To jak już odkopane, to dopiszę się.
Musiałem ją nie dawno naostrzyć bo totalnie się stępiła. Ale nie dla tego że szybko się tępi, a dla tego że wiele kubików drewna nacięła. Naprawdę jestem pod wrażeniem jej ostrości, i tego jak wolno się tępi.
Trzeba uważać jak już ktoś to podkreślił, łamią się końcówki. Na jednym z wypadów z Takim Robaczkiem, złamała mu się końcówka, kilkadziesiąt sekund później o mało nie złamała się w mojej pile, wygięła się dość trwale, i do dziś jest krzywa, boję się jej wyprostować, boje się że jak spróbuję to się złamie.
Wcześniej podczas cięcia wygięła się wiele razy, na szczęście się nie złamała.
Po roku cięcia, praktycznie na każdym wypadzie, zauważyłem że śruba się wyrobiła. teraz jak mocno bym jej nie zakręcił, to ostrze się chowa
Ogólnie polecam, ale osobiście jednak wolę ręczne piły łańcuchowe, znacznie mniejsze i bardziej mobilne, nie są cięższe i nie psują się tak szybko a kosztują niewiele więcej. [Nie mylić z dziadostwem typu piła strunowa

]