Foty z Roboty
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Oglądałem nóż Dźwiedzia na konwencie - to naprawdę zacny i twardy kawał stali
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
- Dźwiedź
- Posty: 690
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
- Lokalizacja: GoldenCity
- Tytuł użytkownika: brat cebka
- Płeć:
Takie resory to wieny i niezawodny przyjaciel na wiele wypraw, ale nie jak pies - badziej mi przypominają kota - wymagają od własciciela opieki i pieszczot ( mały szlifi i odrdzewianie co parę miesięcy )
Właściciele popularnych w świecie survivalu marek noży ( bez kryptoreklamy, ale i tak większość wie ) mają rację co do ich przydatności i przede wszystkim braku potrzeby obsługi dodatkowej ( zazwyczaj sprzedawcy nazywaja to niezawodność ), przez lata nazbierałem niewielką kolekcję takich noży.
I mogę potwierdzić że są bardzo dobre, niezawodne i wierne jak pies.
Te resorowe koty to trochę jak Harley Dawidson dla motocyklistów - non stop trzeba przy nich grzebać.
Właściciele popularnych w świecie survivalu marek noży ( bez kryptoreklamy, ale i tak większość wie ) mają rację co do ich przydatności i przede wszystkim braku potrzeby obsługi dodatkowej ( zazwyczaj sprzedawcy nazywaja to niezawodność ), przez lata nazbierałem niewielką kolekcję takich noży.
I mogę potwierdzić że są bardzo dobre, niezawodne i wierne jak pies.
Te resorowe koty to trochę jak Harley Dawidson dla motocyklistów - non stop trzeba przy nich grzebać.
- Blacku
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
- Lokalizacja: Czestochowa/okolice
- Gadu Gadu: 798183
- Tytuł użytkownika: Blacku
- Płeć:
Przy niskim odpuszczaniu mamy to samo co po samym hartowaniu oprócz naprężeń wewnątrz materiału. Twardość spada o 10% średnio? Taki tam mały procesik, nie wspomniałem przez skrót myślowy. A nawet zdarzają się przypadki, że nie konieczny( rzadko).
A porównanie do harleya bardzo trafne porównanie Dzwiedziu!
Mam jednego resoraka którego nie wykorzystuje zbyt często i zaraz po szlifie przejechałem go wazeliną. Efekty są bardzo dobre, rdzy nie ma i nie wygląda że będzie.
A porównanie do harleya bardzo trafne porównanie Dzwiedziu!
Mam jednego resoraka którego nie wykorzystuje zbyt często i zaraz po szlifie przejechałem go wazeliną. Efekty są bardzo dobre, rdzy nie ma i nie wygląda że będzie.
średnio czego? i skąd wartość 10%? i dla jakiej temp. odpuszczania?Blacku pisze:Przy niskim odpuszczaniu mamy to samo co po samym hartowaniu oprócz naprężeń wewnątrz materiału. Twardość spada o 10% średnio?
Odpuszczać po hartowaniu trzeba. I tą prawdę należy zapamiętać. Jeżeli ktoś twierdzi że jego nóż jest sprężysty i wytrzymały bez odpuszczania po hartowaniu to skopał samo hartowanie i tyle.
-----------
a u mnie właśnie przygotowania do hartu:
Kute z n8e.
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
U mnie jest etap przemieszczania piór resorów w kawałkach, z auta na regał gdzie czekają na przekucie. Mam nadzieję że japońskie pochodzenie przełoży się na jakość ostrzaValdi pisze:Mam kawałek resora w postaci noża ( od Małego)i sobie bardzo też chwalę
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Pingwiniak
- Posty: 410
- Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
- Lokalizacja: Wrocław
- Tytuł użytkownika: Szeregowy
- Płeć:
Tanto: polecam przeczytać
http://www.himalayan-imports.com/kami.html
First choice -- Mercedes Benz
Second choice (almost never available) --Saab
Third choice -- Japanese cars
Przykro mi ;d
http://www.himalayan-imports.com/kami.html
First choice -- Mercedes Benz
Second choice (almost never available) --Saab
Third choice -- Japanese cars
Przykro mi ;d
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
- Blacku
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
- Lokalizacja: Czestochowa/okolice
- Gadu Gadu: 798183
- Tytuł użytkownika: Blacku
- Płeć:
Miałem na myśli odpuszczanie do 200'. A przy c45 np 90'. Oczywiście 10% twardości ( czy to hb czy hrc nie istotne bo spada liniowo). I faktycznie trochę mnie poniosło, bezpieczniej uśrednić do 5%.killrathi pisze:średnio czego? i skąd wartość 10%? i dla jakiej temp. odpuszczania?Blacku pisze:Przy niskim odpuszczaniu mamy to samo co po samym hartowaniu oprócz naprężeń wewnątrz materiału. Twardość spada o 10% średnio?
Odpuszczać po hartowaniu trzeba. I tą prawdę należy zapamiętać. Jeżeli ktoś twierdzi że jego nóż jest sprężysty i wytrzymały bez odpuszczania po hartowaniu to skopał samo hartowanie i tyle.
.
Nie zgodzę się, że hartowanie skopane wówczas gdy uzyskujemy sprężysty materiał bez zastosowania odpuszczania. Chociaż nie miałem tego na myśli do tej pory.
Natomiast można uzyskać strukturę bainityczną. A niektóre źródła podają, że po hartowaniu dyfuzyjnym uzyskujemy właściwości materiału zbliżone do hartowania z odpuszczaniem.
A i też kilka fot z roboty :
ciąg dalszy poszukiwania swojej własnej siekierki. Jest zrobiona z takiej szyny kolejowej, z takiej kolejki górniczej czy jakoś tak... Nadal się uczę przebijać bez wiercenia i trochę to krzywo wychodzi...
A tutaj kolejne łyżkowce i nóż podpatrzony z jakiegoś filmiku na yt. Stal jakaś sprężynowa, odzysk z maszyny rolniczej.
- Brodkes
- Posty: 332
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
- Lokalizacja: Nysa
- Tytuł użytkownika: Knifemaker
- Płeć:
Blacku pisze:killrathi pisze:Zgadza się, ale nie zachowamy już tej samej wartości twardości jak przy chłodzeniu ciągłym.Blacku pisze:
Nie zgodzę się, że hartowanie skopane wówczas gdy uzyskujemy sprężysty materiał bez zastosowania odpuszczania. Chociaż nie miałem tego na myśli do tej pory.
Natomiast można uzyskać strukturę bainityczną. A niektóre źródła podają, że po hartowaniu dyfuzyjnym uzyskujemy właściwości materiału zbliżone do hartowania z odpuszczaniem.
Twardość spada jakieś 2-5hrc w efekcie dając wyższą udarność i sprężystość.
Tyle, że mowa o sprężynówce, dla której Ms wynosi ok 300st.C powiedz, w jakiej cieczy byś to wygrzewał? Pomijając już to, że twardość końcowa będzie wynosiła 50-52 HRC max.
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
wybacz... ale żeby uzyskać strukturę bainityczną nie martenzyt trzeba zastosować pewien dość czasochłonny zabieg - długie chłodzenie w stałej temp. dosyć wysokiej, ale o tym już Bródkes wspomniał... chyba że usiłujesz mi wmówić że wytworzył Ci się bainit w sprężynówce całkowicie przypadkiem przy procedurze hartowania na martenzyt...
Ja natomiast uważam że OC została skopana. Nie nastąpiła pełna przemiana austeniczna - stąd pewnie trochę twarde jest (pytanie ile te trochę... ale sądzę że poniżej możliwości)... i trochę plastyczne - bo sprężyste raczej nie... Ale prawidłowo zrobiona OC to nie jest.
Mam trochę doświadczenia ze sprężynówkami. Po prawidłowym hartowaniu (odpowiednia temp i czas) płaskownik o grubości 4mm można złamać w rękach bez większego wysiłku. Dopiero po odpuszczeniu - nabiera "mocy". O bogatszych w węgiel stalach nie wspominając..
Ja natomiast uważam że OC została skopana. Nie nastąpiła pełna przemiana austeniczna - stąd pewnie trochę twarde jest (pytanie ile te trochę... ale sądzę że poniżej możliwości)... i trochę plastyczne - bo sprężyste raczej nie... Ale prawidłowo zrobiona OC to nie jest.
Mam trochę doświadczenia ze sprężynówkami. Po prawidłowym hartowaniu (odpowiednia temp i czas) płaskownik o grubości 4mm można złamać w rękach bez większego wysiłku. Dopiero po odpuszczeniu - nabiera "mocy". O bogatszych w węgiel stalach nie wspominając..
- Blacku
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
- Lokalizacja: Czestochowa/okolice
- Gadu Gadu: 798183
- Tytuł użytkownika: Blacku
- Płeć:
Ale skąd wywnioskowałeś, że miałem na myśli brak odpuszczania? Taki skrót myślowy wykorzystałem, że przez samo hartowanie miałem na myśli również odpuszczanie. Mój błąd w wyrażeniu.
Dodatkowo jest możliwość (NIE twierdze, że obligatoryjna), że przy zastosowaniu gęstego oleju i bez zastosowania cyrkulacji chłodziwa. Poprzez odpowiednią długość wytrzymania, możemy uzyskać strukturę mieszaną. Najprawdopodobniej przy grubszych elementach przy rdzeniu owych.
Odnośnie łamaniu w rękach płaskownika 4mm to jesteś fest chłop i masz mocy co nie miara. Wyobrażam sobie to w moim wykonaniu podczas chłodzeniu w wodzie. Albo z przegrzanej stali. Jak ustalasz temperaturę?
W wygrzaniu to żaden problem, możemy zastosować złoże fluidalne albo jakaś roztopiona sól. Proces bardziej prosty niż się wydaje. I odnośnie twardości zgadzam się, choć dokładne dane mogą być bardzo rozbieżne z powodu różnorodności stali resorowej.
Dodatkowo jest możliwość (NIE twierdze, że obligatoryjna), że przy zastosowaniu gęstego oleju i bez zastosowania cyrkulacji chłodziwa. Poprzez odpowiednią długość wytrzymania, możemy uzyskać strukturę mieszaną. Najprawdopodobniej przy grubszych elementach przy rdzeniu owych.
Odnośnie łamaniu w rękach płaskownika 4mm to jesteś fest chłop i masz mocy co nie miara. Wyobrażam sobie to w moim wykonaniu podczas chłodzeniu w wodzie. Albo z przegrzanej stali. Jak ustalasz temperaturę?
W wygrzaniu to żaden problem, możemy zastosować złoże fluidalne albo jakaś roztopiona sól. Proces bardziej prosty niż się wydaje. I odnośnie twardości zgadzam się, choć dokładne dane mogą być bardzo rozbieżne z powodu różnorodności stali resorowej.
- Brodkes
- Posty: 332
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
- Lokalizacja: Nysa
- Tytuł użytkownika: Knifemaker
- Płeć:
Gęsty olej - to zazwyczaj zimny olejBlacku pisze:Ale skąd wywnioskowałeś, że miałem na myśli brak odpuszczania? Taki skrót myślowy wykorzystałem, że przez samo hartowanie miałem na myśli również odpuszczanie. Mój błąd w wyrażeniu.
Dodatkowo jest możliwość (NIE twierdze, że obligatoryjna), że przy zastosowaniu gęstego oleju i bez zastosowania cyrkulacji chłodziwa. Poprzez odpowiednią długość wytrzymania, możemy uzyskać strukturę mieszaną. Najprawdopodobniej przy grubszych elementach przy rdzeniu owych.
Ja bym powiedział, że to właśnie przy hartowaniu izotermicznym powstaje lub może powstać struktura mieszana, bo zachodzi dyfuzja lub ograniczona dyfuzja.
Co do soli to szczerze mówiąc jestem na bieżąco, bo miałem temat wałkowany w szkole z jakiś tydzień temu. I z pewnością powiem, że nie ma soli, którą mógłbyś użyć w okolicach 300st.C. Owszem, są takie, których temperatura topnienia jest mniejsza, niżli założone 300st.C, ale się nie stosuje w tak niskiej temperaturze. Temperatura robocza soli hartowniczych zwykle zaczyna się od jakiś 550st.C.
Można by sumie zastosować azotan potasu KNO3, którego temp. topnienia wynosi ok 330st.C. TYLKO trzeba pamiętać, że to taka bombka jest, w której w 400st. występuje samozapłon. Nie jest to jednak takie proste jak się wydaje, sole to ogólnie trucizny, należy mieć specjalne "termosy" do ich przechowywania i topienia, ścisłą temperaturę i odpowiednią wentylację, w której stosuje się odpowiedni filtr do oczyszczania oparów, które są mega trujące. Z ołowiem jest podobnie.
pozdrawiam
SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
- Blacku
- Posty: 98
- Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
- Lokalizacja: Czestochowa/okolice
- Gadu Gadu: 798183
- Tytuł użytkownika: Blacku
- Płeć:
tak gęsty olej jest zimny zazwyczaj, jednak po zastosowaniu takowego (w teorii) mamy martenzyt na powierzchni a w rdzeniu (jeśli nie wzburzyliśmy oleju) bainit albo strukturę mieszaną.
Odnośnie soli to faktycznie nie jest to może tak bezpieczne. Ale odnośnie tych oparów i ludzi co twierdzą, że to takie niezdrowe, jest tyle za jak i przeciw. Spotkałem kiedyś 60letniego profesora który głównie pracował z rtęcią. Twierdził że nie jest groźna a na pewno nie w takim stopniu jak wszyscy donoszą, bo od 20 lat sobie wdycha i jest zdrowy jak ryba.
Co masz na myśli mówiąc prawidłowe odpuszczane? Są trzy zakresy odpuszczania i w każdym, nawet najniższym następuje spadek twardości. Odpuszczenie niskie polega na zlikwidowaniu naprężeń, które też w jakimś stopniu podnoszą twardość. Oczywiście, że hrc jest wartością liniową. Jak każda inna twardość. Prawdopodobnie chodziło ci o wykresy ctp które nie są liniowe jednak miałem na myśli porównanie twardości jednej do drugiej. A nie zależność twardości do logarytmu czasu.
Odnośnie pozostałych wykresów również jestem zapoznany.
Odnośnie soli to faktycznie nie jest to może tak bezpieczne. Ale odnośnie tych oparów i ludzi co twierdzą, że to takie niezdrowe, jest tyle za jak i przeciw. Spotkałem kiedyś 60letniego profesora który głównie pracował z rtęcią. Twierdził że nie jest groźna a na pewno nie w takim stopniu jak wszyscy donoszą, bo od 20 lat sobie wdycha i jest zdrowy jak ryba.
Co masz na myśli mówiąc prawidłowe odpuszczane? Są trzy zakresy odpuszczania i w każdym, nawet najniższym następuje spadek twardości. Odpuszczenie niskie polega na zlikwidowaniu naprężeń, które też w jakimś stopniu podnoszą twardość. Oczywiście, że hrc jest wartością liniową. Jak każda inna twardość. Prawdopodobnie chodziło ci o wykresy ctp które nie są liniowe jednak miałem na myśli porównanie twardości jednej do drugiej. A nie zależność twardości do logarytmu czasu.
Odnośnie pozostałych wykresów również jestem zapoznany.
wrzucasz wykres zależności twardości i minimalnej grubości detalu przy pomiarach twardości metodą Rockwella w kontekście odpuszczania... kozacko
dobra... jak tak to ja odpuszczam
edit:
dobra... jak tak to ja odpuszczam
edit:
a to zachowam sobie dla potomności... warto...Odpuszczenie niskie polega na zlikwidowaniu naprężeń, które też w jakimś stopniu podnoszą twardość.