Traperski spływ przez tajgę rzeką Ounasjoki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
Traperski spływ przez tajgę rzeką Ounasjoki
Jakiś czas temu, wznosząc noworoczny toast, pomyślałem sobie : co by tu ciekawego zrobić/zobaczyć ???
Jeszcze w szkole podstawowej nauczycielka mówiła że Finlandia to kraina tysiąca jezior – jak podrosłem to sprawdziłem i teraz wiem że pomyliła się o kilkaset tysięcy, bo wg ostatnich danych jest ich 187 888 – ale jeszcze nie wszystkie zinwentaryzowali.
Daleko na północy Finlandii mieści się siedziba Śniętego Mikołaja ( w pobliżu miejscowości Rovaniemi – niemal na linii koła polarnego ), jak ją miniemy i pojedziemy jakieś 200 km dalej na północ, to trafimy w rejon Enontekiö stanowiący część Laponii, gdzie zaczyna swój bieg rzeka Ounasjoki.
Chcąc poznać trochę informacji o rzece zajrzałem do wikipedii : Ounasjoki - rzeka w północnej Finlandii - 340 km. Wypływa z jeziora Ounasjärvi, uchodzi do Kemijoki. Zamarza średnio na 8 miesięcy w roku. Mając nadzieję na więcej informacji sprawdziłem co piszą o tym jeziorze, cyt. z wikipedii : Ounasjärvi - jezioro w północnej Finlandii. Wypływa z niego rzeka Ounasjoki.
Hmm – trochę mizerne informacje ale już zaczęło mnie to bawić ( lubię dzikie ostępy ), więc poszukałem dalej.
Gmina Enontekiö w Laponii - powierzchnia gminy to 8 400 km² ( to porównywalnie do województwa Opolskiego ), a populacja niecałe 1 900 osób ( to mniej więcej tyle ile …. a sami poszukajcie w swoich okolicach jakiejś wioski dla porównania ), przy czym 90% ludności mieszka w stolicy regionu – miejscowość Hetta.
Nie śmiać się z określenia stolica, bo jak na taką przystało - mają własne lotnisko, którym nie każde polskie miasto wojewódzkie może się pochwalić – niemniej ta populacja... . Z wyliczeń mi wyszło że spotkać w tamtejszej okolicy człowieka jest tak samo prawdopodobne co wygrana w zdrapce. Oczywiście pominąwszy tą „metropolię” Hetta.
Zimą słońce tam nie wschodzi a latem nie zachodzi – trwa polarny dzień i temperatury porównywalne do naszych z czerwca.
I już zrobiło się na tyle ciekawie, że postanowiłem osobiście poznać tą rzekę.
Dotarłem do mapki Finlandii ze zdjęciami satelitarnymi o sporej rozdzielczości : http://www.retkikartta.fi/index.php?lang=en
Przejrzałem rzekę na maksymalnym powiększeniu – całkiem interesująca.
No to postanowione – robię spływ Ounasjoki.
Po kolejnych kilkunastu dniach, analizie różnych źródeł i przeliczeniu kosztów – najodpowiedniejszą formą okazał się rafting, lub po polsku - spływ pontonowy.
Zaś najlepszy termin to przełom czerwca i lipca gdy słońce nie zachodzi, są najcieplejsze dni ( jak na Finlandię ) i jeszcze nie ma stad komarów, tak charakterystycznych dla tajgi.
Jeszcze w szkole podstawowej nauczycielka mówiła że Finlandia to kraina tysiąca jezior – jak podrosłem to sprawdziłem i teraz wiem że pomyliła się o kilkaset tysięcy, bo wg ostatnich danych jest ich 187 888 – ale jeszcze nie wszystkie zinwentaryzowali.
Daleko na północy Finlandii mieści się siedziba Śniętego Mikołaja ( w pobliżu miejscowości Rovaniemi – niemal na linii koła polarnego ), jak ją miniemy i pojedziemy jakieś 200 km dalej na północ, to trafimy w rejon Enontekiö stanowiący część Laponii, gdzie zaczyna swój bieg rzeka Ounasjoki.
Chcąc poznać trochę informacji o rzece zajrzałem do wikipedii : Ounasjoki - rzeka w północnej Finlandii - 340 km. Wypływa z jeziora Ounasjärvi, uchodzi do Kemijoki. Zamarza średnio na 8 miesięcy w roku. Mając nadzieję na więcej informacji sprawdziłem co piszą o tym jeziorze, cyt. z wikipedii : Ounasjärvi - jezioro w północnej Finlandii. Wypływa z niego rzeka Ounasjoki.
Hmm – trochę mizerne informacje ale już zaczęło mnie to bawić ( lubię dzikie ostępy ), więc poszukałem dalej.
Gmina Enontekiö w Laponii - powierzchnia gminy to 8 400 km² ( to porównywalnie do województwa Opolskiego ), a populacja niecałe 1 900 osób ( to mniej więcej tyle ile …. a sami poszukajcie w swoich okolicach jakiejś wioski dla porównania ), przy czym 90% ludności mieszka w stolicy regionu – miejscowość Hetta.
Nie śmiać się z określenia stolica, bo jak na taką przystało - mają własne lotnisko, którym nie każde polskie miasto wojewódzkie może się pochwalić – niemniej ta populacja... . Z wyliczeń mi wyszło że spotkać w tamtejszej okolicy człowieka jest tak samo prawdopodobne co wygrana w zdrapce. Oczywiście pominąwszy tą „metropolię” Hetta.
Zimą słońce tam nie wschodzi a latem nie zachodzi – trwa polarny dzień i temperatury porównywalne do naszych z czerwca.
I już zrobiło się na tyle ciekawie, że postanowiłem osobiście poznać tą rzekę.
Dotarłem do mapki Finlandii ze zdjęciami satelitarnymi o sporej rozdzielczości : http://www.retkikartta.fi/index.php?lang=en
Przejrzałem rzekę na maksymalnym powiększeniu – całkiem interesująca.
No to postanowione – robię spływ Ounasjoki.
Po kolejnych kilkunastu dniach, analizie różnych źródeł i przeliczeniu kosztów – najodpowiedniejszą formą okazał się rafting, lub po polsku - spływ pontonowy.
Zaś najlepszy termin to przełom czerwca i lipca gdy słońce nie zachodzi, są najcieplejsze dni ( jak na Finlandię ) i jeszcze nie ma stad komarów, tak charakterystycznych dla tajgi.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
1 - Kamizelki są obowiązkowe na wszelkich spływach jakie organizuję bez względu czy kto umie pływać czy nie
2 - w dotychczasowych spływach ilośc ratowników do ilości uczestników jakos nigdy nie wypadł mniej niż 1/3
ad.1 - muszę załatwić kilka kamizelek w barwach maskujących by nie było fochów że "a ja musze to nosić ? "
Już znalazłem parę ofert, ale drogie ( nie rozumiem - pomarańczowa 50 zł a w woodland 150 zł ) - jak kto ma jakieś dojścia lub kontakty to potrzebowałbym 4-6 sztuk
2 - w dotychczasowych spływach ilośc ratowników do ilości uczestników jakos nigdy nie wypadł mniej niż 1/3
ad.1 - muszę załatwić kilka kamizelek w barwach maskujących by nie było fochów że "a ja musze to nosić ? "
Już znalazłem parę ofert, ale drogie ( nie rozumiem - pomarańczowa 50 zł a w woodland 150 zł ) - jak kto ma jakieś dojścia lub kontakty to potrzebowałbym 4-6 sztuk
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Kamizelka asekuracyjna dla wędkarzy "AQUA FISH 50N" jest przeznaczona do stosowania na wodach osłoniętych, dla osób umiejących pływać, w szczególności dla myśliwych i wędkarzy.
Posiada wyporność nie mniejszą niż 50N.
Uszyta z tkaniny w kolorze typu moro, umożliwiającym "wtopienie się" w tło. Kamizelka jest bardzo prosta w obsłudze i dopasowaniu do ciała użytkownika. Zapinana jest na gruby, wygodny zamek błyskawiczny wykonany z czarnego poliamidu. Jej konstrukcja powoduje, że zapewnia swobodę ruchów człowiekowi ubranemu w lekką odzież. Posiada pas krokowy, który zapobiega podjeżdżaniu kamizelki ku górze. Dodatkowo jest wyposażona w duże kieszenie niezbędne na podręczne drobiazgi i zewnętrzny rzep do przypinania haczyków.
Jest bezpieczna w noszeniu, prosta w zakładaniu i użytkowaniu. Zastosowana wyporność sprawia, że bez problemu utrzymuje człowieka na wodzie.
Wyporność kamizelki, jej konstrukcja oraz rozmieszczenie materiału wypornościowego zapewniają odpowiednie utrzymywanie człowieka na wodzie, zapewniając bezpieczeństwo człowiekowi przytomnemu.
Kamizelki posiadają certyfikat unijny CE nadany przez Polski Rejestr Statków – jednostkę certyfikującą wyroby ratunkowe, oraz spełniają europejskie normy PN-EN ISO 12402-5.
NAJWAŻNIEJSZE CECHY UŻYTKOWE:
Wysokiej jakości materiały,
Mocny pas ściągający i pas krokowy zapobiegający podjeżdżaniu kamizelki do góry,
Trwały i bezawaryjny zamek błyskawiczny o grubym splocie,
Troki na dole i górze umożliwiające precyzyjne dopasowanie kamizelki,
Uchwyt umożliwiający zawieszenie kamizelki (np. do suszenia),
Odblaskowe naszywki na ramionach, zgodne z konwencją SOLAS, widoczne nawet w nocy!

Forum spływy pontony http://splywy-pontony.phorum.pl/viewtop ... f=17&t=318
Wykaz własną własna Inicjatywe--- wpisz nazwe w gogle i i masz na pierwszym miejscu 

Forum spływy pontony http://splywy-pontony.phorum.pl/viewtop ... f=17&t=318
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Chciałam coś podpowiedzieć, gdyż zakupiłam jakiś czas temu fajną książkę o Skandynawii, ale widzę, że jeśli chodzi o Finlandię to mam opisane tylko:
- PN Haparanda Skargardm RP Riekkola-Valivaara, ptasi rezerwat Alkunkarinlahti;
- PN Oulanka;
- PN Pyha-Luosto.
A widzę, że to chyba nie w tym rejonie, albo źle patrzę...
- PN Haparanda Skargardm RP Riekkola-Valivaara, ptasi rezerwat Alkunkarinlahti;
- PN Oulanka;
- PN Pyha-Luosto.
A widzę, że to chyba nie w tym rejonie, albo źle patrzę...
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
Treasure Hunter, - o ja pierdziu ( nie dopisze co myślę bo za takie słowa ostatnio otrzymałem reprymendę od moda ) - szacunkowy koszt to niewiele powyżej połowy tej ceny.
Masakra - kolonie nad bałtykiem aż tyle kosztują ???
Masakra - kolonie nad bałtykiem aż tyle kosztują ???
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2015, 22:05 przez Dźwiedź, łącznie zmieniany 1 raz.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Kurcze, to rzeczywiście boską cenę zapodajesz. Jak chcesz ją osiągnąć? Sam transport w takie odludzia to chyba całość "kosztów"Dźwiedź pisze:Treasure Hunter, - o ja pierdziu ( nie dopisze co myślę bo za takie słowa ostatnio otrzymałem reprymendę od moda ) - szacunkowy koszt to niewiele powyżej połowy tej ceny.

look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
Apo, - tam i powrót jakieś 5 000 km + 2 razy prom Tallin-Helsinki. Jak to zrobić busem ( busami zależnie od ilości chętnych ) to koszt nie jeste już tak straszny w przeliczeniu na osobę.
Większość żarełka spływowego też zabieramy z kraju.
No i zasadniczo nie liczyłem trunków wyskokowych
Ostateczne wyliczenie będę mógł zrobić jak już się wyklaruje ile osób będzie jechało.
Większość żarełka spływowego też zabieramy z kraju.
No i zasadniczo nie liczyłem trunków wyskokowych

Ostateczne wyliczenie będę mógł zrobić jak już się wyklaruje ile osób będzie jechało.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Kurcze, szkoda, że tak późno to info, bo szefostwo mi nie da 2 tyg urlopi przed tym, co miesiąc później już było zaplanowane
ale w nastepnym roku... Kurcze - działaj jestem za!

look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!