ooooo Mokry! ALICE proszę nie obrażać

ostatnio mam nawrot romansu do tej konstrukcji. Prawdę mówiąc jedyne co mi w niej przeszkadzało to brak komina (do przeżycia) i fakt, że stalowa rama swoją dolna krawędzią stukała rytmicznie w manierkę zawieszoną na pasie. poza tym uważam, że solidnością, funkcjonalnością i ogólną "sprawnością" ALICE jest naprawę dobrym plecakiem (zaznaczam jednak, że piszę o rozmiarze M). wiadomo, trochę za szeroki, trochę za bardzo odstający... ale nadal w granicach rozsądku.
ach, można by pisać bez końca...
zaraz, kolega napisał, że dałoby się przekroczyć prób 200 zł... to może z Wisportu coś?
najpierw propozycje ok. 30 litrów (w sam raz na weekendowy wypad)
http://allegro.pl/plecak-harcersko-survivalowy-wisport-ranger-i3412892818.html
bardzo tani jak za ten model
http://allegro.pl/wisport-plecak-ranger-32-l-sklep-wagabunda-krakow-i3406002017.html
ten sam, ale caly zielony
http://allegro.pl/plecak-wisport-sparrow-30-litrow-zielona-oliwka-i3362102556.html
ostatnio baaardzo popularny model Sparrow w wersji 30 litrów, niedrogo
http://www.wisport.com.pl/Ibris-62,0,pr,shop.html
a tutaj coś z zupełnie innej beczki, większy, pojemniejszy, ale mniej "taktyczny" - jeżeli zalezy Ci na militarnym charakterze to niestety (pozostaje tylko wybór koloru, fajnie wygląda np. piaskowy), ale jeżeli potrzebujesz rozsądnego, użytecznego plecaka to ten będzie strzałem w 10! klamer tyle, ile trzeba - nie za dużo, nie za mało (więcej taśm nie potrzeba), zgrabny (pociąg! autobus!), prosta konstrukcja, stosunkowo wygodny system nośny, a na krótsze wycieczki po prostu bardziej go taśmami ścisnąć i odpiąć klapę... pójdziesz z nim zarówno na 3 dni jak i na 2 tygodnie. w ten cenie to nic lepszego nie znajdziesz! BRAĆ!