Apteczka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
Apteczka
Od dawna nosiłem się z zamiarem uszycia małej apteczki, takiej która jest potrzebna gdy nosi się ze sobą nóż i taką która ratuje życie. Apteczkę mam praktycznie w każdym plecaku, ale brakowało mi takiej przy spodniach - "podstawowej".
- rękawiczki lateksowe
- maseczka do rko
- plaster wodoodporny z opatrunkiem 40cm
- opaska podtrzymująca dziana 5cm x 4m (niby niepowinno się jej stosować bezpośrednio na rany...ale nie ma już miejsca na kompresy jałowe)
http://img40.imageshack.us/img40/7093/apteczka1.jpg
http://img199.imageshack.us/img199/3936/apteczka2.jpg
To oczywiście prototyp i zrobię coś lepiej wyglądającego, może bardziej funkcjonalnego, a może i mniejszego, ale narazie nie mam pomysłu, a to robiłem bez projektu, na chybcika.
- rękawiczki lateksowe
- maseczka do rko
- plaster wodoodporny z opatrunkiem 40cm
- opaska podtrzymująca dziana 5cm x 4m (niby niepowinno się jej stosować bezpośrednio na rany...ale nie ma już miejsca na kompresy jałowe)
http://img40.imageshack.us/img40/7093/apteczka1.jpg
http://img199.imageshack.us/img199/3936/apteczka2.jpg
To oczywiście prototyp i zrobię coś lepiej wyglądającego, może bardziej funkcjonalnego, a może i mniejszego, ale narazie nie mam pomysłu, a to robiłem bez projektu, na chybcika.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Zmieszczą ci się tam jeszcze saszetki tribiotic. Małe ale na pewno pożyteczne i małe 

"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Fredi, ale wiesz że takie podejście do tematu jest odrobinę 'niebezpieczne'?
Już kilka razy miałem taką sytuację, np. u stomatologa, że coś powinno mnie boleć a ja tego nie odczuwałem jako ból. Ot taki odrobinę większy dyskomfort

Już kilka razy miałem taką sytuację, np. u stomatologa, że coś powinno mnie boleć a ja tego nie odczuwałem jako ból. Ot taki odrobinę większy dyskomfort

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tanto, łącznie zmieniany 2 razy.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
Tanto pisze:Fredi, ale wiesz że takie podejście do tematu jest odrobinę 'niebezpieczne'?![]()
Już kilka razy miałem taką sytuację, np. u stomatologa, że coś powinno mnie boleć a ja tego nie odczuwałem jako ból. Ot taki odrobinę większy dyskomfort
Tanto: zdaję sobie doskonale sprawę, po wizycie u stomatologa ze straszliwie bolącą 8mką... prawie 10 lat temu. Ząb był do wyrwania, dostałem 3 zastrzyki (jak to pani stomatolog ładnie określiła - to już końska dawka, więcej nie mogę dać bo pana zabije


"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Fredi
Dlatego jak ja musiałem usunąć wszystkie ósemki z racji na oczy...
? (bo od 2 lat mam nawracające zapalenia rogówki i nic nie pomaga, to pani okulistka wpadła na pomysł że może to od zębów sieje) To poszedłem do chirurga szczękowego i nawet nic nie poczułem. Choć rozciął mi pół gęby. Wszystko zależy od techniki znieczulenia, a uwierz mi że się na tym znam... Dobór rodzaju lekarstwa tez ma wielkie znaczenie. Najczęściej w prywatnych gabinetach używa się tanich leków które słabiej działają i jest większe prawdopodobieństwo marnego znieczulenia. Te lepsze leki są skuteczniejsze ale 3-6 krotnie droższe więc prywatnie nikt ich nie używa.


Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Też mam tą apteczkę. Trochę się przestraszyłem jak zobaczyłem to http://www.tvn24.pl/12692,1588996,0,1,a ... omosc.html ale wydaje mi się że bandaż czy plaster bez certyfikatu na pewno nikomu nie zaszkodzi. (Sorry za oftPablo666 pisze:W zeszlym roku byla chyba w Wyborczej apteczka 4x6x2cm jakos tak, mam ja zawsze przy sobie i na razie nie musialem zagladac do srodka....

Byłem znieczulany u trzech różnych stomatologów i raz na zabiegu chirurgicznym. W każdym przypadku stosowano lidokainę. Działa ona po około 30s. przez 5-6 min. Wadą jest to, że iniekcja jest dosyć bolesna.maly pisze:Najczęściej w prywatnych gabinetach używa się tanich leków które słabiej działają i jest większe prawdopodobieństwo marnego znieczulenia. Te lepsze leki są skuteczniejsze ale 3-6 krotnie droższe więc prywatnie nikt ich nie używa.
Dobry alpinista to stary alpinista.