Jaki folder do miasta i na ognisko
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jaki folder do miasta i na ognisko
Zastanawiam się nad zakupem noża - najlepiej niedrogiego (żeby jak zginie to nie bylo szkoda) no ale do rzeczy
- Długość ostrza około 8 cm - raczej na PLUS
- Materiał to raczej nierdzewka - najbardziej preferowany SANDVIK - taki jak w Morkach (mam i bardzo lubię tą stal) choć coś podobnego mile widziane
Przeznaczenie - ma spokojnie zrobić kanapeczke z byłeczki pokroić kiełbaski na grillu, ale i otworzyć puszkę musi dać radę.
Zastanawiałem sie nad Opinelem 8 inox, ale o drewno trzeba dbać a i czubek ponoć łatwo ukruszyć. Sanrenmu 710 za krótki
Inne propozycje? Żadnych super bajerów prosta konstrukcja.
- Długość ostrza około 8 cm - raczej na PLUS
- Materiał to raczej nierdzewka - najbardziej preferowany SANDVIK - taki jak w Morkach (mam i bardzo lubię tą stal) choć coś podobnego mile widziane
Przeznaczenie - ma spokojnie zrobić kanapeczke z byłeczki pokroić kiełbaski na grillu, ale i otworzyć puszkę musi dać radę.
Zastanawiałem sie nad Opinelem 8 inox, ale o drewno trzeba dbać a i czubek ponoć łatwo ukruszyć. Sanrenmu 710 za krótki
Inne propozycje? Żadnych super bajerów prosta konstrukcja.
kloc jakich mało. Spodnie niszczy bardzo szybko. Gruba głownia utrudnia robienia wspomnianych kanapek, klips mało dyskretny a w dodatku flipper przez co straszy ludzi.Enlan el-01
Do miasta za duży. Choć jego wygląd jest taki społecznie akceptowalny. W teren świetny folder. Ale jeśli ci nie przeszkadza rozmiar to będzie to świetny wybór.mwitek pisze:Klasyczny RAT 1
Ja jestem fanem Kershaw'ów dużo bardzo fajnych modeli mają w dobrych cenach.
Rat za drogi - jak zginie to będzie szkoda ponad 100,-.birken1 pisze:kloc jakich mało. Spodnie niszczy bardzo szybko. Gruba głownia utrudnia robienia wspomnianych kanapek, klips mało dyskretny a w dodatku flipper przez co straszy ludzi.Enlan el-01Do miasta za duży. Choć jego wygląd jest taki społecznie akceptowalny. W teren świetny folder. Ale jeśli ci nie przeszkadza rozmiar to będzie to świetny wybór.mwitek pisze:Klasyczny RAT 1
Ja jestem fanem Kershaw'ów dużo bardzo fajnych modeli mają w dobrych cenach.
Sto parędziesiąt złotych za folder to nie są wielkie pieniądze. Niestety ale dobrego auta za 5 stów też się nie kupi. Chciało by się ale cóż...
Do głowy przychodzi mi jeszcze Victorinox Sentinel OH. To to nawet do garnituru by się nadało jakby nie klips A do puszek kup sobie otwieracz albo jakiegoś Victorinoxa z otwieraczem i większym ostrzem. Ale to znów cena rata 1 a nawet większa.
Edytka: O kurna! Widzę że cena Rata 1 się mocno zmieniła. Za wiele czasu na śledzenie tematu nie miałem ostatnio...
Do głowy przychodzi mi jeszcze Victorinox Sentinel OH. To to nawet do garnituru by się nadało jakby nie klips A do puszek kup sobie otwieracz albo jakiegoś Victorinoxa z otwieraczem i większym ostrzem. Ale to znów cena rata 1 a nawet większa.
Edytka: O kurna! Widzę że cena Rata 1 się mocno zmieniła. Za wiele czasu na śledzenie tematu nie miałem ostatnio...
Victorinox leśnika mam, ale szkoda mi go zgubić, a i czasem jak wspomagam teścia na budowie to tnie sie rożne rzeczy więc vicka szkoda. Mam more, ale jest nieskładana.
Znalazłem takiego ratownika na plus dla tego ma nóż do pasów (myślę ze worki i różnoraki brezent będzie cięło się też dobrze) i ten pobijak (choć mam nadzieję że nigdy mi sie do niczego nie przyda)
lub
druga wersja
Oba tanie - jak zginie lub się złamie nie będzie mi szkoda.
Znalazłem takiego ratownika na plus dla tego ma nóż do pasów (myślę ze worki i różnoraki brezent będzie cięło się też dobrze) i ten pobijak (choć mam nadzieję że nigdy mi sie do niczego nie przyda)
lub
druga wersja
Oba tanie - jak zginie lub się złamie nie będzie mi szkoda.
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
te noże mają wspólnego tyle z ratowniczymi co Conchita Wurst z kobietami . A ten pipek do wybijania szyb na samochodowej szybie się pewnie spłaszczy
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- mwitek
- Posty: 1126
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Gadu Gadu: 4861234
- Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
- Płeć:
- Kontakt:
Jak dla mnie to szkoda pieniędzy. Jeśli ma to być coś taniego to szukaj wśród sanrenmu/enlan i wybierz który Ci się najbardziej podoba
https://www.fasttech.com/category/1901/ ... W5yZW5tdQ/
https://www.fasttech.com/category/1901/ ... z1Fbmxhbg/
Kupisz tym samym przynajmniej sprawdzoną chińszczyznę.
https://www.fasttech.com/category/1901/ ... W5yZW5tdQ/
https://www.fasttech.com/category/1901/ ... z1Fbmxhbg/
Kupisz tym samym przynajmniej sprawdzoną chińszczyznę.
- Młody
- Posty: 895
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Dax, sory za szczerość, ale nie mogę się powstrzymać.
Nóż to narzędzie które może się zniszczyć i zgubić, więc nie myśl kategoriami: "szkoda kasy jak się zgubi, zniszczy" Po to są noże żeby nam pomagały w codziennych sytuacjach.
Odpowiedz sobie na pytanie: Chcesz mieć porządny nóż który dłużej wytrzyma, albo chińską zabawkę ze stopu kociego gówna i ryżu?
Nóż to narzędzie które może się zniszczyć i zgubić, więc nie myśl kategoriami: "szkoda kasy jak się zgubi, zniszczy" Po to są noże żeby nam pomagały w codziennych sytuacjach.
Odpowiedz sobie na pytanie: Chcesz mieć porządny nóż który dłużej wytrzyma, albo chińską zabawkę ze stopu kociego gówna i ryżu?
Ostatnio zmieniony 22 cze 2015, 09:46 przez Młody, łącznie zmieniany 1 raz.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Jak Enlan el-01 za duży to jest jeszcze em-01:
http://forum.knives.pl/index.php?topic=134757.0
Od kiedy zakupiłem nie rozstaje się z nim. Ostatnio papę docinałem
http://forum.knives.pl/index.php?topic=134757.0
Od kiedy zakupiłem nie rozstaje się z nim. Ostatnio papę docinałem
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Jeśli chodzi o Opinela to nożyk w porządku żeby zrobic jedzenie czy trochę w drewnie podłubać, ale bałbym się otwierać nim puszki. Więc raczej bym o nim nie myślał w twoim wypadku
Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl
Tylko że ja notorycznie gubię noże. Powiem więcej prędzej zgubię niż zniszczę, albo nie zdążę zniszczyć bo zgubie Ale coraz bardziej zaczyna mi się widziećMłody pisze:Dax, sory za szczerość, ale nie mogę się powstrzymać.
Nóż to narzędzie które może się zniszczyć i zgubić, więc nie myśl kategoriami: "szkoda kasy jak się zgubi, zniszczy" Po to są noże żeby nam pomagały w codziennych sytuacjach.
Odpowiedz sobie na pytanie: Chcesz mieć porządny nóż który dłużej wytrzyma, albo chińską zabawkę ze stopu kociego gówna i ryżu?
takie maleństwo
- GawroN
- Posty: 649
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
- Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
- Gadu Gadu: 1519631
- Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
- Płeć:
Nie rozumiem, dzisiejsze puszki są z takiej stali, że zamkniętym opinelem połowę otworzysz.TRAF pisze: ale bałbym się otwierać nim puszki
To nie kupuj noża, bo i tak zgubiszdax pisze:Powiem więcej prędzej zgubię niż zniszczę, albo nie zdążę zniszczyć bo zgubie
Całe życie z wariatami
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
No wiesz Ty co to też jest jakis pomysłGawroN pisze:Nie rozumiem, dzisiejsze puszki są z takiej stali, że zamkniętym opinelem połowę otworzysz.TRAF pisze: ale bałbym się otwierać nim puszki
To nie kupuj noża, bo i tak zgubiszdax pisze:Powiem więcej prędzej zgubię niż zniszczę, albo nie zdążę zniszczyć bo zgubie
chłopie... jak się nas pytasz o radę po czym wrzucasz byle tanie gówno z alegro to uważam że nas wręcz obrażasz. Może i swoją ignorancją jedynie, ale obrażasz.
Jak już musisz pitolić że łojejajakdrogo to kup sobie któregoś ze starych vicków Bundeswehry. Nóż, piła, otwieracz, śrubokręt, korkociąg, szydło. Brak pensety i wykałaczki. stawki koło 20 pln. w hurcie kupisz i za dychę.
A PRZEDE WSZYSTKIM NAUCZ SIĘ DBAĆ O SWÓJ SPRZĘT! gó wno ci da posiadanie dobrych narzędzi jak je gubisz. To forum survivalowe. Jak wylądujesz w sytuacji awaryjnej to też zgubisz nóż, drogę, plecak i kij wie co jeszcze?!
Jak już musisz pitolić że łojejajakdrogo to kup sobie któregoś ze starych vicków Bundeswehry. Nóż, piła, otwieracz, śrubokręt, korkociąg, szydło. Brak pensety i wykałaczki. stawki koło 20 pln. w hurcie kupisz i za dychę.
A PRZEDE WSZYSTKIM NAUCZ SIĘ DBAĆ O SWÓJ SPRZĘT! gó wno ci da posiadanie dobrych narzędzi jak je gubisz. To forum survivalowe. Jak wylądujesz w sytuacji awaryjnej to też zgubisz nóż, drogę, plecak i kij wie co jeszcze?!
Tak więc dziękuje Tym co udzielili konkretnych odpowiedzi - "kosa" zamówiona.Q_x pisze:Sam mam od paru lat Huntsmana i raczej nie szukam niczego innego.
Aż się dziwię, jak to, Bucka nikt nie poleci?
Tanio do zgubienia to albo byle jaka używka albo, jak kolega pisał: nic. I se radź. Bo jak będziesz miał, to i tak zgubisz
BTW noży nie gubię w trakcie pracy czy po pracy. Tylko ........ jak bym wiedział kiedy to bym bardziej pilnował. Po prostu jest jest i nagle jak jest potrzebny to go nie ma, a gdzie znikł
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1079
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Dax, nie obraź się ale gubienie sprzętu to wyłącznie twoja zasługa. Wystarczy wyrobienie w sobie kilku odruchów i życie będzie mniej stresujące. O jednym już napisano - nóż (i inny sprzęt) jest w ręku lub w miejscu w którym go przechowujesz, jeśli nie ma go w tych miejscach to natychmiast ma się tam znaleźć. Kolejny - opuszczając miejsce postoju/ obozowania zarzucamy swoje graty na grzbiet i... obchodzimy cały teren sprawdzając uważnie czy coś nie zostało. Dotyczy to zarówno noży jak i papierków oraz innych śmieci. Jeśli coś ma tendencję do wypadania z kieszeni, wysuwania się zza paska, kusi innych do kradzieży, przywiązujemy do tego kawałek cienkiej linki i przeplatamy ja przez szlufkę - nie ma opcji żeby się zgubiło.
Nóż już zamówiłeś więc nie będę nic polecał, mam nadzieję że rozważysz co koledzy napisali i popracujesz nad przywiązaniem się do sprzętu
Nóż już zamówiłeś więc nie będę nic polecał, mam nadzieję że rozważysz co koledzy napisali i popracujesz nad przywiązaniem się do sprzętu
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
To co napisałeś to jest mi znane. A co chciałeś polecić? Zawsze będę świadom jak będę szukał następnego / dodatkowego (bo ten zginie ) lub do kolejnego plecaka EDC itd.Tanto pisze:Dax, nie obraź się ale gubienie sprzętu to wyłącznie twoja zasługa. Wystarczy wyrobienie w sobie kilku odruchów i życie będzie mniej stresujące. O jednym już napisano - nóż (i inny sprzęt) jest w ręku lub w miejscu w którym go przechowujesz, jeśli nie ma go w tych miejscach to natychmiast ma się tam znaleźć. Kolejny - opuszczając miejsce postoju/ obozowania zarzucamy swoje graty na grzbiet i... obchodzimy cały teren sprawdzając uważnie czy coś nie zostało. Dotyczy to zarówno noży jak i papierków oraz innych śmieci. Jeśli coś ma tendencję do wypadania z kieszeni, wysuwania się zza paska, kusi innych do kradzieży, przywiązujemy do tego kawałek cienkiej linki i przeplatamy ja przez szlufkę - nie ma opcji żeby się zgubiło.
Nóż już zamówiłeś więc nie będę nic polecał, mam nadzieję że rozważysz co koledzy napisali i popracujesz nad przywiązaniem się do sprzętu