Przepis na pyszną zupkę szczawową.

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Survival3

Przepis na pyszną zupkę szczawową.

Post autor: Survival3 »

Postanowiłem że przedstawię wam mój przepis na zupę ze szczawu. Co potrzebne:
-Oczywiście szczaw
-Jeśli mamy do dyspozycjii marchewkę ziemniaczki itp to też się nadadzą.


Ja wam podam przepis z ziemniakami, marchewką i szczwiem.
Rwiemy szczaw. Rośnie w dużych ilościach na łąkach. Siatkujemy go na małe kawałki. Bierzemy marchewkę i ziemniaki. Obieramy je i kroimy na małe kawałki. Bierzemy czystą wodę do garnka i wstawiamy na ogień. Wrzucamy szczaw, marchewkę i ziemniaki. Gotujemy aż woda będzie wrzeć i jeszcze czekamy. Potem wyciągamy z ognia i włala ;D jemy:DD. Bardzo dobre ;D No jeśli ja mam do dyspozycjii jakieś ślimaczki gotowane to też dorzucam do zupki i jedzonko jest wypełnione białkiem witaminami itp. Polecam ;D A jeśli jesteśmy głodni i niechce nam się gotować bo szkoda wody to jemy sam surowy szczaw bo jest też dobry tylko troszkę gorzki ale jest OK. No i by się przydało go przemyć.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

mała poprawka - szczaw nie jest gorzki, tylko kwaśny.
a na surowo to nie radzę za dużo go jeść bo szczawiany szkodzą nerkom :)

do każdej szczawiowej niezaszkodzi dodać jajka, które minimalizuja zły wpływ szczawianów na nasz organizm :)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
mgr_scout
Posty: 431
Rejestracja: 29 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: inąd

Post autor: mgr_scout »

może ten gorzki szczaw nie jest tak na prawdę szczawiem a rośliną podobną do szczawiu ;)
Awatar użytkownika
xenomorph
Posty: 48
Rejestracja: 14 kwie 2008, 23:27
Lokalizacja: Olsztyn
Płeć:

Post autor: xenomorph »

Ale czemu mówicie o szczawiu, przecież kolega dokładnie napisał w temacie
"Przepis na pyszną zupkę szczawową" :mrgreen:

Potem jeszcze raz powtórzył, cyt. "...przedstawię wam mój przepis na zupę ze szczawu..."

Więc może chodzi o jakąś inną roślinkę :-P , której nie znamy.


P.S. Znam takich, co mylą szczaw z liśćmi Mniszka lekarskiego, który jest faktycznie gorzki,
ale za to leczniczy.
Pozdrawiam 8-) .
Obrazek
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

xenomorph bo Survival3, to młody szczaw ;)
Survival3

Post autor: Survival3 »

Nie to jest szczaw tylko mi się pomyliło gorzkie z kwaśnym. To jest napewno szczaw bo babcia mnie wysyła abym go narwał. No jajeczko można dodać jeśli mamy;D ale jeśli ktoś uprawia survival taki prawdziwy jak w serialu "Szkoła przetrwania" to chyba nie ma jajek no może jeśli znajdziemy w jakimś gnieździe.
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Ten "prawdziwy survival" był już poruszany w innym temacie :)
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
bivr
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:15
Lokalizacja: Jelenia Góra
Gadu Gadu: 6693152
Płeć:

Post autor: bivr »

Dokładnie tym:
viewtopic.php?t=625

Tak tak prawdziwy... hotelowy survival.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1050
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Jak ktoś uprawia "prawdziwy survival" to marchewki i ziemniaków też nie ma :-P
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Survival3

Post autor: Survival3 »

No racja ale wiesz czasami można znaleść gdzieś na polu czy coś ale to już nie jest taki prawdziwy survival i mamy sam szczaw. Dobre i tyle niż nic.
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

Survival3 pisze:nie ma jajek no może jeśli znajdziemy w jakimś gnieździe.
Wybieranie ptasich jaj z gniazd jest nieetyczne i raczej bardziej pseudo survivalowe (poza tym zakazane)...Nie warto,szkoda większa niż korzyści.Jak pięknie smakuje ptasi śpiew wiosną :-D ,dużo lepiej niż marne jajeczko ;-) Miast marchwi,można użyć korzenia łopianu lub pasternaku.Zielone,podwodne części pałki...Ciekawe jak taka zupina smakuje.Nie próbowałem ale to tylko kwestia czasu :->
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

zdybi pisze:Miast marchwi,można użyć korzenia łopianu lub pasternaku.
Albo dzikiej marchwi...
Survival3

Post autor: Survival3 »

a coś takiego jest? jak dzika marchew?
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

A jest: >poczytaj<
Awatar użytkownika
zdybi
Posty: 435
Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
Lokalizacja: zachpom
Gadu Gadu: 9522989
Płeć:
Kontakt:

Post autor: zdybi »

a coś takiego jest? jak dzika marchew?
http://survival.strefa.pl/ Poczytaj dokładniej bo pewnie już coś czytałeś.Wiedza o roślinach jadalnych to temat rzeka.

[ Dodano: 2009-05-20, 21:38 ]
wolfshadow pisze:A jest: >poczytaj<
No to mały offtopic,mam wolnego neta.Sorki :oops:
Ostatnio zmieniony 21 maja 2009, 17:55 przez zdybi, łącznie zmieniany 1 raz.
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
Survival3

Post autor: Survival3 »

I to jest dzika marchew? ja to często widzę w lecie nawet nie wiedziałem że to jadalne ;D no dzięki dzięki ;D
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Survival3 pisze:I to jest dzika marchew? ja to często widzę w lecie nawet nie wiedziałem że to jadalne ;D no dzięki dzięki ;D
Tak. Ale jest warunek - musi mieć zapach marchwi! Wśród baldaszkowatych są też rośliny śmiertelnie trujące więc trzeba uważać.
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

wolfshadow pisze:Tak. Ale jest warunek - musi mieć zapach marchwi! Wśród baldaszkowatych są też rośliny śmiertelnie trujące więc trzeba uważać.
Dokładnie, należy niezmiernie uważać aby nie pomylić dzikiej marchwi z innymi baldaszkowatymi. Dla niedouczonego pomyłka może się źle skończyć.

Wywołuję Bogdana na zajęcia wyrównawcze w tym temacie.
Survival3

Post autor: Survival3 »

A te roślinki podobne do dzikiej marchwi to jak one mocno są trujące? co moze spowodować? śmierć?
Awatar użytkownika
bivr
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 19:15
Lokalizacja: Jelenia Góra
Gadu Gadu: 6693152
Płeć:

Post autor: bivr »

No jak są śmiertelnie trujące to raczej mogą spowodować śmierć... myśl. Bo mi się wydaje, że te twoje posty to zwyczajny SPAM... Robisz sobie jaja?
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

bivr, spokojnie. Survival3, młody jest. Może to jego pierwsze forum? Dajmy mu szansę aby okrzepł i wyrobił się.
Awatar użytkownika
xMaS
Posty: 51
Rejestracja: 05 maja 2009, 16:59
Lokalizacja: Mońki
Gadu Gadu: 1248916
Tytuł użytkownika: Ojcu
Płeć:

Post autor: xMaS »

Baldaszkowate :
w celach kulinarnych (marchew, pietruszka, koper, selery),
jako przyprawy (kminek, kolendra, lubczyk, arcydzięgiel),
rośliny lecznicze (dzięgiel, biedrzeniec, fenkuł).
gatunki ozdobne ( mikołajek, jarzmianka większa, barszcz)
trujące (szalej, blekot, szczwół).

od szczegółowej analizy masz Google...


p.s. niczego nie pominąłem...tekst nie mój tylko z http://portalwiedzy.onet.pl/75566,,,,ba ... haslo.html

pps. przy okazji http://www.liberherbarum.com/Index.htm warto i tu rzucić okiem..
Something to do,
something to think about,
something to enjoy in the woods,
with a view always to character-building, for manhood, not scholarship, is the first aim of education.

Birch-Bark Roll E.T.S.
Survival3

Post autor: Survival3 »

A jakie są objawy gdy taką trującą roślinkę się zje? czy bez żadnych objawów i zaraz śmierć?
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Google nie gryzie
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalej_jadowity
Chyba największa możliwość pomyłki właśnie z szalejem jadowitym.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
Awatar użytkownika
bogdan
Posty: 160
Rejestracja: 15 mar 2008, 11:03
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: bogdan »

Survival3 pisze:A jakie są objawy gdy taką trującą roślinkę się zje? czy bez żadnych objawów i zaraz śmierć?
Co do objawów to proponuję lekturę: "Rośliny trujące i zwierzęta jadowite"
W Polsce objawy najczęściej są natychmiastowe - gorzki smak w ustach. Ale to zwykle jeszcze nie grozi śmiercią.
Poczytaj o próbie smakowej.

Co do marchwi: niektóre kwiatostany marchwi (i tylko marchwi) mają w środku kwiatek innego koloru czerwony-brązowy-czarny . Jak znajdziesz taką roślinę - to ją rozetrzyj w palcach i powąchaj. NAPRAWDĘ pachnie marchwią.

A rada dla wszystkich początkujących zielskojadów: CZYTAĆ OPISY! Zdjęcia to nie wszystko a najczęściej to za mało.
Nie wycinaj lasów bo i ty możesz zostać partyzantem.
ODPOWIEDZ