Oto fotki:













Kiedy byłem tu ostatni raz to brzozy na tym zdjęciu nie miały nawet 1m wysokości:

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
+
Według jednego z podań przez Motycz prowadziło podziemne przejście z Dąbrowicy pod Lublinem do Wojciechowa, do wieży ariańskiej. Jesienią 1912 r. podczas ćwiczeń kozaków kubańskich w Motyczu, jeden z nich także zapadł się z koniem do głębokiego lochu. Następne odkrycie miało miejsce w 1937 r. Podczas wiosennych prac rolniczych, podobno odkryto jakiś olbrzymi loch wykładany szarymi płytami. Miejsce nie zostało jednak przez nikogo dokładniej zbadane. Sprawa podziemnych przejść w Motyczu nadal pozostaje niezbadana i osadzona, jak na razie, jedynie w sferze wiejskich legend.