W ostatnią niedzielę 2015 roku zorganizowaliśmy terenową posiadówkę z dzieciakami. Było w sumie grubo ponad dwadzieścia człowieka.
Z tradycyjnych atrakcji było ognisko, kiełba, pogaduchy, etc.
Z mniej oklepanych hamak, pierogi z ogniska, strzelanie z wiatrówki i replik ASG. Zabawy było co nie miara. Wszyscy happy!
Komiks:
[center]
[/center]
Troszkę więcej treści pisanej tutaj:
http://www.adammarczak.com/blog/grudnio ... erniewice/
...
Posiadówka w terenie z atrakcjami dla dzieci 4-65
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Posiadówka w terenie z atrakcjami dla dzieci 4-65
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
Dobrze, fajnie że młode chłopaki garną się do lasu, tym bardziej na taki mróz. Mróz jest zdrowy. Pierogi lubię, szczególnie ruskie albo ze szpinakiem lub z pesto z czosnkiem niedźwiedzim. Tego jeszcze nie było, faktycznie - czas spróbować. Ale to mrożone wrzuca się na ruszt, czy świeże? Powinny się chyba zrobić.
- Marshall
- Posty: 694
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
Kumpel tymi pierogami pasł dziecko własne.
Nie zwróciłem uwagi ale pierogi były chyba gotowe, tj. ugotowane i jedynie odgrzewane były na ognisku.
Na pewno nie były mrożone. Widać było, że to dobra, domowa robota.
Nie zwróciłem uwagi ale pierogi były chyba gotowe, tj. ugotowane i jedynie odgrzewane były na ognisku.
Na pewno nie były mrożone. Widać było, że to dobra, domowa robota.
Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- lukas123z
- Posty: 54
- Rejestracja: 27 gru 2013, 19:07
- Lokalizacja: Opalenica/woj.wlkp
- Gadu Gadu: 22373155
- Płeć:
Ja latem często robię coś co chyba można nazwać pierogami, ciasto najczęściej tak jak na podpłomyki, jakieś leśne(albo i nie ) owoce powrzucane i zawinięte jak pieróg i to na jakiś na szybko zrobiony ruszt. W takiej konfiguracji nie wymaga to żadnego wcześniejszego gotowania tylko grzejemy aż się ładnie przyrumienią i najlepiej jakby sok zaczął wyciekać, wtedy są idealne