Co nieco o ostrzeniu!!!

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Ależ ja nie neguję tego sposobu tylko podaję szybszą alternatywę :)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Fredi pisze:Gryf: pasy....brezentowe? skóra to rozumiem... ale brezent? nie bardzo to widzę...
A ja tak, nie raz widywałem na giełdach. Zapewne niezbędna jest polerska pasta.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

obstawiam że pasy nie były dwustronne a po prostu kawałek skóry był zamocowany na większym kawałku brezentu z racji oszczędności, a kolega Gryf znów coś ściemnia ;)
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

mgr_scout, Oj Niewierny Tomaszu! Nie uwierzysz do póki nie dotkniesz. ;-)

Angielska firma. Pas z jednej strony z uchem-kółkiem zaczepem a z drugiej uchwytem - plecionym rzemieniem albo skórzaną rączką. Nie jestem pewien czy skóra i brezent były zszyte na krawędziach. M. Konarski miał chyba takowy.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

Na 100% twierdzę że ten brezent był tylko dla wzmocnienia skóry. Może nie ten pas widziałem co Ty ale podobny. Poza tym nigdy nie spotkałem się, by ktokolwiek ostrzył brzytwę na brezencie, strasznie ogromnie ilości pasty polerskiej należałby zużyć.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Ty, ale ten brezent też był zjechany tak jak i skóra może to nie był brezent a jakaś niespotykany splot tkaniny.
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

może ktoś ostrzył na tym materiale bo nie wiedział że ma na nim nie ostrzyc :lol: albo był zjechany od strzelania klapsów podczas zabaw sado-macho :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

mgr_scout pisze:albo był zjechany od strzelania klapsów podczas zabaw sado-macho
Właśnie stąd te wytarcia! :shock: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Kłobuch
Posty: 107
Rejestracja: 31 sie 2007, 09:54
Lokalizacja: Ostrzeszów
Gadu Gadu: 2814014
Tytuł użytkownika: Świr z Ciemnogrodu
Płeć:

Post autor: Kłobuch »

http://www.victorinox.pl/sklep,3060,,,0 ... 504,0.html
- używał jej ktoś może? Daje radę?
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Wszystko się nada jeżeli się umie :)
Ja na przykład najbardziej lubiłem ostrzyć na potłuczonym kiblu :D
Awatar użytkownika
Kłobuch
Posty: 107
Rejestracja: 31 sie 2007, 09:54
Lokalizacja: Ostrzeszów
Gadu Gadu: 2814014
Tytuł użytkownika: Świr z Ciemnogrodu
Płeć:

Post autor: Kłobuch »

No wiem :P Acz z kiblami nie próbowałem :mrgreen:
Szukam czegoś drobnego do scyzoryka. Chamski łom typu WZ.99 jadę po prostu pilnikiem. ;-)
thralll
Posty: 87
Rejestracja: 27 lis 2008, 13:55
Lokalizacja: Łódź
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thralll »

Kłobuch pisze:http://www.victorinox.pl/...n,441504,0.html
- używał jej ktoś może? Daje radę?
Ja mam i używałem zanim zakupiłem triangela, do victorinoxa się nadaje. Lepiej ostrzycz częściej (nie doprowadzić do całkowitego stępienia, bo inaczej trzeba się troche namachać) i dodatkowo wygładzać na skórkowym pasku - małe ostrze to skalpel icon_twisted
Trzeba uważać podczas użytkowania żeby nie upadła - moja po kontakcie z betonem złamała się, ale udało się ją skleić cyjanoakrylem :)
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witam!
Osobiście ostrzę na różnych osełkach. Mam parę osełek w domu. Od zwykłej za 3 zł ze składu dla rolników po osełkę olejową Gerbera. Do wygładzania głowni używam albo korpusu bezpiecznika wysokiego napięcia albo kamienia Arkanzas. Gładzę także na skórzanych pasach jak i kawałkach terakoty, dnach kubków itp. Na kiblu nie próbowałem ale za to na kamionkowym Garnku ostrzy się znakomicie. Podobno można także ostrzyć na krawędzi szyby samochodowej.
Hakas pozdrawia.
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Cofnę się do początku - testował ktoś z Was te osełki? Porównywalne? Ta droższa w czymś poza wyglądem lepsza? Czy opinie zamieszczone na stronie, że dobrze ostrzy różne noże itd. są w miarę wiarygodne? Wiem, że można ostrzyć na kamieniach itd, ale to ma być upominek dla kolegi, który jest wędkarzem i turystą. Wśród moich znajomych preferowane są prezenty praktyczne, a akurat wiem, że ma problem z ostrzeniem swoich Vicków (o tym za chwilę) i "finki" Frosts-chodzi o coś łatwego i sprawnego w użyciu oraz skutecznego (do takiego sprzętu jak podałem), a przy tym dostępnego w takim rozrzucie cen w sklepie (sklep tej sieci jest w moim mieście).
Przy okazji-mała osełka Vicka. Mam takową i używam do podostrzania scyzoryków-swoich i wspomnianego kolegi. I owszem, do podostrzania nieco stępionych małych ostrzy się nadaje dobrze. Ale np. 1 z Vicków wpadł w moje ręce mocno sfatygowany i w miarę go naostrzyłem, ale mimo wysiłków nie udało mi się dojść do poziomu ostrości SwissChampa, którego mam od nowości i systematycznie podostrzam.
Proszę o szybkie opinie, bo upominek musi być kupiony do piątku ;)
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

Gerbera znam i wiem, że jest dobry - sam używam takiej samej firmowanej przez Fiskarsa.

Joker - firma mi nieznana i do tego 2 x droższa - po co przepłacać? ;)

Ostrzałka fajna, mała, wygodna i skuteczna. Można ją podpiąć nawet do kluczy. Ale służy do ostrzenia tylko cienkich ostrzy - frosts się zmieści, vicka dobrze naostrzy tylko jeżeli ten ma obustronny szlif (nie wszystkie vicki tak mają, więc się upewnij).
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Czyli Fredi jest realne, żeby sfatygowanego Vicka albo Frostsa tym dobrze naostrzyć? Jeśli chodzi o Vicki, to kolega ma Spartana i Handymana, one mają zwykłe ostrza. I ewentualnie może kupi sobie Classica-takie maleństwo tym też się naostrzy?
Widzę w sklepie u mnie akurat tego chyba nie mają na stanie :( Przy okazji-są jakieś inne podobne takie osełki? Bo skoro ta droższa to podobny wynalazek mniej znanej marki, faktycznie nie ma sensu płacić 2 razy tyle.
Pytam o inne, na wypadek gdyby nie było akurat Gerbera jak kupić-znalazłem jeszcze 2 Lansky:
http://www.allegro.pl/item747064142_ost ... lsped.html
http://www.allegro.pl/item731971264_ost ... nkowa.html
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

niewiem co masz na myśli, mówiąc "sfatygowany" - jeśli jest bardzo zmęczony to może nie starczyć cierpliwości.
Nie należy mylić ostrzareczki kieszonkowej ze szlifierką :)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Chodziło mi o ostrze dość mocno stępione, gdzie kilka minut pracy z kamykiem Vicka tym pomarańczowym (http://www.scyzoryki.net/cgi-bin/shop.p ... 504&prm2=0) nie wystarcza-trochę poprawia ostrość, ale do naprawdę ostrego jeszcze brakuje.
Zależy mi też na ostrzałce łatwej w obsłudze-wiem, że lepsze kamienie itd., ale dla kogoś kto ma 1 nóż i 2 scyzoryki prościej się tym pobawić niż uczyć całej sztuki ostrzenia, prawda?
Na marginesie (mnie też taka kusi ;) ) - rozumiem, że ze szturmowym wz. 55 sobie nie da rady, co? :mrgreen:
Gerbera wnioskuję, że można jakby coś kupować. A ta Lansky? Marka znana, a to urządzonko podobnej klasy jest do ostrzałki Gerbera? Lepsza? Gorsza?

[ Dodano: 2010-02-09, 10:33 ]
Koledzy, prośba o PILNĄ opinię - te osełki kieszonkowe Gerbera widzę są w 2 wersjach, ceramicznej i diamentowej (droższej raptem kilka zł). Diamentowa będzie lepsza? I przy okazji, czy bywają podróbki? Bo na Allegro widzę 2 rodzaje opakowań.
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Sadzę że podróbek nie ma.
Miałem kiedyś te ostrzałki - ceramiczną i diamentową.
Obie nadają się do niczego. Wyrzuciłem pieniądze w błoto.
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Ciekawa opinia, biorąc pod uwagę, że inni chwalą ;) Ale też warta przemyślenia. Mało skuteczna ta osełka?
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Brodkes
Posty: 332
Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
Lokalizacja: Nysa
Tytuł użytkownika: Knifemaker
Płeć:

Post autor: Brodkes »

Ktoś to pisał kiedyś na knives.pl, że ta ostrzałka bardziej tępi niż ostrzy noże. ;-)
Osobiście uzywam Lansky turnbox standard i jestem bardzo zadowolony.
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Dotarłem i na tamto forum, po prawdzie opinie były podzielone, a uśredniając takie w miarę, jak za tę cenę-wyszperałem najtańszą ofertę i kupiłem na próbę diamentową-zobaczymy co to może. To się ostrzy najlepiej jeżdżąc nożem przód-tył, czy jak? ;)
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Obejrzyj to: może coś pomoże.
Awatar użytkownika
Franek
Posty: 61
Rejestracja: 07 lis 2008, 17:12
Lokalizacja: Wrocław
Gadu Gadu: 5106892
Płeć:

Post autor: Franek »

Pierwszy raz słyszałem, że coś się w ostrzu zagina i odrywa w czasie używania.
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Super mówił o drucie. Chociaż z takim ekstremalnym jak on tu pokazywał to się jeszcze nie spotkałem :-P Poradnik ma trochę wad i śmierdzi komercją z daleka (z ręki nie naostrzysz, lepiej kup TriAngle na kolter.pl :-x ) ale dla kogoś zaczynającego przygodę z ostrzeniem może wiele rzeczy wyjaśnić.
ODPOWIEDZ