Autostopem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Stalker
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Samotnik
- Płeć:
Dziś rano podczas porannej kawy słuchałem wiadomości i wspomniano o napadzie na kierowcę, który zabrał dwójkę autostopowiczów. Kolesie chcieli uciec przed policją i doszło do strzelaniny. Z pewnością obniży to szanse na złapanie "stopa" jeszcze bardziej.
- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Witam, wróciłem po 3 tygodniach pracy do domu...
Wiozłem młodego niemca ostatnio z okolic Bydgoszczy do Warszawy, jechał autostopem trochę okrężną drogą do Rosji, miło nam się gawędziło, jest studentem i robi takie wyjazdy co roku. Z tego co pamiętam opowiadał mi o zlocie internacjonalnym autostopowiczów w Odessie.
A w zeszłym tygodniu podwoziłem do Wrocka chłopaka z B.Kłodzkiej , opowiadał o swoich wojażach autostopem- kilka lat temu Rumunia, w zeszłym miesiacu viaBaltica ze szczególnym uwzględnieniem Norwegii, co roku jakaś traska po europie...
Wiozłem młodego niemca ostatnio z okolic Bydgoszczy do Warszawy, jechał autostopem trochę okrężną drogą do Rosji, miło nam się gawędziło, jest studentem i robi takie wyjazdy co roku. Z tego co pamiętam opowiadał mi o zlocie internacjonalnym autostopowiczów w Odessie.
A w zeszłym tygodniu podwoziłem do Wrocka chłopaka z B.Kłodzkiej , opowiadał o swoich wojażach autostopem- kilka lat temu Rumunia, w zeszłym miesiacu viaBaltica ze szczególnym uwzględnieniem Norwegii, co roku jakaś traska po europie...
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Gryf, tzn. chodzi mi o coś typu, że np. harcerzom(o ile są w mundurze
) częściej się zatrzymują (z własnego doświadczenia), taki człek co wygląda jak typowy wędrownik będzie miał chyba łatwiej niż jakiś metal/punk/hip-hopowiec/skinhead i inne subkultury.

Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
- Stalker
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Samotnik
- Płeć:
Chyba mieli dobry dzień bo dokopali Netiigrubson pisze:Z własnego doświadczenia dodam, że panowie z telekomunikacji chętnie zabierają i nawet mnie kiedyś kanapką poczęstowali. Nie wiem, może po prostu trafiłem na miłych ludzi.

- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Na studiach trochę tak jeździłem. Najdalej udało mi się dojechać do wschodniej części Turcji. Po Polsce jeździło mi się zawsze najgorzej, za granicą było lepiej.
2 niewymienione wcześniej tricki:
1. Kierowcy tirów mogą brac tylko jednego autostopowicza, jak złapią ich z 2 to jest mandacik, dlatego lepiej stać osobno jak się jedzie grupą i ustalić miejsca spotkań/kontaktować się telefonicznie. Poza tym TIR to jest maszyn duża i ciężka (kto by pomyślał, nie?) jak się rozpędzi to się tak łatwo nie zatrzyma, poza tym zmiany prędkości to strata paliwa. Wniosek: łapiemy tam gdzie stoją / rozpędzają się; na parkingach, stacjach benzynowych, przy barach albo zaraz za przejściem granicznym.
2. Tabliczka ... hehe, tabliczka to przeżytek! Za 10 - 20 zeta można na targowisku kupić czerwoną koszulkę z napisem POLSKA. Z czymś takim w łapie albo na grzbiecie wraca się do ojczyzny jak samolotem (trasę ze Stambułu zrobiłem do Zakopca w 2 dni).
2 niewymienione wcześniej tricki:
1. Kierowcy tirów mogą brac tylko jednego autostopowicza, jak złapią ich z 2 to jest mandacik, dlatego lepiej stać osobno jak się jedzie grupą i ustalić miejsca spotkań/kontaktować się telefonicznie. Poza tym TIR to jest maszyn duża i ciężka (kto by pomyślał, nie?) jak się rozpędzi to się tak łatwo nie zatrzyma, poza tym zmiany prędkości to strata paliwa. Wniosek: łapiemy tam gdzie stoją / rozpędzają się; na parkingach, stacjach benzynowych, przy barach albo zaraz za przejściem granicznym.
2. Tabliczka ... hehe, tabliczka to przeżytek! Za 10 - 20 zeta można na targowisku kupić czerwoną koszulkę z napisem POLSKA. Z czymś takim w łapie albo na grzbiecie wraca się do ojczyzny jak samolotem (trasę ze Stambułu zrobiłem do Zakopca w 2 dni).
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Pewnie większość ma zarejestrowane ciągniki jako dwumiejscowe. (domysł)mgr_scout pisze:dlaczego?
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
Kiedyś bardzo dużo jeździłem stopem, w 2006 zrobiłem prawie całą polskę (kilkukrotnie). Teraz już niestety nie mam na to czasu, ale i tak czasem do tego wracam.
Od siebie polecam zaopatrzyć się w atlas drogowy. BARDZO pomaga, kiedy kierowca wywiezie nas niewiadomogdzie.
Moje doświadczenie podpowiada mi, że łatwiej się jeździ parom chłopak + dziewczyna, bądź samotnym dziewczynom niż np dwóm chłopakom. Ja często jeździłem sam i dawało radę, w parze z kumplem było wyraźnie gorzej (choć też nie zawsze).
Co do pytania, ile można przejechać, przedmówcy słusznie odpisali, że nie ma reguły, ale na przykład w sezonie letnim, z Warszawy do trójmiasta jedzie (mi) się szybciej stopem niż pociągiem
pozdro!
Od siebie polecam zaopatrzyć się w atlas drogowy. BARDZO pomaga, kiedy kierowca wywiezie nas niewiadomogdzie.
Moje doświadczenie podpowiada mi, że łatwiej się jeździ parom chłopak + dziewczyna, bądź samotnym dziewczynom niż np dwóm chłopakom. Ja często jeździłem sam i dawało radę, w parze z kumplem było wyraźnie gorzej (choć też nie zawsze).
Co do pytania, ile można przejechać, przedmówcy słusznie odpisali, że nie ma reguły, ale na przykład w sezonie letnim, z Warszawy do trójmiasta jedzie (mi) się szybciej stopem niż pociągiem

pozdro!
Ja ostatnio zacząłem jeździć w tą i spowrotem autostopem do Poznania, do dziewczyny. Póki co byłem dwa razy. Łapię jakieś 15 minut o godz 22.30 w piątki. Dziś o 7 rano zajęło mi to 30 minut. Przewagę daje mi mundur WP.
Generalnie to baardzo mi się spodobał ten rodzaj transportu. Szybko (szybciej niż pociąg), wygodnie, za darmo i można ciekawych ludzi poznać (jeszcze super dużo nie jeździłem, ale już ciekawie było).
Będę dalej zbierał doświadczenia
Generalnie to baardzo mi się spodobał ten rodzaj transportu. Szybko (szybciej niż pociąg), wygodnie, za darmo i można ciekawych ludzi poznać (jeszcze super dużo nie jeździłem, ale już ciekawie było).
Będę dalej zbierał doświadczenia
