Krzesiwo kowalskie - tradycyjne, kute.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Podzielam filozofię StaszKa, po co nosić krzesiwo i nóż jednocześnie, skoro wystarczy dobry nóż ze stali węglowej. Nie ma sensu dublować wyposarzenia. No chyba, że ktoś kupił drogi nóż na pokaz i szkoda mu porysować.
Jedyny problem to grubość głowni noży w porównaniu z krzesiwami, noże zwykle mają mniejszą grubość przez to mamy mniej iskier i krawędź krzemienia szybciej się wykrusza.
Jedyny problem to grubość głowni noży w porównaniu z krzesiwami, noże zwykle mają mniejszą grubość przez to mamy mniej iskier i krawędź krzemienia szybciej się wykrusza.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Gryfie, jak mam samochód, to mam również wiele innych możliwości rozpalenia ognia, nie tylko pilnikiem. Mam apteczkę, różne płyny samochodowe, akumulator, paliwo, lusterka od świateł.
Tu chodzi o to, o czym pisze Wilson, masz przy sobie tylko nóż, bo tylko to zabrałeś, albo tylko to Ci zostało.
Oczywiście, jak testuje hubki to używam najpierw krzesiw kowalskich a dopiero później noża, ponieważ nóż jest miękki (niżej hartowany) i zużywa się znacznie szybciej niż krzesiwo. Pomijam już inne aspekty, jak chociażby grubość noża o której pisze Wilson.
Tu chodzi o to, o czym pisze Wilson, masz przy sobie tylko nóż, bo tylko to zabrałeś, albo tylko to Ci zostało.
Oczywiście, jak testuje hubki to używam najpierw krzesiw kowalskich a dopiero później noża, ponieważ nóż jest miękki (niżej hartowany) i zużywa się znacznie szybciej niż krzesiwo. Pomijam już inne aspekty, jak chociażby grubość noża o której pisze Wilson.
Gryfie, jak mam samochód, to mam również wiele innych możliwości rozpalenia ognia, nie tylko pilnikiem. Mam apteczkę, różne płyny samochodowe, akumulator, paliwo, lusterka od świateł.
Kosmetyka samochodowa, światła, zapalniczka samochodowa - źródło ognia.
Tapicerka, ogumienie, PCV jako rozpałka.
Czasami takie sposoby wydają się dla mnie zabawne i widowiskowe jednak skłaniam się ku tradycji i naturze.
StaszeK pisze:Tu chodzi o to, o czym pisze Wilson, masz przy sobie tylko nóż, bo tylko to zabrałeś, albo tylko to Ci zostało.
Oczywiście, jak testuje hubki to używam najpierw krzesiw kowalskich a dopiero później noża, ponieważ nóż jest miękki (niżej hartowany) i zużywa się znacznie szybciej niż krzesiwo. Pomijam już inne aspekty, jak chociażby grubość noża o której pisze Wilson.
Stachu znasz mnie i wiesz, że survivalowe spekulacje i dywagacje w stylu co byś zrobił gdyby... przerabiałem z innymi na poprzednim reconie w pierwszych postach o ogniu. Korzystam z krzesiw nie dlatego, że ratują a dlatego, że bawią.
Mam maleńkie "damskie" krzesiwko, które rzuca równie sporą dawkę iskier jak większe egzemplarze.
.
O czym to świadczy? Czy coś w tym złego? Mam wiele różnych zestawów.StaszeK pisze:Pamiętam twój zestaw do rozpalania ognia, wyglądał tak, jakby przed chwilą leżał na półce w muzeum, dopieszczony w każdym szczególe.


Ja tam lubię mieć i dwa krzesiwa i dwa nożyki. Mr. Wilson, nie ma to jak dobre wyposażenie.Mr. Wilson pisze:Nie ma sensu dublować wyposarzenia.
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Bzdura.maly pisze:Popieram Frediego że z gwoździa nie robi się krzesiw. Z pilnika mozna zrobić całkiem niezłe krzesiwo. Równie dobrze można wykorzystać jakikolwiek kawałek zahartowanej stali... Albowiem krzesiwo to nic innego jak kawałek zahartowanej stali.
Zrobiłem krzesiwo ze zwykłego, nie zahartowanego gwoździa. Działa.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Bzdurą jest to że zwykły niehartowany gwóźdź dal iskrę... Bo ST-0 nigdy nie da iskry!!! Co innego stalowe hartowane gwoździe (ale to już nie jest zwykły gwóźdź!!!) Znam historie o tym jak sybiracy robili krzesiwa z gwoździ na zesłaniu. Jeden jest sąsiadem mojego dziadka.Mr. Wilson pisze:Bzdura.maly pisze:Popieram Frediego że z gwoździa nie robi się krzesiw. Z pilnika mozna zrobić całkiem niezłe krzesiwo. Równie dobrze można wykorzystać jakikolwiek kawałek zahartowanej stali... Albowiem krzesiwo to nic innego jak kawałek zahartowanej stali.
Zrobiłem krzesiwo ze zwykłego, nie zahartowanego gwoździa. Działa.
Wilson wiem że masz spore pojęcie w tym temacie i jeszcze większe doświadczenie ale nie opowiadaj bajek o iskrze z gównolitu...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Doświadczenia, nie tylko moje, potwierdzają to co napisałem.
Informacje są potwierdzone, z wiarygodnych źródeł.
Każdy ma swoje doświadczenia i na forum ma prawo wyrażać opinię, nie koniecznie zgodną z pozostałymi użytkownikami.
Jeśli piszesz, że się nie da, nie można itd. to nie uogólniaj tylko napisz wprost - ja nie potrafię, ja nie umiem, ja nie wiem.
Informacje są potwierdzone, z wiarygodnych źródeł.
Każdy ma swoje doświadczenia i na forum ma prawo wyrażać opinię, nie koniecznie zgodną z pozostałymi użytkownikami.
Jeśli piszesz, że się nie da, nie można itd. to nie uogólniaj tylko napisz wprost - ja nie potrafię, ja nie umiem, ja nie wiem.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
To co ja wiem i umiem nie ma tu znaczenia bo akurat zanim ukończyłem studia medyczne to o mało co nie zostałem inżynierem od metali... Ileś tam krzesiw w swoim życiu wykułem i powiem Ci jedno jedynie stal węglowa daje iskrę i to nie każda.
Nie przeczę że nie udało Ci się uzyskać iskry z gwoździa, ale na pewno nie był to taki zwykły gwóźdź z ST-0.
Nie przeczę że nie udało Ci się uzyskać iskry z gwoździa, ale na pewno nie był to taki zwykły gwóźdź z ST-0.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Zajmuję się obecnie problemami związanymi z rekonstrukcją krzesiw iglicowych.
Wzorując się na importach krzesiw tego typu z terenów skandynawskich zrobiłem swój zestaw widoczny na poniższym zdjęciu:
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 3278492274
Wzorując się na importach krzesiw tego typu z terenów skandynawskich zrobiłem swój zestaw widoczny na poniższym zdjęciu:
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 3278492274
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Od dłuższego czasu chodzą mi po głowie pomysły na kowalskie krzesiwa we wzorach współczesnych, zupełnie fantazyjnych. Będę musiał się zgłosić do jakiegoś kowala na Biskupinie albo uśmiechnę się do Ciebie Kamil. Mam też apetyt na mini krzesiwo, które zmieści się do małego blaszanego pudełka po tabace.
- GawroN
- Posty: 649
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
- Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
- Gadu Gadu: 1519631
- Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
- Płeć:
A jakie to wzory ? Znawcą nie jestem, ale oczy już trochę widziały.Gryf pisze: krzesiwa we wzorach współczesnych, zupełnie fantazyjnych.
Takie krzesiwo z monster high ?? czy takie bardziej ikeowe ?
Tak się zastanawiam co się pod tym kryje
Całe życie z wariatami
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
GawroN, Jakieś esy-floresy, takie jakie ci wyobraźnia podpowiada, jakie sam sobie zaprojektujesz, byleby sprawnie i wygodnie "rzucały" iskrą. Np. liść, lis, ogon, ryba, czy cokolwiek innego abstrakcyjnego. GawroN masz już jakiś pomysł?
Chciałbym mieć współczesne krzesiwko ze śrubokrętem i otwieraczem do butelek. - http://www.sharkdesigns.co.uk/pictures/ ... triker.jpg . Coś czuję, że jakiś kowal na Biskupinie będzie miał co robić!
Krzesiwa których płoza zainstalowana jest w miedzianym lub mosiężnym uchwycie również bardzo mi się podobają. Oto tzw. "psie krzesiwo" - https://picasaweb.google.com/ursus7/Obo ... 3790294482
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsf ... c01603.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/3009/piesf.png
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum26/krzesiwo.jpg
Chciałbym mieć współczesne krzesiwko ze śrubokrętem i otwieraczem do butelek. - http://www.sharkdesigns.co.uk/pictures/ ... triker.jpg . Coś czuję, że jakiś kowal na Biskupinie będzie miał co robić!

Krzesiwa których płoza zainstalowana jest w miedzianym lub mosiężnym uchwycie również bardzo mi się podobają. Oto tzw. "psie krzesiwo" - https://picasaweb.google.com/ursus7/Obo ... 3790294482
http://www.odkrywca.pl/forum_pics/picsf ... c01603.jpg
http://img691.imageshack.us/img691/3009/piesf.png
http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum26/krzesiwo.jpg
- GawroN
- Posty: 649
- Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
- Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
- Gadu Gadu: 1519631
- Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
- Płeć:
takie z otwieraczem to mi się podoba 

Całe życie z wariatami
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: https://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Co trzeba zrobić aby przyłączyć się do naszej grupy na FB - OPIS
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Krzesiwa tradycyjne o nietradycyjnym wyglądzie, np. takie:
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 8041215746
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 9555762434
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 8041215746
https://picasaweb.google.com/1019613054 ... 9555762434
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
- borsukwacław
- Posty: 311
- Rejestracja: 12 lis 2010, 17:58
- Lokalizacja: Pomorze
- Płeć:
- Niemir
- Posty: 89
- Rejestracja: 14 cze 2009, 13:18
- Lokalizacja: Tomaszów Lub/Lublin
- Gadu Gadu: 13993064
- Płeć:
- Kontakt:
Jeśli już mówimy o nietypowych kształtach to to jest całkiem ładne http://znaleziska.org/wiki/index.php/Kr ... 3d_Wielki)
Kazdastronaswiata.blogspot.com
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Ładne to krzesiwo w kształcie żmijki.
Krzesiwo o kształcie ryby trochę dziwnie wygląda, niezbyt wiąże się z ogniem, symbolizuje raczej przeciwny żywioł.
Najbardziej podoba mi się krzesiwo w kształcie smoka ziejącego ogniem.
Dwa kolejne krzesiwka o ciekawych kształtach się robią.
Krzesiwo o kształcie ryby trochę dziwnie wygląda, niezbyt wiąże się z ogniem, symbolizuje raczej przeciwny żywioł.
Najbardziej podoba mi się krzesiwo w kształcie smoka ziejącego ogniem.
Dwa kolejne krzesiwka o ciekawych kształtach się robią.
Las moim domem i najlepszym przyjacielem
Niemir, a rzuć okiem na tę kolekcję fotek:
http://s59.radikal.ru/i165/1004/cc/dd841031e1f8.jpg
http://www.kultura.eduhmao.ru/var/db/ht ... 2x378.jpeg
http://svarga.3dn.ru/pasporta/pasport_K ... resalo.jpg
http://cs411629.userapi.com/v411629026/ ... Q2PF1I.jpg
http://pavel5asf.users.photofile.ru/pho ... 322575.jpg - mongolskie lub tybetańskie krzesiwa - piękno tego rękodzieła wgniata aż po cyce!
http://s59.radikal.ru/i165/1004/cc/dd841031e1f8.jpg
http://www.kultura.eduhmao.ru/var/db/ht ... 2x378.jpeg
http://svarga.3dn.ru/pasporta/pasport_K ... resalo.jpg
http://cs411629.userapi.com/v411629026/ ... Q2PF1I.jpg
http://pavel5asf.users.photofile.ru/pho ... 322575.jpg - mongolskie lub tybetańskie krzesiwa - piękno tego rękodzieła wgniata aż po cyce!
- Kapitan Apteka
- Posty: 196
- Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
- Lokalizacja: Tychy/Kielce
- Tytuł użytkownika: kundelbury
- Płeć:
Pięknie rzeczy, chciałoby się je mieć....
Zwłaszcza jak się ma samemu jedynie ostrze do tapeciaka lub kawałek brzeszczota :/
Zwłaszcza jak się ma samemu jedynie ostrze do tapeciaka lub kawałek brzeszczota :/
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
- Niemir
- Posty: 89
- Rejestracja: 14 cze 2009, 13:18
- Lokalizacja: Tomaszów Lub/Lublin
- Gadu Gadu: 13993064
- Płeć:
- Kontakt:
Na tym przedostatnim oczami wyobraźni widzę już jakieś ciekawe zdobienia...
Co do nożyków ze zdjęcia z napisem "ogniwo (kresało)" to szkoda, że nie mają potwierdzenia historycznego. Sam bym sobie sprawił.
Za kilka dni wracam do Polski, sfotografuję i wrzucę tutaj swój zestaw. Krzesiwo, krzemien i zwęglony len trzymam razem w skórzanym portfelu zrobionym na podstawie znaleziska.
Co do nożyków ze zdjęcia z napisem "ogniwo (kresało)" to szkoda, że nie mają potwierdzenia historycznego. Sam bym sobie sprawił.
Za kilka dni wracam do Polski, sfotografuję i wrzucę tutaj swój zestaw. Krzesiwo, krzemien i zwęglony len trzymam razem w skórzanym portfelu zrobionym na podstawie znaleziska.
Kazdastronaswiata.blogspot.com
- Yahoda
- Posty: 10
- Rejestracja: 19 sie 2013, 12:43
- Lokalizacja: Miedziana Góra
- Tytuł użytkownika: syn marnotrawny
- Płeć:
Tu się zgadzam, to nie tylko przedmiot użytkowy ale i niejednokrotnie dzieło sztukiKapitan Apteka pisze:Pięknie rzeczy, chciałoby się je mieć....

ale
oj tam oj tam, jak działa to też dobre i takie:) Ja co prawda dopiero "przyswajam" tę tajemną wiedzę niecenia ognia więc stwierdziłem, że do nauki wystarczy właśnie takie "tapeciakowe". Działa i jestem z niego zadowolony. Ale wyczaiłem już w mojej okolicy kowala i pewnie wybiorę się do niego niebawem. Widzę, że jesteś z Kielc więc może Cię to zainteresuje. KLIKKapitan Apteka pisze:Zwłaszcza jak się ma samemu jedynie ostrze do tapeciaka lub kawałek brzeszczota