Witam.Wiele razy korzystałem z podobnych hoteli.Najczęściej,w czasie rykowiska jeleni.Są to "obiekty",które dosyć często spotyka się na rozległych polach i łąkach.Czasami,bale są układane piętrowo,mogą służyć jako obserwatorium.Między nimi(jeśli nie są zbyt ciasno ułożone),można spokojnie spać.Od zewnątrz,trzeba zatkać wejście aby nie "ciągło" po głowie.Zawsze,kiedy spałem między snopami słomy,zimno nie było aż tak odczuwalne.Czasami tylko,w środku nocy coś nie dawało spać-bo to lis wrócił do domu
Sypialiście czasem w słomie lub sianie?