
Diody pod USB. Światła dają sporo, oczywiście mocno rozproszonego. Spokojnie można przyświecić sobie w marszu, a przybliżając czytać.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jasne że można, ale:drawa pisze:NIC NIE TRZEBA wyciągać . po prostu systematycznie ładowac do tego słuzy odpowiednie gniazdo
To ja dbam, by latarka zawsze się sprawdzała i ją rozładować na własne życzenie, takie coś? Wolałbym "stracić" taki prądożerny telefon niż światło latarki.gajowy pisze:Chciałem zarekomendować ciekawe, choć moim zdanie oczywiste połączenia, latarki i Power Banku.
Z tym się zgadzam akurat że rozładowuje, akusy trzymam wyjęte. A nie wiedziałem że małych urządzeń nie ładuje bo używam przeważnie wyjścia 2A... Na pewno jest zaletą że można mieć zapas kilku kompletów 18650 i wymieniać w przypadku długiego braku zasilania (ja mam 3 zestawy - 12 szt.). I raz się zdarzyło że były rozładowane wszystkie...gajowy pisze:Mam go i właśnie ten Soshine najbardziej rozładowuje mi akumulatory.
Po kilku miesiącach bezczynności były wręcz puste.
[...]
A paradoksalnie, najtańsze power banki za 2-3$, mniej rozładowują akumulatory i dobrze współracują z mniejszymi urządzeniami;)
Oczywiście latarka zwykle jest ważniejsza, ale można wziąć zapasowe akumulatory, jeżeli przewiduje się, że będzie potrzeba więcej prądu.Zirkau pisze: To ja dbam, by latarka zawsze się sprawdzała i ją rozładować na własne życzenie, takie coś? Wolałbym "stracić" taki prądożerny telefon niż światło latarki.
To tak nie działa nie przelejesz jak ze szklanki do szklanki... Nie jestem pewien czy 10 000 wystarczy na jednokrotne naładowanie urządzeń które zakładasz ładować. Poza tym co napisał Doczu jeszcze sprawność przetwornicy wchodzi w grę... sporo prądu zwiewaMichal N pisze:na kiego mi 10k mAh