Szukam czegoś takiego
Wie ktoś gdzie można to u nas kupić? Bo jakoś nie mogę się przekonać do zakupu za wielką wodą http://www.tmart.com/Triangle-Three-leg ... 28791.html
Przejściówka między karusz a kuchenkę
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1079
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Przejściówka między karusz a kuchenkę
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Bywają na allegro co pewien czas, a jak nie to zapytaj tu: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13814
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Tanto, wiem że to trochę nie na miejscu proponować niejako niebezpieczną metodę ale jak Cie przyciśnie (jak mnie rok temu) i ta przejściówka (też ją kupiłem, działa) nie dojdzie na czas, to możesz spróbować nabijać ponownie kartusz gazem z dużego gazu do zapalniczek (lub małego - co jest bezpieczniejsze bo nie przelejesz/przepełnisz kartusza). Trzeba pamiętać tylko o tym, by na głowicy plastikowej z gazu naciąć takie małe trójkąty/wcięcia w kształcie ,,V`` by gaz który będzie przelewał się do kartusza miał którędy to robić (zawór głowicy kartusza jest płaski i głowica z gazu też jest natywnie płaska więc bez nacięć nie przelewa/przetacza się prawie w ogule).
Tak jest to niebezpieczne, Tak robisz to na własną odpowiedzialność, Tak da się to zrobić, Nie, nie namawiam Cię do stosowania tej metody bo jest potencjalnie niebezpieczna i nie biorę za to żadnej odpowiedzialności (ale możliwość jest )
Oczywiście nie muszę mówić że napełnia się kartusz tylko do maks 70% jego masy oryginalnej co i tak nie daje 100% pewności że ci nie rozerwie kartusza (ja wlewałem do około połowy i dalej nie cisnąłem - wystarczyło by gotować a jakoś tak bezpieczniej trochę się czułem - kartusz miał pojemność 220 ml)
Tak jest to niebezpieczne, Tak robisz to na własną odpowiedzialność, Tak da się to zrobić, Nie, nie namawiam Cię do stosowania tej metody bo jest potencjalnie niebezpieczna i nie biorę za to żadnej odpowiedzialności (ale możliwość jest )
Oczywiście nie muszę mówić że napełnia się kartusz tylko do maks 70% jego masy oryginalnej co i tak nie daje 100% pewności że ci nie rozerwie kartusza (ja wlewałem do około połowy i dalej nie cisnąłem - wystarczyło by gotować a jakoś tak bezpieczniej trochę się czułem - kartusz miał pojemność 220 ml)
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1079
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Qasz, wiem że można napełniać, nawet poruszałem ten temat kiedyś na forum. Tego patentu który pokazałeś nie znałem, tylko nie wiem czy ekonomicznie to się opłaca tzn. stosunek ceny kartusza do ceny gazu do zapalniczek. Na youtube można znaleźć film opisujący przelewanie gazu z dużej butli do kartusza, gdzie autor opisał jakie są z tym związane niebezpieczeństwa. Popełnienie błędu może być bardzo niebezpieczne, a co najgorsze może to wyjść dużo później np. jak kartusz się nagrzeje.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Pucha gazu ronsona to 8 zł, pojemność minimalnie większa jak kartusz 220ml (cena około 26zł)Tanto pisze:tylko nie wiem czy ekonomicznie to się opłaca tzn. stosunek ceny kartusza do ceny gazu do zapalniczek.
Tego misiaczka z youtube to powinni wykastrować za takie filmy... albo nie, on sam sobie ryjek pokaleczy. Na filmach nie stosuje ostrzeżenia, ale to może by jeszcze przeszło, misio przelewa do kartusza który natywnie jest nabijany propanem-butanem, czysty propan! który to ma wyższe ciśnienie i co najlepsze wbija 80% jego wagi (jest to poprawne przy butlach 11 kilowych propanu-butanu a nie przy kartuszach które ścianki mają jak papier przy takim ciśnieniu) i pokazuje to wszem i wobec że się da. Debili na tym świecie nie brakuje ale czy dzieciaki muszą to oglądać? Naprawdę mam nadzieję że mu kiedyś kartusz pierdyknie i wstawi filmik jak się sam załatwił.Tanto pisze:Na youtube można znaleźć film opisujący przelewanie gazu z dużej butli do kartusza, gdzie autor opisał jakie są z tym związane niebezpieczeństwa. Popełnienie błędu może być bardzo niebezpieczne, a co najgorsze może to wyjść dużo później np. jak kartusz się nagrzeje.
W każdym razie, tak jak mówiłem, ja do tej mojej metody nie namawiam, wręcz przeciwnie odradzam, mikropęknięcia na kartuszu od zmiany temperatury w czasie napełniania naprawdę występują i są realnym niebezpieczeństwem które może wywołać rozerwanie kartusza (może nie za pierwszym razem, ale kto wie, może być i tak).
Więc kupuj przejściówkę (tako i ja zrobiłem) i miej spokojniejszą głowę, a na pewno całą. Przejściówka u mnie śmiga jak należy, puszka gazu wychodzi po 4,70 kiedy bierzesz cały transporter (ja tak zrobiłem i nie żałuję, leży w piwnicy i jeść nie woła a zabezpieczenie i zapas nawet na gotowanie w domu jest) i nie musisz się martwić że Ci to ręce urwie.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!