Domowy ogródek
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
- Lokalizacja: glionojeck
- Tytuł użytkownika: Sebastian
- Płeć:
Domowy ogródek
Witam. Mam pytanie czy ktoś miał stycznosć z hydroponika? Uprawia ktoś warzywa tym sposobem? Mile widziane opinie na ten temat.
To raczej nie ogródek tylko wiszący ogród, widziałem projekty tego typu na bazie butelek pet na youtube, pare m wężyka i pompka akwariowa. Zależy jakie chcesz warzywa uprawiać i na jaka skalę. Równie dobrze sprawdzają się staromodne skrzynki oraz takie doniczki - http://www.e-ogrodniczy.com.pl/uploads/ ... 649c07.jpg
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
A czym się różni akwaponika od hydroponiki ?
Imho to jest jedno. Różni je tylko źródło zasilania. Akwaponika chyba jest prostsza, bo pewien poziom składników - azotanów i fosforanów pochodzi od ryb - czyli produkcja jak lubią rośliny - niski i stały dopływ składników. Ale to można osiągnać za pomocą małych pomp czy budżetowo do kubków z kroplówek.
Imho to jest jedno. Różni je tylko źródło zasilania. Akwaponika chyba jest prostsza, bo pewien poziom składników - azotanów i fosforanów pochodzi od ryb - czyli produkcja jak lubią rośliny - niski i stały dopływ składników. Ale to można osiągnać za pomocą małych pomp czy budżetowo do kubków z kroplówek.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 21:11
- Lokalizacja: glionojeck
- Tytuł użytkownika: Sebastian
- Płeć:
moim zdaniem różni się:
- koszty
- sposób dostarczania wody
- żywienie
- ilośc miejsca potrzebna do zrobienia go
W przyszłości i tak bede chciał zrobic aquaponick
czyli połaczenie akwarium i hydroponiki.
[ Dodano: 2016-01-04, 16:33 ]
Dźwiedź, wole uprawiac warzywa i owoce które bede mogł zjeśc np. pomidory, ogórki, truskawki
- koszty
- sposób dostarczania wody
- żywienie
- ilośc miejsca potrzebna do zrobienia go
W przyszłości i tak bede chciał zrobic aquaponick

[ Dodano: 2016-01-04, 16:33 ]
Dźwiedź, wole uprawiac warzywa i owoce które bede mogł zjeśc np. pomidory, ogórki, truskawki
Nie rozumiem, jak różnica w kosztach? O akwarium z rybami? Jak nie chcesz ryb, to nie zakładasz akwarium.sebago30 pisze:moim zdaniem różni się:
- koszty
- sposób dostarczania wody
- żywienie
- ilośc miejsca potrzebna do zrobienia go
Dla niektórych akwaponika to sposób na budowę filtra roślinnego do akwarium, refugium itp. typ filtra zależy wyłacznie od gatunku roślin.
Stąd rośliny w hyroponice - gdy stoją w "nogami" w wodzie. A woda? Co za różnica skąd jest pompowana?
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
a to tylko w przypadku używania lamp wyładowczych, promiennikowych.borsukwacław pisze:
... moze jeszcze dodam że trzeba zrobic obejście licznika i dobrze odizolowac folią NRC bo termowizją też mogą namierzyc
Dzisiaj LED już tak się nie grzeją. A jako zielsko rosnące w rynnie jest nie do zauważania


- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Witam !
Obawiam się że jeżeli nie masz doświadczenia w chodowli warzyw to ciężko ci będzie wychodowac metodą hydroponiczną pomidory , ogórki czy truskawki .
Do tej metody najbardziej nadają się warzywa o krótkim okresie wegetacji np. niektóre odmiany sałaty, zioła (nie zioło
) . Dla przykładu powiem że pomidory od zakwitu do dojrzałego owocu potrzebują min. 60 -70 dni , znam odmianę Syberyjskiego pomidora którą można zbierac po ok.50 dniach od zakwitu , do tego dolicz czas potrzebny na wzrost od zakiełkowania ok. 45 dni . Nie będę się rozwodził bo to temat "rzeka " na początek polecam sałatę np. sałatę tzw. masłową która rośnie najszybciej .
Oczywiście jeżli chcesz chodowac pomidory czy inne warzywa to jestem jak najbardziej na tak
może sam skorzystam z twoich doświadczeń . Może jeszcze dodam że na początek mógłbyś zacząc od pomidorów koktajlowych karłowych , ogórki pewnie mniejsze odmiany tzw. korniszonowe byłyby łatwiejsze do chodowli , z truskawką będzie ciężko ...mam taką mocną odmianę ,kwitnie i owocuje cały sezon ,bardzo odporna, ma nieduże bardzo smaczne owoce ,tylko w tej chwili nie pamiętam jej nazwy . Jak sobie przypomnę to dopiszę .
Tak mnie korci żeby ci doradzic
...żebyś sobie jakiś tunelik postawił i jednocześnie z hydroponiką poeksperymentował z uprawą naturalną , 3 krzaki pomidora 3 ogórka , burak liściowy , marchewka , rzodkiewka (chociaż pomidor nie lubi rzodkiewki ) kilka selerów ,sałata masłowa (najszybciej rośnie) słodka stewia , majeranek (chociaż b.ciężki do wychodowania ) . Miałbyś jakieś odniesienie a i doświadczenia byś nabrał
A to moja eksperymentalna uprawa
480 krzaków pomidora 20 odmian i troszkę warzywek .

Pzdr.
Obawiam się że jeżeli nie masz doświadczenia w chodowli warzyw to ciężko ci będzie wychodowac metodą hydroponiczną pomidory , ogórki czy truskawki .
Do tej metody najbardziej nadają się warzywa o krótkim okresie wegetacji np. niektóre odmiany sałaty, zioła (nie zioło

Oczywiście jeżli chcesz chodowac pomidory czy inne warzywa to jestem jak najbardziej na tak

Tak mnie korci żeby ci doradzic


A to moja eksperymentalna uprawa


Pzdr.
Seba zacznij od hodowli hydroponicznej w podłożu - jakim jest keramzyt.
Korzenie wielu roślin nie lubią 'prądu wody' - choć niektórzy twierdza że to nie ma znaczenia. U mnie, jeśli korzenie fruwały, to roślina kiepsko rosła. Gdy przypływ rzeczywisty był pod warstwą keramzytu, to było już wszystko ok.
Ważne byś zaopatrzył się w proste testy akwarystyczne na NO3 i PO4 byś na początek wiedział ile tego w wodzie jest. Potem to już po liściach będziesz czytał czego im brakuje.
Do hydroponiki najłatwiej wsadzać młodziutkie sadzonki. Rośliny dowolne. Warzyw nie sadziłem, tylko rośliny pokojowe, ozdobne z natury błotne. kliknij tutaj,
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id913.html
Gdy będziesz miał prawdziwy problem techniczny do rozwiązania to pisz. Coś się wymyśli. A tak to nie wiadomo w którą stronę chcesz iść. Nie ma znaczenia czy koryto, czy rura. To od Ciebie tylko zależy.
Rośliny potrzebują dużo światła - i to jest najbardziej istotny punkt w hydroponice (bo z samego założenia w hydroponice wody im nie brakuje).
Korzenie wielu roślin nie lubią 'prądu wody' - choć niektórzy twierdza że to nie ma znaczenia. U mnie, jeśli korzenie fruwały, to roślina kiepsko rosła. Gdy przypływ rzeczywisty był pod warstwą keramzytu, to było już wszystko ok.
Ważne byś zaopatrzył się w proste testy akwarystyczne na NO3 i PO4 byś na początek wiedział ile tego w wodzie jest. Potem to już po liściach będziesz czytał czego im brakuje.
Do hydroponiki najłatwiej wsadzać młodziutkie sadzonki. Rośliny dowolne. Warzyw nie sadziłem, tylko rośliny pokojowe, ozdobne z natury błotne. kliknij tutaj,
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogr ... id913.html
Gdy będziesz miał prawdziwy problem techniczny do rozwiązania to pisz. Coś się wymyśli. A tak to nie wiadomo w którą stronę chcesz iść. Nie ma znaczenia czy koryto, czy rura. To od Ciebie tylko zależy.
Rośliny potrzebują dużo światła - i to jest najbardziej istotny punkt w hydroponice (bo z samego założenia w hydroponice wody im nie brakuje).
Swojego czasu widziałem świetny tutorial jak zrobić hydroponike w dużym akwarium, niestety chyba został on usunięty z youtube'a ale znalazłem coś innego - https://www.youtube.com/watch?v=BkYsWJp1kw8
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
Witam Was,
Ponizej przedstawiam swoja eksperymentalno-prowizoryczna uprawe.
Ogorek z lewej ma 42 dni a ten z prawej ma ok 30 dni. U tego z lewej pojawily sie kwiatki ze 3 dni temu.
Z tylu wsadzilem papryczki chilli ale nie chca za bardzo rosnac. Maja za malo swiatla chyba. Uzywam lampek biurkowych z marketu.
Nie posiadam tez narzedzi do pomiaru PH i konduktywnosci. Stosuje instrukcje zawarte na pozywce.
http://zapodaj.net/6fdbe9fc27413.gif.ht ... 033.gif</a
Jak ktos chcialby poglebic swoja wiedze to w linku ponizej wszystko jest przystepnie wytlumaczone:
(przepraszam za brak polskich czcionek)
Ponizej przedstawiam swoja eksperymentalno-prowizoryczna uprawe.
Ogorek z lewej ma 42 dni a ten z prawej ma ok 30 dni. U tego z lewej pojawily sie kwiatki ze 3 dni temu.
Z tylu wsadzilem papryczki chilli ale nie chca za bardzo rosnac. Maja za malo swiatla chyba. Uzywam lampek biurkowych z marketu.
Nie posiadam tez narzedzi do pomiaru PH i konduktywnosci. Stosuje instrukcje zawarte na pozywce.
http://zapodaj.net/6fdbe9fc27413.gif.ht ... 033.gif</a
Jak ktos chcialby poglebic swoja wiedze to w linku ponizej wszystko jest przystepnie wytlumaczone:
(przepraszam za brak polskich czcionek)
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
Witam !
Papryka bardzo wolno rośnie i nie lubi zbyt intensywnego nawadniania , potrzebuje też więcej ciepła , wiem...ciężko uzyskac takie warunki w uprawie hydroponicznej jednocześnie z ogórkami które z kolei lubią intensywne nawadnianie , trzeba pokombinowac
Jest takie forum miłośników Kapsaicyny którzy uprawiają paprykę w warunkach domowych , myślę że tam można znaleźc dużo ciekawych informacji .
Pzdr.
Papryka bardzo wolno rośnie i nie lubi zbyt intensywnego nawadniania , potrzebuje też więcej ciepła , wiem...ciężko uzyskac takie warunki w uprawie hydroponicznej jednocześnie z ogórkami które z kolei lubią intensywne nawadnianie , trzeba pokombinowac

Jest takie forum miłośników Kapsaicyny którzy uprawiają paprykę w warunkach domowych , myślę że tam można znaleźc dużo ciekawych informacji .
Pzdr.
Uprawy hydroponiczne to nie są uprawy bez - podłożowe, to by była aeroponika. Jakaś substancja utrzymująca bryłę korzeniową jest niezbędna. Najlepszy na świecie jest torf wysoki, ale świetnie nadaje się również wełna mineralna (ogrodnicza). Bardzo duża ilość np pomidorów truskawki deserowej czy papryki rośnie właśnie w substracie bezglebowym z wykorzystaniem hydroponiki. Zaletą hydroponiki jest możliwość dostarczenia dokładnie wyliczonej dawki nawozowej dla konkretnej rośliny w wybranym przez nas czasie (dostosowanym do potrzeb, faza kwitnienia owocowania etc.). Dlatego plon jaki osiągamy jest najczęściej największym z technicznie możliwych. Największy problem tej uprawy to konieczność posiadania dużej wiedzy i możliwość dokonywania dokładnych analiz chemicznych. NPK to nie wszystko potrzebne są też mikroelementy. Proste testy akwarystyczne to trochę za mało. Można się pobawić ale na świetne rezultaty raczej bym nie liczył. Kolega prof z ogrodnictwa parę tygodni walczył z truskawkami w szklarni zanim dogadał się z nawozami :-/
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Moje hydroponiczne doświadczenia ograniczają się tylko do Spathiphyllum i Monstery. Sęk w tym, że wcale nie jest to takie proste, jak się wydaje. Chciałam się pozbyć nadmiaru fosforsnów z baniaka u płaszczek, ale w końcu zrezygnowałam z roślin i wstawiłam porządnego sumpa. Rośliny sadziłam w keramzycie, w koszyku. Część ładnie urosła, część uschła. Z założenia trzeba by je było dodatkowo nawozić, ale nieco bałam się o moje flądry, więc zrezygnowałam.
Ale pomyślę nad tym jeszcze, w budowie jest spory baniak z Malawi - może tam coś pokombinuję.
Ale pomyślę nad tym jeszcze, w budowie jest spory baniak z Malawi - może tam coś pokombinuję.
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
Lepsze są rośliny szybkorosnące. Ale problem z azotanami w akwarium jest kwestia zbilansowanego nawożenia i oświetlenia - po prostu pojawia się nowy problem. Hydroponika nie panaceum na ich usunięcie. Owszem też, ale wymaga jednak pewnej obsługi.
Moje pyski natomiast nie pozwalają rosnąć innym roślinom poza zwartkom kędzierzawym.
Moje pyski natomiast nie pozwalają rosnąć innym roślinom poza zwartkom kędzierzawym.
Witam,
Ciag dalszy eksperymentow z hydroponika.
Za porada poszedlem w salate i naprawde rosnie w oczach.
Ogorki za to nie za bardzo, wyrosly na 2 cm i nic sie nie dzieje. Przybywa tylko lisci.
http://zapodaj.net/9dbf3bf86a1ed.jpg.ht ... 013.JPG</a>
Salata po 34 dniach od ''wysiania''
Ciag dalszy eksperymentow z hydroponika.
Za porada poszedlem w salate i naprawde rosnie w oczach.
Ogorki za to nie za bardzo, wyrosly na 2 cm i nic sie nie dzieje. Przybywa tylko lisci.
http://zapodaj.net/9dbf3bf86a1ed.jpg.ht ... 013.JPG</a>
Salata po 34 dniach od ''wysiania''