








Te dwa poniższe zdjęcia, to moje faworyty z tego dnia. Bobry zrobiły tamę w dole małej rzeczki, przez co woda wolniej spływa, a jej nadmiar wylał się częściowo na leśną łąkę. Zaczęło przymarzać i stworzyło to całkiem mroźny widok.



Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw