
pakowanie
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Zależy gdzie się pakujesz, 20l na syberię gdzie zabierasz całe żarcie, pół apteki i siekierę to ekstremum. Te same 20l na GSB to minimalizm
. Swoją drogą nie widzę sensu ograniczania bagażu objętościowo, wygodniej nieść 8kg w plecaku 60l niż w plecaku 20l. Odpada problem z upychaniem na siłę śpiwora po kilku dniach, a plecaki o większej pojemności, nawet w połowie puste mają zazwyczaj wygodniejszy system nośny od mniejszych. Suma sumarum, napisz gdzie jedziesz 


Re: pakowanie
Pakowałem się w dwudniowe wypady zimowe w plecak 20l, przeszedłem Mały Szlak Beskidzki w czerwcu w 4 dni też w 20l w deszczowym czerwcu. Równie dobrze mógłbym iść 2 tygodnie - taki miałem zamysł pakując się. Waga to 4 kg, choć wiadomo że można lżej. Także odpowiadając na pytanie, myślę że to ani minimalizm, ani inne ekstrema.pocieszny pisze:czy spakownie się na 2 tygodnie w niecałe 20 ltrów to minimalizm czy juz jakieś inne ekstrema?
jade w ciepłe, choć pora deszczowa
wziąłem swój plecak (45l) i wrzuciłęm wszytko, potem dołorzyłem wszystkie niepotrzebne rzeczy
wyszło 4 kilo
Marta się ucieszyła "wezme więcej rzeczy jupiii" po czym zrobiła to samo i wyszło 5
ogólnie na 18 dniowy wyjazd mamy na 2 osoby niecałe 10 kilo bagażu
(ze śpiworami ia takimi tam)
na szczęscie plecaki da się ściągnąć tak że jakoś to wygląda i się nosi
ale już myślałem że będe musiał szukać jakiegoś innego plecaka 



Marta się ucieszyła "wezme więcej rzeczy jupiii" po czym zrobiła to samo i wyszło 5

ogólnie na 18 dniowy wyjazd mamy na 2 osoby niecałe 10 kilo bagażu

na szczęscie plecaki da się ściągnąć tak że jakoś to wygląda i się nosi

