
Ponieważ temat interesuje już więcej osób (sądzę po ilości PW), skrót do książki o budowie drewnianych chat i schronów umieszczam we właściwym temacie:
viewtopic.php?t=2997&highlight=dom
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
od wielu lat, zabieram zawsze kilka wkładów do podgrzewaczy, lub takie małe kawałki świeczek. Wczesnym rankiem, gdy wilgoć wszędzie to jedyny ratunek by utrzymać ogień na tyle, że zacznie żyć własnym życiem. A nie zawsze mamy dostęp do super suchego materiału.boshmen pisze:Oglądałempodobał mi się motyw ,jak wpadł pod lód , i psy po niego wróciły , a ognisko rozpalał świeczką , a nie jakimś tam krzesiwem
Nie jestem kanadyjskim traperem, ale też nie używam krzesiwa. Powiem więcej, nie miałem nigdy sytuacji gdzie wykazałoby ono przewagę nad zapałkami. A zapałki uzupełnione świeczką (ew. korą brzozową) dadzą sobie radę w każdej sytuacji. Świeczka jest chyba najbardziej uniwersalna.boshmen pisze:Oglądałempodobał mi się motyw ,jak wpadł pod lód , i psy po niego wróciły , a ognisko rozpalał świeczką , a nie jakimś tam krzesiwem
Myślę ,że chodzi ci o film ,,Challenge to be free" z Mike Mazurka w roli głównej z 1975 roku. A po polsku tytuł brzmi ,,W imię wolności " .Fajny film przygodowy. Można go obejrzeć na video dailymotion ,ale bez tłumaczenia i tylko tam go znalazłem.Lisu pisze:Był kiedyś film,stary dosyć,o traperze który uciekał gdzieś na Alasce i ktoś go ganiał.Film z lat 70 tych,słabo pamiętam ale wydawał się extra.Z tego co kojaże były 2 części tego,zna ktoś tytuł ?