet raz uratował mi tyłek od niechybnego skopania przez panów w lampasach.
(Bez urazy, oczywiście gratuluję poradzenia sobie w sytuacji - domyślam się że owi panowie w lampasach to nie było kilku generałów Wojska Polskiego lecz raczej pewien typ miłośników ubrań sportowych...)
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 11 lut 2009, 23:51
- Lokalizacja: skątowni
- Gadu Gadu: 6749056
- Tytuł użytkownika: Chce zmienić nick:D
- Płeć:
A ja nosze ACU jak chce wyglądać na mieście jak cywil.Nikt tego nie uzna za mundur bo zwyczajnie ludzie przyzwyczajeni są do kolorów lasu jako kolorów mundurowych.Poza tym sam krój ACU jest bardzo wygodny. UCP jako sam kamuflaż miejski sprawdza sie średnio niestety(równie dobrze wypada pustynny marpat) chodzi o to że na dystansie do 50 metrów(przeciętny zasięg wzroku człowieka w mieście) małe są szanse na faktyczne zakamuflowanie sie niezależnie jakie kamo sie nosi.Dżinsy i szara kurtka to nadal najlepsze kamo w mieście;)
NEVER GIVE UP