Zwierzęta w kadrze
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Na początku coś dla yaktry
Coś dla Tanto
Pleszka zwyczajna, samica i młode. Wychowała je w gnieździe po jaskółkach w ganku u mojej babci. Gniazdo nieco ponad głową (jakieś 180-190 cm) i jakieś 20-30 cm od drzwi wejściowych do domu
I na koniec jakiś drapieżny, pstryknięty z samochodu.
Już wkrótce kolejne zdjęcia młodych pleszek.
Coś dla Tanto
Pleszka zwyczajna, samica i młode. Wychowała je w gnieździe po jaskółkach w ganku u mojej babci. Gniazdo nieco ponad głową (jakieś 180-190 cm) i jakieś 20-30 cm od drzwi wejściowych do domu
I na koniec jakiś drapieżny, pstryknięty z samochodu.
Już wkrótce kolejne zdjęcia młodych pleszek.
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Nie gadam z Tobąwrzesientomek pisze:Na początku coś dla yaktry
ale jeszcze coś powiem, zgłoszę ornitologom, że Pleszkę zmuszasz do wbijania gwoździ.
Wcisnąłeś dzięcioła w drzewo, przedrzeźniasz górali i chciałeś przejechać samochodem Błotniaka (chyba błotnika)... super zdjęcia
kamykus łowiecki super i na slaku ciekowie jeno tych baranów znacnie więcej pewnie było, tylko ukryte skubańce pod capeckami turystów... ekstra
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 18:48
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 12122541
- Tytuł użytkownika: Tomek Sobecki
- Płeć:
- Kontakt:
wrzesientomek, Super zdjęcia
To może ja coś wrzucę bo długim czasie nie fotografowania.
W sobotę wstałem o 4:00 i nic nie udało mi się sfotografować a w niedzielę o 19:30 elegancko dzika zobaczyłem Dzisiaj byłem na jednej polanie w Dąbiu to nawet karmiłem 2 dziki Jutro idę z aparatem może akurat coś się trafi
To może ja coś wrzucę bo długim czasie nie fotografowania.
W sobotę wstałem o 4:00 i nic nie udało mi się sfotografować a w niedzielę o 19:30 elegancko dzika zobaczyłem Dzisiaj byłem na jednej polanie w Dąbiu to nawet karmiłem 2 dziki Jutro idę z aparatem może akurat coś się trafi
Zapraszam na mojego fanpage
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
- Apo
- Posty: 742
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
wrzesientomek drapol REWELACJA!
[ Dodano: 2013-07-11, 23:39 ]
Od siebie dodam w sumie stare foty, bo ze stycznia 2013.. NIETOPERY PYRLANDII!
Foty bardzo mierne, ale nie ma pstrykniętych latających ssaków w tym temacie.
Nie mniej teraz warto o nich przypomnieć, bo to właśnie one zjadają komary w poznańskich okolicach A na fotach macie aż 4 gatunki, co w świetle ~25 gatunków występujących w Polsce jest dobrym wynikiem
Wg mnie:
- nocek duży Myotis myotis
- mroczek posrebrzany Vespertilio murinus
- nocek rudy Myotis daubentonii i nocek Natterera Myotis nattereri
głowy nie dam, ale chyba tak będzie
[ Dodano: 2013-07-11, 23:39 ]
Od siebie dodam w sumie stare foty, bo ze stycznia 2013.. NIETOPERY PYRLANDII!
Foty bardzo mierne, ale nie ma pstrykniętych latających ssaków w tym temacie.
Nie mniej teraz warto o nich przypomnieć, bo to właśnie one zjadają komary w poznańskich okolicach A na fotach macie aż 4 gatunki, co w świetle ~25 gatunków występujących w Polsce jest dobrym wynikiem
Wg mnie:
- nocek duży Myotis myotis
- mroczek posrebrzany Vespertilio murinus
- nocek rudy Myotis daubentonii i nocek Natterera Myotis nattereri
głowy nie dam, ale chyba tak będzie
look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Tomek13, super dziczysko. Gratuluję spotkania i zdjęć
Indiana, ważka w wersji en face wygląda całkiem nieźle, jeno bliżej by się przydała Ciężko ocenić ostrość, ale wydaje się ok, czyli na oczach. Pewnie próbowałeś bliżej się podsunąć i uciekła
Apo, gratuluję takich zimowych gości Całą zimę u Ciebie przespały, czy może po cudzych piwnicach buszujesz?
U mnie na razie posucha w temacie zdjęć, ale już niedługo się poprawię yaktra też ostatnio taki milczący. Nie masz jakichś zdjęć w zanadrzu?
Indiana, ważka w wersji en face wygląda całkiem nieźle, jeno bliżej by się przydała Ciężko ocenić ostrość, ale wydaje się ok, czyli na oczach. Pewnie próbowałeś bliżej się podsunąć i uciekła
Apo, gratuluję takich zimowych gości Całą zimę u Ciebie przespały, czy może po cudzych piwnicach buszujesz?
U mnie na razie posucha w temacie zdjęć, ale już niedługo się poprawię yaktra też ostatnio taki milczący. Nie masz jakichś zdjęć w zanadrzu?
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Witam. Coś tam jest Tomku, tylko wiesz, nie ma zbytnio czasu na dyskusje na forach. Każdą wolną chwilę poświęcam fotografii jak nie z rana to po obiedzie aż do wieczora. Nieraz po prostu się już nie chce "odpalać neta" bo myśli biegną "za kółko", że znów tyle dni czy godzin...yaktra też ostatnio taki milczący. Nie masz jakichś zdjęć w zanadrzu?
no to rzuć okiem;
W najbliższy weekend mam zamiar (nie sam - tajemnica taka) uciec na łęgi od soboty popołudnia do niedzieli aby "pobytować" nieco w terenie, zaliczyć "magiczną godzinę" i "blady świt" takie tam, może co z tego wyjdzie. Zjeść kolację w terenie, zaparzyć herbatę z kuchenki, posłuchać głosu kniei...
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Ha,ha:) Tomek, psiak chyba nie bardzo lubi jak jej foty robisz bo minę ma przednią:)wrzesientomek pisze:Dorzucam jeszcze mojego psiaka. Niedawno stuknęło jej 14 wiosen, więc w zasadzie to już staruszka
Fajne zdjęcia ludzie. Gratulacje. To zdjęcie z owcami i schodzącym za nimi pasterzem mogło by być mega!
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Ubrudził Ci się jakoś, w porównaniu do tego zdjęcia z avatara. Pierz w perwollu, czy coś..kamykus pisze:A to też psiaka wrzucę, a co!
A na serio - fajny, wesoły pysk.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Bo psa musisz zachęcić jakimś smakołykiem, a żeby był jak najatrakcyjniejszy trzeba czworonoga przegłodzić przez kilka dnikamykus pisze:Do avatara Aza nie chciała pozować, zawsze się dupą do aparatu obraca. To buchnąłem psa Kubusha
Teraz moja kolej. Jakiś czas temu popełniłem te kadry, gdy byłem ze znajomymi nad jeziorem. Pliszka kręciła się wokół nas przez pół dnia, więc było łatwo
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Może nie artystyczne, ale zabawne.
Ojciec raportuje mi ostatnio, że mu wciąż do ogrodu włażą szopy i wiewiórki.
Najbardziej spodobało im się, obrabianie ojcowskich warzyw.
Tato, jako osoba o miękkim sercu, zamiast walić do nich z wiatrówki (ojciec mieszka w Kanadzie), łapie je kilogramami do klatek-pułapek.
Następnie delikwentów za miasto wywozi, do pobliskich lasów.
Rekord, to 5 wiewiórek w tygodniu i dwa "rakuny" jak to on je nazywa.
Na zdjęciu cwaniaczek, któremu wydawało się, że może nawet z pułapek wiewiórek smakołyki wyjadać.
Ojciec raportuje mi ostatnio, że mu wciąż do ogrodu włażą szopy i wiewiórki.
Najbardziej spodobało im się, obrabianie ojcowskich warzyw.
Tato, jako osoba o miękkim sercu, zamiast walić do nich z wiatrówki (ojciec mieszka w Kanadzie), łapie je kilogramami do klatek-pułapek.
Następnie delikwentów za miasto wywozi, do pobliskich lasów.
Rekord, to 5 wiewiórek w tygodniu i dwa "rakuny" jak to on je nazywa.
Na zdjęciu cwaniaczek, któremu wydawało się, że może nawet z pułapek wiewiórek smakołyki wyjadać.
F..k it, I'll Do It Myself!
- taki robaczek
- Posty: 212
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
- Lokalizacja: Zagłębie
- Płeć:
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Ociec to kanadyjski trucker (od ponad 22 lat, ale w zeszłym roku przeszedł na emeryturę). Twardy kolo, co to niejedną ciekawą historię może opowiedzieć o nockach przy -30C z zepsutym webasto, przeprawach wieloosiowcem przez zaśnieżone przełęcze, połowach na przepięknych kanadyjskich jeziorach i laniu się po mordach z hamburgerami na parkingach (tak Kanadyjczycy mówią na Hamerykanów). Ale to osobny temat, na opowieści przy ognisku.yaktra pisze: puchalsw napisał/a:
Tato, jako osoba o miękkim sercu
pewnie ma twardą d**pę. TO NIE żART.
Piękna ciekawostka Puchal
Jednak zwierzątek to mu szkoda, i twierdzi że żadnego by nie skrzywdził.
F..k it, I'll Do It Myself!