Posiadówka w terenie z atrakcjami dla dzieci 4-65

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 694
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Posiadówka w terenie z atrakcjami dla dzieci 4-65

Post autor: Marshall »

W ostatnią niedzielę 2015 roku zorganizowaliśmy terenową posiadówkę z dzieciakami. Było w sumie grubo ponad dwadzieścia człowieka.

Z tradycyjnych atrakcji było ognisko, kiełba, pogaduchy, etc.

Z mniej oklepanych hamak, pierogi z ogniska, strzelanie z wiatrówki i replik ASG. Zabawy było co nie miara. Wszyscy happy! :)


Komiks:

[center]
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
[/center]


Troszkę więcej treści pisanej tutaj:
http://www.adammarczak.com/blog/grudnio ... erniewice/


...
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Dobrze, fajnie że młode chłopaki garną się do lasu, tym bardziej na taki mróz. Mróz jest zdrowy. Pierogi lubię, szczególnie ruskie albo ze szpinakiem lub z pesto z czosnkiem niedźwiedzim. :roll: Tego jeszcze nie było, faktycznie - czas spróbować. Ale to mrożone wrzuca się na ruszt, czy świeże? Powinny się chyba zrobić.
Awatar użytkownika
Marshall
Posty: 694
Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
Gadu Gadu: 63140
Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Marshall »

Kumpel tymi pierogami pasł dziecko własne.
Nie zwróciłem uwagi ale pierogi były chyba gotowe, tj. ugotowane i jedynie odgrzewane były na ognisku.
Na pewno nie były mrożone. Widać było, że to dobra, domowa robota. :)
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Awatar użytkownika
lukas123z
Posty: 54
Rejestracja: 27 gru 2013, 19:07
Lokalizacja: Opalenica/woj.wlkp
Gadu Gadu: 22373155
Płeć:

Post autor: lukas123z »

Ja latem często robię coś co chyba można nazwać pierogami, ciasto najczęściej tak jak na podpłomyki, jakieś leśne(albo i nie ;-) ) owoce powrzucane i zawinięte jak pieróg i to na jakiś na szybko zrobiony ruszt. W takiej konfiguracji nie wymaga to żadnego wcześniejszego gotowania tylko grzejemy aż się ładnie przyrumienią i najlepiej jakby sok zaczął wyciekać, wtedy są idealne :)
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1093
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Przypomniałeś mi :) Robiłem też takie kanapki podpłomykowe z owocami.

Obrazek
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Doskonale. Gratuluję wypadu.
Pytanie: co te kołki robiły na masce samochodu? Opał wożony czy w innym celu ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”