V Jubileuszowy Konwent Survival Village 2013

[kamykus]

Inkwizytor666, ja nie jadę więc zwolniło się miejsce u Gawrona, pogadaj z nim. Miał byś transport z Katowic na miejsce, o ile nikt już się nie załapał. Do katowic dojedziesz sobie czymkolwiek, albo pociągiem albo busem.

[Grigor]

Moja obecność stanęła chwilowo pod znakiem zapytania, do jutra wszystko powinno się wyjaśnić. Pogłoski jednak napawają optymizmem, więc jeszcze oficjalnie się nie wycofuję. Trzymajcie kciuki bratcy

[INO]

No nawet mnie nie wk...., denerwuj

[Grigor]

Spełniłem warunek konieczny i wystarczający aby utrzymać się na uczelni, więc odwołuję i do zobaczenia jutro

[zaCiety]

Niestety musze do pracy

[hejtyniety]

A ja może lekkim offtopem polecę:
Jak mam komuś coś wziąć to niech się przypomni mi na PW - ostatnio problemy z pamięcią mam Jestem w domu gdzieś do 14...

[greenshadow]

No to chłopaki, do zobaczenia.

[GawroN]

o - doktor będzie ... mam za mało bimbru

[ Dodano: 2013-09-22, 20:18 ]
Powiem Wam tylko tyle : Impreza na stałe wchodzi do mojego grafiku - było super.
Od nas byli: Hejtyniety, Kamkus, Kapitan Apteka, Rosół, Kalyk, Grigor, SallyVan.

Aha - mamy też pozdrowienia od Gryfa dla wszystkich .... modów

Stosowną fotkę zamieści doktor

[ Dodano: 2013-09-22, 20:31 ]
Zapomniałem jeszcze dodać że był Mr. Willson

[hejtyniety]

Zgodnie z zapowiedzą



Podpisuje się pod słowami Gawrona - impreza wpisana w kalendarze

[Kosa]

Od nas byli: Hejtyniety, Kamkus, Kapitan Apteka, Rosół, Kalyk, Grigor, SallyVan.

A o mnie toć nie zapomniał czasem :diabel2:

[GawroN]

Sory Kosa,

[Dźwiedź]

Cześć Ludkowie - dzięki za udaną zabawę

[GawroN]

Dzwiedź idź do działu: Jestem nowy i witam się i się przywitaj

Tam Cię oficjalnie przywitamy

[greenshadow]

dotarłem.
Impreza przednia
Gawron, pamiętaj pulpety wygraweruj i postaw na półce

[Mr. Wilson]

Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 6/VKonwent#

Było warto, dużo atrakcji.
Dziękuję.

[INO]

Dziękuję Wam wszystkim ... za udział , za zaangażowanie , za wszystko . Mam nadzieję , ze sie podobało Cała ekipa Recona wypadła znakomicie a Gawron nie pochwalił się , że został Najzajebit... tfu , Najfajniejszą INDYWIDUALNOŚCIĄ Konwentu.
Ciesze się , że wpisaliście Konwent w Wasze kalendarze!!!!!!
Postaram się wpaść na ZLOT

P.S.
@ Mr. Wilson , kiedy Ty zniknąłeś ?, na prelekcji Oli jeszcze byłeś , a rano już nie

[Mr. Wilson]

Przepraszam, że tak się zmyłem bez słowa ale musiałem wstać o 5.00 i iść na busa by wrócić do domu
Miałem Ci o tym powiedzieć ale już spałeś, rozmawiałem o tym z Jackiem po prelekcji Oli.
Tak jak napisałeś, ekipa reconna prezentowała sią znakomicie
Podziękowania dla organizatorów za ogarniecie wszystkiego, przy takiej liczbie nie jest to łatwe.
Podziękowania również dla osób, które miały prelekcje i pokazy, dzięki temu V konwent wypadł bardzo atrakcyjnie.

[Kapitan Apteka]

Dzięki wszystkim, konwent był super.

Mr Willson - dzięki za piryt

Recon: Śląsko-Dąbrowki - jesteście samym złem, a już największym Gawron. Pójdziesz do piekła za te kartony podlecu.

Uwaga !!! Sprawa ważna.

Pilnie poszukuję kontaktu do Gryfa (mail, tel, itp)

[StaszeK]

Miło było poznać kolejnych Reconowców, jak również spotkać tych już wcześniej poznanych

A placuszki Wilsona z pokrzywy, to mistrzostwo prostoty i smaku kuchni survivalowej.

[GawroN]

Oto moje fotki : https://picasaweb.google.com/1030421154 ... directlink

[Valdi]

Ale mordy! No dobra, dobra...żałuje,że tak daleko mam... A Namiocik jakiś znajomy!

[GawroN]

Namiocik pierwsza klasa - taka GawroNowa jedynka

[Mr. Wilson]

O jednej sprawie muszę wspomnieć, na Konwencie zrobiłem najgorsze pokazy spośród wszystkich imprez na jakich w tym roku byłem. Zupełnie zwiódł mnie świder ręczny z konyzy, dopiero za 7 razem udało mi się uzyskać żar ale świdrem z łodygi pałki szerokolistnej. To co wydawało mi się do tej pory sprawdzone i niezawodne (konyza), zupełnie się tym razem nie sprawdziło. Nie wiem czym to wytłumaczyć, wydaje się mi że to brak snu

[StaszeK]

Wilsonie, absolutnie się z Tobą nie zgadzam. To, że ktoś tak doświadczony jak Ty miał problemy, było dla mnie kolejną bardzo ważną informacją na temat skuteczności/zawodności świdra ręcznego. Moim zdaniem to nie była kwestia zmęczenia, tylko wszech panującej wilgotności, która musiała odcisnąć swoje piętno na sprzęcie. Kiedyś podobna sytuacja przydarzyła się Gryfowi.

[kamykus]

Moje fotki: https://plus.google.com/photos/10753905 ... 2125733121

PS: Fajnie Dźwiedź że dołączyłeś do forum!