Sosna to drzewo,które daje naprawdę wiele.Przemierzając monotonny, sosnowy bór,natknąłem się na miejsce gdzie tegoroczna śnieżyca,nałamała mnóstwo gałęzi.Na każdej gałęzi znalazłem po kilka specyficznych,żywicznych zgrubień,grudek...Doskonała podpałka gdy wszystko wokół jest mokre a w okolicy nie ma żadnej brzozy.Można nazbierać sobie takich grudek z gałązkami i posłużą nam jako takie małe pochodnie do rozpalania ognia.Dają niezły płomień(jak to żywica) i palą się nad podziw długo.

[/img] Podobne grudki można także znaleźć na pniach, gdzie czochrają się dziki.Ranią one drzewo,które wydziela w tych miejscach żywicę.

[/img]