Pochwal się swoim nożem
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Zirkau - byłbyś zaskoczony tym, jak bardzo jest poręczny przy wszystkich pracach w lesie choć przyznaję, że przykład który przytoczyłeś jest na tyle specyficzny, że mógłby się okazać jego piętą achillesową
BTW: pamięta ktoś jak się nazywał ten test noża który zawierał w sobie batonowanie, drobne prace w drewnie, obieranie ziemniaków, krojenie cebuli itp itd?
BTW: pamięta ktoś jak się nazywał ten test noża który zawierał w sobie batonowanie, drobne prace w drewnie, obieranie ziemniaków, krojenie cebuli itp itd?
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1079
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
W pracach leśnych zapewne się spisuje, w kuchennych to raczej dla masochistów
Wiele razy było już pisane - nie ma noży do wszystkiego i tego, choćbyśmy nie wiem jak zaklinali rzeczywistość, nie zmienimy. Możemy jedynie szukać noża optymalnego dla siebie.
To tak jak z młotkami - są takie które mają 0,5 kg i takie które mają 3 kg (przykładowo), i choć to tylko młotki, to są rzeczy które zrobi się jednym, a drugim nie ma szans, i na odwrót.
ps. nie wie ktoś dlaczego we wszystkich młotkach w moim warsztacie pojawiły się luzy na trzonkach?
(pytanie retoryczne)
Wiele razy było już pisane - nie ma noży do wszystkiego i tego, choćbyśmy nie wiem jak zaklinali rzeczywistość, nie zmienimy. Możemy jedynie szukać noża optymalnego dla siebie.
To tak jak z młotkami - są takie które mają 0,5 kg i takie które mają 3 kg (przykładowo), i choć to tylko młotki, to są rzeczy które zrobi się jednym, a drugim nie ma szans, i na odwrót.
ps. nie wie ktoś dlaczego we wszystkich młotkach w moim warsztacie pojawiły się luzy na trzonkach?
(pytanie retoryczne)
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Trafiły mi się dwa noże w prezencie:
https://goo.gl/photos/AxG8cfgDMsC7tpoV7
Pierwszy ma podobno >200 warstw dziweru (damast skuwany),
drugi >172
W obu przypadkach stal 1095 i 15N20 (podobno), 58-60HRC (twisted dziwer).
Produkcja prawdopodobnie Pakistan.
Oraz dostałem od Bubla (dziękuję jeszcze raz) goloka w którym rękojeść była 'ohydnie' zanitowana
aluminiowymi nitami. Dorobiłem własną rękojeść z drewna dębowego (tralka balustrady za ~16 zł). Teraz się nasącza olejem lnianym.
https://goo.gl/photos/Q2qMaahWMQRdBrUr9
https://goo.gl/photos/AxG8cfgDMsC7tpoV7
Pierwszy ma podobno >200 warstw dziweru (damast skuwany),
drugi >172
W obu przypadkach stal 1095 i 15N20 (podobno), 58-60HRC (twisted dziwer).
Produkcja prawdopodobnie Pakistan.
Oraz dostałem od Bubla (dziękuję jeszcze raz) goloka w którym rękojeść była 'ohydnie' zanitowana
aluminiowymi nitami. Dorobiłem własną rękojeść z drewna dębowego (tralka balustrady za ~16 zł). Teraz się nasącza olejem lnianym.
https://goo.gl/photos/Q2qMaahWMQRdBrUr9
Inżynier
Tak to wygląda, ale stal jest naprawdę wysokiej jakości. Próbowałem jeden z otworów rozwiercić, najlepsze wiertła miały problemy - hartowanie?Zirkau pisze:Hm, ten golok wygląda na taką "zwykła" maczetę do buraków i kapusty jakich wiele się trafia w gospodarstwach rolnych w mojej okolicy w dziesiątkach sztuk.
Pochewki były w zestawie - po ich rękodziele domniemywam pochodzenie: Afganistan, Pakistan. Mam buty skórzane z Afganistanu, podobna skóra, podeszwy, etc.Zirkau pisze: Noże piękne. Choć ten pierwszy trudniejszy w kuchni (rękojeść schodzi poniżej linii ostrza). Pochewki jak widać dorobione?
Inżynier
No stal resorowa raczej do twardych należy <60 HRC. No i stal resorowa jest trudno obrabialna. A z resorów najczęściej są wycinane. Próbowałeś wcześniej palnikiem punktowo odpuścić przed wierceniem?
Aby nie było. To że "zwykła" nie oznacza zła. Bo z takich materiałów to mam jeszcze dziadkowe narzędzia i są wciąż w pełni funkcjonalne i wciąż używane.
Aby nie było. To że "zwykła" nie oznacza zła. Bo z takich materiałów to mam jeszcze dziadkowe narzędzia i są wciąż w pełni funkcjonalne i wciąż używane.
- Parthagas
- Posty: 796
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Willow, gdzie można kupić takie śrubeczki, jak w goloku?
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
To są M5 Torx wpuszczana (łeb stożkowy) stal nierdzewna A2 (Edelstahl= A2, kwasoodporna = A4) długość 8 mm.
Jeśli potrzebujesz kilka (naście) sztuk to napisz jaki rozmiar (M4, M5, M6) i długość gwintu, to Ci podeślę.
Mam zapasy (ale nie pełny asortyment) z poprzednich projektów.
Największy, który znam, sklep/hurtownię śrub etc. Reyher jest w Hamburgu. Trudno zamówić poniżej 100 szt.
A u nas trzeba szukać hurtowni, chociaż o Torx'y kwasoodporne trudno.
To najprawdopodobniej DIN965 co może ułatwić szukanie.
Na przykład:
http://www.art-nierdzewne.pl/546-din-965-torx
Jeśli potrzebujesz kilka (naście) sztuk to napisz jaki rozmiar (M4, M5, M6) i długość gwintu, to Ci podeślę.
Mam zapasy (ale nie pełny asortyment) z poprzednich projektów.
Największy, który znam, sklep/hurtownię śrub etc. Reyher jest w Hamburgu. Trudno zamówić poniżej 100 szt.
A u nas trzeba szukać hurtowni, chociaż o Torx'y kwasoodporne trudno.
To najprawdopodobniej DIN965 co może ułatwić szukanie.
Na przykład:
http://www.art-nierdzewne.pl/546-din-965-torx
Inżynier
Niestety, nie mam palnika acetylenowego pod ręką, zwłaszcza w Hamburgu.Zirkau pisze: Próbowałeś wcześniej palnikiem punktowo odpuścić przed wierceniem?
Ale w końcu nawet zwykłe wiertło HSS dało radę, chodziło o poprawienie 'skosa' otworu o około 0.1-0.2 mm. Pod emulsją trochę zadymiło, ale poszło.
Jeszcze się nie zabrałem za zmianę szlifu goloka (na wklęsły), ale ponieważ golok jest bardzo ostry, to nie wiem, czy ma to sens. No i potem oksydacja.
A do Bubla:
Teraz mam oryginalną rękojeść, pewnie drugiej takiej nie ma na świecie
Inżynier
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Można w dosyć prosty sposób punktowo odpuścić stal za pomocą baterii R20 i źródła prądu 12V:
http://forum.knives.pl/index.php?topic=70803.0
Testowałem i działa
http://forum.knives.pl/index.php?topic=70803.0
Testowałem i działa
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Ostatnio zmieniony 05 paź 2015, 22:54 przez TITTO, łącznie zmieniany 1 raz.
VaraVild - Bushcraf, Survival, Wilderness - northern Dalarna, Sweden - ODWAŻYSZ SIĘ !!??
http://www.huskygard.se/index_en.html
http://varavild.se/index_en.html?lang
http://www.huskygard.se/index_en.html
http://varavild.se/index_en.html?lang
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Elephant
Dziś odebrałem po kilku miesiącach oczekiwania. Projekt mój przy dużej współpracy Nowodworski Knives & Jewellery.
stal: Elmax
długość całkowita: 24 cm
długość ostrza: 11,2 cm
szerokość ostrza: 4 cm
grubość ostrza: 4,5 mm
rękojeść z poroża łosia, czarnego g10, piny i przelotka z włókna węglowego
pochewka z naturalnej skóry
Wymogiem miała być kompatybilność z systemem molle ale nie militarny wygląd.
ELEPHANT
stal: Elmax
długość całkowita: 24 cm
długość ostrza: 11,2 cm
szerokość ostrza: 4 cm
grubość ostrza: 4,5 mm
rękojeść z poroża łosia, czarnego g10, piny i przelotka z włókna węglowego
pochewka z naturalnej skóry
Wymogiem miała być kompatybilność z systemem molle ale nie militarny wygląd.
ELEPHANT
- Parthagas
- Posty: 796
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Bardzo zgrabny nożyk.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Qazimodo
- Posty: 311
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
- Lokalizacja: Gdańsk
- Tytuł użytkownika: Qazimodo
- Płeć:
Zdjęcia nie moje więc udostępniam link:
Zdjęcia Elephant
Pochewka pomimo iż ma tak wiele skóry nie jest wcale ciężka. Co do gustu to też wolę bardziej proste formy ale tu najważniejsza miała być modułowość i możliwość zamontowania "wszędzie i jakkolwiek"
PS: miło mi że wam się podoba.
Zdjęcia Elephant
Pochewka pomimo iż ma tak wiele skóry nie jest wcale ciężka. Co do gustu to też wolę bardziej proste formy ale tu najważniejsza miała być modułowość i możliwość zamontowania "wszędzie i jakkolwiek"
PS: miło mi że wam się podoba.
- Borowy gustaw
- Posty: 22
- Rejestracja: 28 lut 2017, 13:02
- Lokalizacja: Śląsk
- Płeć:
Mój syn, jakiś czas temu, wypatrzył na pchlim targu nóż kukri, widać że jest wiekowy i ręcznie robiony, więc jest duże prawdopodobieństwo że jest to oryginał z Nepalu.
Rozmiar sugeruje że mógł być wykonany dla dziecka albo jako wczesny wyrób dla turystów!
Niestety brak było dwóch nożyków, karda i chakmak!
Nóż bardzo przyjemny w użytkowaniu, ocena subiektywna bo z wiadomych powodów nie chciałem się nad nim znęcać!
długość całkowita : 355 mm
długość głowni : 245 mm
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Rozmiar sugeruje że mógł być wykonany dla dziecka albo jako wczesny wyrób dla turystów!
Niestety brak było dwóch nożyków, karda i chakmak!
Nóż bardzo przyjemny w użytkowaniu, ocena subiektywna bo z wiadomych powodów nie chciałem się nad nim znęcać!
długość całkowita : 355 mm
długość głowni : 245 mm
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Okaż kulturę i chroń naturę!
- Borowy gustaw
- Posty: 22
- Rejestracja: 28 lut 2017, 13:02
- Lokalizacja: Śląsk
- Płeć:
Nie zaprzeczam, sam o tym piszę. Chociaż druga opcja jest również możliwa, czytałem gdzieś że takie małe kukri często są kupowane lub robione przez ojców, dla synów, którzy jeszcze nie osiągnęli wieku męskiego! Z drugiej strony, trochę dużo ozdób jak na użytkowy nóż dla dzieciaka, który za kilka lat stanie się mężczyzna i dostanie nowe większe kukri!
Sam nie wiem, pewnie prawdy o pochodzeniu i przeznaczeniu tego egzemplarza nie poznamy nigdy :-/
Sam nie wiem, pewnie prawdy o pochodzeniu i przeznaczeniu tego egzemplarza nie poznamy nigdy :-/
Okaż kulturę i chroń naturę!