Witam, jestem zainteresowany kupnem suchych pędów pałki wodnej w ilości ok 50 łodyg. Może ktoś ma zapas? Ja potrzebuję do zrobienia spławików na jezioro.
mwitek pisze:W poszukiwaniach pałki wodnej dobrzy są chłopacy ze stolycy
I kwiatów paproci
Miquk, a na serio to porozglądam się, chyba ostatnio gdzieś widziałem. Jeziorko Czerniakowskie...?
BTW, nie masz na swoich terenach jakiegoś bajora? No tak, wtedy byś nie pytał
Bajorka może i by się znalazły ale potrzebuję pałke która u kogoś zalega bo musi poleżakować i doschnąć żeby się nadawała. A instrukcje robienia mogę przesłać jak skończę bo nie wiem czy się uda, pierwsza warstwa lakieru już dosycha, przedstawię ostateczne efekty
Spławiki za dzieciaka robiłem z bambusa i pianki ocieplającej rurociągi centralnego ogrzewania coś jak pianka uszczelniająca tylko mniej powietrza w strukturze, miały bardziej związaną strukturę.