
Płaszcze przeciwdeszczowe z oilskin'u
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Płaszcze przeciwdeszczowe z oilskin'u
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Tanto, chcesz zostać kowbojem 

https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
hmm... biorąc pod uwagę to że mam też apetyt na kapelusz (ale nie 'hamerykański' tylko w stylu australijskim), to jest wielce prawdopodobne że wyglądał bym jak cudak prosto z prerii 
Tak odrobinę poważniej, to chciałbym uniknąć przychodzenia do pracy w spodniach przemoczonych od deszczu, poza tym mając taki płaszcz bardzo łatwo schować w nim bronię icon_twisted no i do lansu dodaje pewnie z 10 punktów
Niestety skończy się pewnie na wzdychaniu, bo u nas nie namierzyłem takich ciuchów, australijski sklep w którym są takie jakie mi podpasowały wysyła towar tylko do US i Kanady... biednemu to zawsze wiatr w oczy ;-(

Tak odrobinę poważniej, to chciałbym uniknąć przychodzenia do pracy w spodniach przemoczonych od deszczu, poza tym mając taki płaszcz bardzo łatwo schować w nim bronię icon_twisted no i do lansu dodaje pewnie z 10 punktów

Niestety skończy się pewnie na wzdychaniu, bo u nas nie namierzyłem takich ciuchów, australijski sklep w którym są takie jakie mi podpasowały wysyła towar tylko do US i Kanady... biednemu to zawsze wiatr w oczy ;-(
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Kiedyś rozglądałem się za ciuchami w takim stylu, jednak w Polsce tego nie da rady kupić.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Płaszcz: http://www.granix.home.pl/new_page_3.htm
Sprzedawcy: http://www.granix.home.pl/sklepy.htm
Tzw olejaki można też wygmerać w ciuchlandach.
Sprzedawcy: http://www.granix.home.pl/sklepy.htm
Tzw olejaki można też wygmerać w ciuchlandach.
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Regent, dzięki za namiary, niestety jeśli chodzi o ceny to 'końskie' sklepy przeginają odrobinę, w necie długie płaszcze Driza-Bone są po ~150 USD czyli ~450 zł, w jednym z polskich sklepów internetowych widziałem je za 980 zł
Znajoma za jakiś czas wybiera się na targi 'koniarskie' do Berlina, zobaczymy jak to u nich wygląda cenowo.

Znajoma za jakiś czas wybiera się na targi 'koniarskie' do Berlina, zobaczymy jak to u nich wygląda cenowo.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 17 lut 2009, 13:48
- Lokalizacja: dolina bobru
- Płeć:
Przypadkiem natrafiłem na taki płaszcz wygląda trochę podobnie do tego z Twojego zdjęcia http://rangershop.pl/product-pol-115263 ... -Wax-.html
pozdrawiam !
pozdrawiam !
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Jakby to powiedział Tresor - modelka z tego katalogu to samo ZŁO-chilli- pisze:niby nie ma detalu, ale jakby się dało dogadać...

Jutro poniedziałek, trzeba będzie posprawdzać podane przez Was namiary
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."