Czuwaj!
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
- Tytuł użytkownika: po prostu Piotr
- Płeć:
Czuwaj!
Witajcie.
Właśnie wróciłem z Konwentu "Back in Time", gdzie miałem okazję poznać kilku członków tego zacnego forum.
Kto był, ten może mnie kojarzyć z "warsztatów" łuczniczych, z dzisiejszego mini-turnieju w strzelaniu na czas (współprowadziłem owe warsztaty i zorganizowałem turniej).
Kto nie był, niech żałuje.
Na początek kilka zdań o sobie. Urodziłem się w lipcu, to znaczy w połowie lipca, dokładnie jedenastego lipca 1966 r. A chwilę później zainteresowałem się trudna sztuka przetrwania (wiecie, szpital, komuna itp.). Trzydzieści lat później kupiłem swój pierwszy dorosły łuk i tak zaczęła się moja przygoda z łucznictwem. Od paru lat zajmuję się też odtwórstwem historycznym (wczesne średniowiecze), a dwa lata temu przypomniałem sobie, że mam również dyplom technika (co prawda technika księgarstwa, ale jednak) i postanowiłem zacząć robić coś trwałego (wcześniej przez niemal dwadzieścia lat pracowałem w mediach, czyli mieszałem literki). W ten sposób zaczęła się moja przygoda z nożoróbstwem.
To może na razie tyle.
Właśnie wróciłem z Konwentu "Back in Time", gdzie miałem okazję poznać kilku członków tego zacnego forum.
Kto był, ten może mnie kojarzyć z "warsztatów" łuczniczych, z dzisiejszego mini-turnieju w strzelaniu na czas (współprowadziłem owe warsztaty i zorganizowałem turniej).
Kto nie był, niech żałuje.
Na początek kilka zdań o sobie. Urodziłem się w lipcu, to znaczy w połowie lipca, dokładnie jedenastego lipca 1966 r. A chwilę później zainteresowałem się trudna sztuka przetrwania (wiecie, szpital, komuna itp.). Trzydzieści lat później kupiłem swój pierwszy dorosły łuk i tak zaczęła się moja przygoda z łucznictwem. Od paru lat zajmuję się też odtwórstwem historycznym (wczesne średniowiecze), a dwa lata temu przypomniałem sobie, że mam również dyplom technika (co prawda technika księgarstwa, ale jednak) i postanowiłem zacząć robić coś trwałego (wcześniej przez niemal dwadzieścia lat pracowałem w mediach, czyli mieszałem literki). W ten sposób zaczęła się moja przygoda z nożoróbstwem.
To może na razie tyle.
- GawroN
- Posty: 649
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
- Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
- Gadu Gadu: 1519631
- Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
- Płeć:
Czołem 
Witamy

Witamy
Całe życie z wariatami
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
- greenshadow
- Posty: 263
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:24
- Lokalizacja: wawa
- Tytuł użytkownika: bywam
- Płeć:
- Kontakt:
Cześć. Fajnie, że akcja werbunkowa delegacji z Recona zadziałała 

http://ludzkietropy.pl/ - relacje z moich wypraw i nie tylko
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 23:06
- Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
- Tytuł użytkownika: po prostu Piotr
- Płeć:
Witajcie.
Co prawda na konwent nie przybyłam - żałuję, ale z Wami na zlot chętnie się zabiorę, tym bardziej że okolice prawie domowe
Co mnie tu przywiodło? a taka pasja do łazikowania, przebywania na łonie natury i ogólnie podróżowania. Ostatnio mam ciągły niedosyt lasu i gór oraz przeogromną potrzebę wyjazdu z miasta. Tutaj przywędrowałam z innego forum, za sprawą niszki, która inspiracją dla mnie jest
a i mam nadzieję się w końcu z nią spotkać
jednocześnie szukam innych człowieków o podobnych do moich przypadłościach, zamiłowania do gór lasu i przygód. 
o mnie? szukam swego miejsca na ziemi, ciągnie mnie w góry i na odludzia i pustkowia,
lubię podróżować stąd moja praca w biurze podróży, marzenia chcę spełniać jako pilot i podróżnik, walczę ze swoją nieśmiałością i próbuje zmieniać swój świat, zmieniając siebie, resztę opowiem w leśnych zakątkach podczas zlotu
Co prawda na konwent nie przybyłam - żałuję, ale z Wami na zlot chętnie się zabiorę, tym bardziej że okolice prawie domowe

Co mnie tu przywiodło? a taka pasja do łazikowania, przebywania na łonie natury i ogólnie podróżowania. Ostatnio mam ciągły niedosyt lasu i gór oraz przeogromną potrzebę wyjazdu z miasta. Tutaj przywędrowałam z innego forum, za sprawą niszki, która inspiracją dla mnie jest



o mnie? szukam swego miejsca na ziemi, ciągnie mnie w góry i na odludzia i pustkowia,
lubię podróżować stąd moja praca w biurze podróży, marzenia chcę spełniać jako pilot i podróżnik, walczę ze swoją nieśmiałością i próbuje zmieniać swój świat, zmieniając siebie, resztę opowiem w leśnych zakątkach podczas zlotu

Witaj Włóczęgo! Mam nadzieję, że dobrze Ci tu będzie w naszym gronie
Nie mogę się doczekać, by móc wreszcie pogadać z Tobą na żywo. Tyyyle opowieści masz zaległych...
Rozgość się i rozpanosz
zaczęłaś "po cichutku", własnego tematu nie założyłaś - mam nadzieję, że Cię ludzie nie przeoczą. A jak przeoczą, to niech żałują! Bo Włóczęga to zacna osoba jest 
p.s. dzięki za miłe słowo w Twym poście, ja wciąż nie mogę tego zrozumieć, toż to Ty inspirujesz całokształtem i wszystkim z osobna...




p.s. dzięki za miłe słowo w Twym poście, ja wciąż nie mogę tego zrozumieć, toż to Ty inspirujesz całokształtem i wszystkim z osobna...

Witaj -jeden Dziadzie Leśny. Wspaniale opisujesz swoje umiejętności. 11 lipca powiadasz? Ano przetrwałeś do dziś pewnie dzięki szczególnej uwadze niejakiego św. Benedykta (patrona Europy). A technik księgarstwa to co on robi? Buduje to znaczy zszywa księgi, bo co do tego ma nożownik? Ja żałuje, że wcześniej nikogo strzelającego z łuku nie spotkałam w życiu, bobym się "załuczyła" Brak mi tego, witam i ukłon podziwu składam 
