Pieniek robił za stopę pod choinkę. Od świąt stał na balkonie. Teraz się przydał i pewnie nieraz przyda.
Widzę, że jak się nie pomylę to ciężko zasłużyć na komentarz

Nie ma pytań co do biedaświecy to ja mam pytanie co do bannok'a. Mąka, mleko, proszek do pieczenia, sól, cukier, woda, 200'C, 1h, zakalec. Wypiek "ciężki" wyszedł. Moja szwagierka powiedziała, cytuje -"dobre, ale ja lubię takie gliniaste

". Na drugi dzień chlebki jak kamień. Musiałem je w sosie rozmaczać. Ktoś mi coś doradzi?
[ Dodano: 2020-04-11, 09:42 ]
10-13.04.2020 cz.1 Pochewka
Relacja ma się podobać. Musiałem napisać ją dwa razy,
W piątek budowa zrobiła sobie wolne to i ja sobie wolne zrobiłem. Sięgam do swojej święconki. Tsssyk

. Relaksik i działam.
Niedawno nabyłem metodą wymiany nożyk ze stajni
Parthagasa. Trzeba było uszyć do niego jakieś ubranko. Pozostałości po starej torbie ojca, zrobionej z grubej i twardej skóry, wsadziłem do miski i zalałem wodą. Na drugi dzień zrobiła się brązowa breja. Wymieniłem wodę. I tak przez półtora tygodnia. Tuż przed rozpoczęciem prac zrobiłem test. Zalałem kawałek skóry wrzątkiem. Zwinęła się w rulon i popękała. Zmarnowałem ładniejszy kawałek. Gupi kopek.
Ale do rzeczy. Owinąłem nóż i zakleszczyłem w imadle. Gdy skóra wyschła dokonałem pomiarów i szkiców.
[center]

[/center]
Następnie wycinanki.
[center]

[/center]
Z powodu tej całej epidemii nie mogłem zakupić odpowiednich "śrubkonitów". Odszukałem więc w piwnicy specjalnych nakrętek i dopasowałem śruby. Dziurkaczem wydrylowałem otwory i całość skręciłem.
[center]

[/center]
Zmieniłem geometrię i dopasowałem zapięcia i uchwyty ze starego paska. Zapięcie zrobiłem z takiej gulki, którą kiedyś dostałem od
Orzeszka. Dziękuję. Całość posmarowałem olejem lnianym co zmieniło kolor ale spowodował, że skóra jest miła w dotyku
[center]

[/center]
Wyszło po japońsku. Tak, tak wiem. Nie umywa się to do produktów naszych forowych pochwmistrzów i niejedna babcia zrobiła zrobiła by lepszą lewą nogą. Ale ta pochewka jest moja. Moja własna. Sentymentalna. Ekologiczna. I darmowa.
[center]

[/center]
Dołożyłem jeszcze etui z vickiem syna. Wygląda całkiem, całkiem.
[center]

[/center]
To moja trzecia pochewka z tej skóry i w ogóle trzecia. Jedna pojechała z nożykiem na wymianę.
[center]

[/center]
Młody tymczasem stwierdził, że pierdzieli rozporządzenia i biwakuje.
[center]

[/center]
To tyle na teraz. A weekend jeszcze długi...