Altacet czy ketonal w żelu?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Altacet czy ketonal w żelu?
Zastanawiam się znów nad kompletowaniem apteczki na wypad. No i wiadomo chcę wziąć jak najmniej zbędnych rzeczy i staram się aby lekarstwa, które biorę były jak najbardziej uniwersalne np.
- ibuprom oprócz działania przeciwbólowego jest przeciwzapalny i przeciwgorączkowy,
- octenisept działa bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo.
Zastanawiam się teraz nad altacetem i ketonalem. Przykładowo nadwyrężę jakiś mięsień albo skręcę kostkę. I co lepiej mieć zakładając, że nie chcę brać obu?
Z ulotki DOZ
ALTACET
łagodzi odczyny zapalne
ściągające
łagodzi ból
zmniejsza obrzęk
KETONAL
przeciwzapalne
przeciwbólowe
Wychodzi na to, że chyba lepiej altacet a jeśli dalej boli to dorzucić ibuprom, ale jakoś nie jestem przekonana...
A może ktoś jeszcze ma jakieś leki, które stosuje przy kilku okazjach i mają wiele zastosowań?
- ibuprom oprócz działania przeciwbólowego jest przeciwzapalny i przeciwgorączkowy,
- octenisept działa bakteriobójczo, grzybobójczo i wirusobójczo.
Zastanawiam się teraz nad altacetem i ketonalem. Przykładowo nadwyrężę jakiś mięsień albo skręcę kostkę. I co lepiej mieć zakładając, że nie chcę brać obu?
Z ulotki DOZ
ALTACET
łagodzi odczyny zapalne
ściągające
łagodzi ból
zmniejsza obrzęk
KETONAL
przeciwzapalne
przeciwbólowe
Wychodzi na to, że chyba lepiej altacet a jeśli dalej boli to dorzucić ibuprom, ale jakoś nie jestem przekonana...
A może ktoś jeszcze ma jakieś leki, które stosuje przy kilku okazjach i mają wiele zastosowań?
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Medykiem nie jestem, ale osobiście bym wybrał Ketonal, jak coś się stanie to jest na tyle "mocny", że doczłpapiesz do pomocy medycznej i oni się odpowiednio zaopiekują. Jak coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego...
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
No własnie tak samo myślę...Zirkau pisze:Bierzesz i tak ibuprom, prawda? To Altacet będzie dobrym wyborem. Szczególnie, że szansa na "zwykłe" stłuczenia jest jednak większa....
Nie będę brać peroxygelu, bo nie widzę dla niego zastosowań skoro mam octenisept (peroxygel mam w domu, więc znam jego zaletyMichal N pisze:Na pewno Peroxygel ( woda utleniona w żelu), i talk do stóp w sprayu. (...) Gripex max może się jeszcze przydać.


look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- rododendron
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 sie 2015, 12:01
- Lokalizacja: Bytom
- Tytuł użytkownika: przystojny
- Płeć:
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
No to chyba zależy który. Ten w żelu ma chyba 25g.rododendron pisze:Ketonal jest zbyt mocny. Lepiej używać go w ostatecznej sytuacji:)
I też nikt nawet nie pisał, że jestTresor pisze:Gripex Max nie jest przeciwzapalny.

A nawet mam w domu. Lekarka przepisała po wyrwaniu ósemki. Nie pomógłTresor pisze:Ketonal 100mg dobry na mocny ból

Ascalcin Plus, Scaldex - nie słyszałam, nie znam. Na przeziębienie biorę ibuprofen, oparzeń mam nadzieję, że nie będzie (bo też i na słońce chyba nie ma już co liczyć...). Ale dziękuję za informację.
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Po czasie, jak zwykle
Widzę to tak:
Jeżeli nie mogę dojść do najbliższej apteki, to mam problem, z którym sobie nie dam rady i jakiś żel, nawet najlepszy, to za mało i trzeba wezwać pomoc.
Jeżeli mam problem, który rozwiąże jakiś żel, nie ważne jaki, to prawdopodobnie będę zmuszony stosować żel minimum kilka dni, może tydzień - mała ilość (25g) to będzie za mało, więc i tak trafię do apteki. Przy okazji mogę np. kupić lód na zimny okład jak mi coś spuchło.
Wiadomo, że żel jest duży i ciężki, ale nie trzeba go ze sobą targać, jakiś preparat tego typu "na urazy" będzie w każdej aptece. Żeby dotrzeć do apteki, zakładam, że z niedużym urazem, wystarczy uderzeniowa (zalecana maksymalna dzienna) dawka ibuprofenu, meloksykamu (np. Aspicam, Opokan, moim zdaniem lepsza opcja przy kontuzjach), Pyralginy czy co tam Pani sobie innego wynajdzie w tabsach i sprawdzi, że działa w konkretnej sytuacji i nie powoduje niepożądanych działań w rodzaju np. zawrotów głowy i nudności.
Diklofenak (Diclac, Voltaren itp., itd.) w żelach tez jest dobry na pomniejsze kontuzje, tak zupełnie na marginesie.

Widzę to tak:
Jeżeli nie mogę dojść do najbliższej apteki, to mam problem, z którym sobie nie dam rady i jakiś żel, nawet najlepszy, to za mało i trzeba wezwać pomoc.
Jeżeli mam problem, który rozwiąże jakiś żel, nie ważne jaki, to prawdopodobnie będę zmuszony stosować żel minimum kilka dni, może tydzień - mała ilość (25g) to będzie za mało, więc i tak trafię do apteki. Przy okazji mogę np. kupić lód na zimny okład jak mi coś spuchło.
Wiadomo, że żel jest duży i ciężki, ale nie trzeba go ze sobą targać, jakiś preparat tego typu "na urazy" będzie w każdej aptece. Żeby dotrzeć do apteki, zakładam, że z niedużym urazem, wystarczy uderzeniowa (zalecana maksymalna dzienna) dawka ibuprofenu, meloksykamu (np. Aspicam, Opokan, moim zdaniem lepsza opcja przy kontuzjach), Pyralginy czy co tam Pani sobie innego wynajdzie w tabsach i sprawdzi, że działa w konkretnej sytuacji i nie powoduje niepożądanych działań w rodzaju np. zawrotów głowy i nudności.
Diklofenak (Diclac, Voltaren itp., itd.) w żelach tez jest dobry na pomniejsze kontuzje, tak zupełnie na marginesie.
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Ostatecznie wzięłam altacet ice w sprayu i ibuprofen 400. W sumie nie przydało się nic - ale to chyba dobrze? 


look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!