Zima w Bieszczadach 2018

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Zima w Bieszczadach 2018

Post autor: soohy »

Spontanicznie wybrałem się w Bieszczady, wstałem rano i stwierdziłem że pojadę dzień wcześniej bo tak zwany warun ma dopisać... To była bardzo dobra decyzja...

Kilka dni zmiennej, bardzo dynamicznej pogody. Pochmurna i wietrzna noc ze śniegiem zapowiedziała słoneczną pogodę kolejnego dnia, jednak dalej z silnym wiatrem. Połonina Caryńska w południe, po czym zachód słońca na Wielkiej Rawce.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Następnego dnia spotykam się z Tomkiem, poznaliśmy się na GSB i dalej wędrujemy razem. Pochmurny dzień z wiatrem przekraczającym 100 km/h przewrócił drogowskaz szlakowy na Caryńskiej. Schodzimy szybko z grani w kierunku Koliby i nocujemy gdzieś w lesie niedaleko schroniska.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Następny dzień, zapowiada się słonecznie - przechodzimy do miejscowości Bereżki skąd lasem kierujemy się na niebieski szlak na Bukowe Berdo, Krzemień. Miejscami wiatr wywiał cały śnieg, tak że idziemy po kamieniach lub trawie, jednak w nawianych miejscach jest grubo ponad metr śniegu. Miejscami śnieg jest kopny, ale w większości zmrożony na "kamień". Raki wskazane na szlaku, jednak można obejść się bez nich. Obserwujemy przewalają się gęste chmury nad Tarnicą. Rozbijamy namioty w górach, żeby kolejnego dnia zejść do Ustrzyk Górnych. Nagle wiatr całkowicie ucichł i nastał lekki mróz. To była najbardziej cicha noc spędzona w terenie.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


No i co dalej... już niedługo Beskid Śląski i Żywiecki a może Gorce w międzyczasie :-?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Fotki survivalowo-turystyczne”