Być może jeszcze w tym roku pojedzie pociąg ze Szklarskiej Poręby Górnej do Liberca po czeskiej stronie. Trasa wiedzie przez najwyżej położony odcinek koleji w Polsce między Karkami a Izerbajdżanem, co więcej jest to najładniejszy i najciekawszy odcinek po polskiej i czeskiej stronie.
Kolejną trasą godną polecenia jest odcinek z Wałbrzycha do Kłodzka z tunelami, mostami i wielkimi wiaduktami, na dodatek stare kopalnie i fabryki w tle. W Ścinawce Średniej znajduje się niesamowite cmentarzysko parowozów. KONICZNIE!
: 20 cze 2009, 11:57
autor: Doczu
No ale widzę, że dopiero na jesieni mozna się spodziewać finału
Szkoda bo ten sezon będzie już dla nich stracony
: 12 paź 2010, 21:21
autor: rumcajs
A ja polecam największą atrakcję tego typu na Śląsku.Piękna podróż koleją wąskotorową,jedną z ostatnich w Polsce.Trasa wiedzie przez piękne lasy i pola,krajobraz jest piękny.Gdyby ktoś z Polski się przewiózł tą kolejką to nigdy by nie uwierzył że to przemysłowy Śląsk,Śląsk ma bardzo bogatą przyrodę,wszystkim polecam przejażdżkę koleją turystyczną w Rudach. http://www.kolejkarudy.pl/site/index/3.html http://www.wask.koleje.webd.pl/dalsze_s ... kansen.htm
: 12 paź 2010, 21:29
autor: puchalsw
Wspaniałe! W dobie zamykania przez PKP kolejnych połączeń, takie linie to po prostu perełki.
Ja zawsze będę wspominał przejażdżkę kolejką Bieszczadzką.
A smak tej kiełbasy którą jedliśmy,y z Żoną na jednym z postojów... niezapomniany
: 13 paź 2010, 09:38
autor: slaq
Heh kiedyś takie w lasach Rembertowa śmigały. Zlot będzie w pobliżu nasypu, po takiej kolejce.
Ja z córką knujemy , by się wybrać do Piaseczna - tam śmiga jeszcze podobna kolejka.
Powtórzę swój post bo chyba mnie wylogowało. Jeśli przekroczyłem wątek to proszę moderatora o info na PRIVA.
Czy próbował ktoś kiedyś jeździć towarowymi. Wsiadasz do węglarki i jedziesz sobie ile chcesz. Kiedy ci się znudzi to wysiadasz pod najbliższym semaforem. Łapiesz kierunek na miasto i zaczepiasz przechodniów z pytaniem co to za miejscowość/ miasto. To nie jest takie proste aby uzyskać odpowiedź bo umorusany niczym górnik po szychcie straszysz ludzi. Powrót wygląda miej więcej tak. Łazisz po parku wagonowym i szukasz tabliczki pod siatką na której jest etykieta w którym kierunku pojedzie skład. Łapiesz kierunek np. Szczecin i wracasz. Cały pic takiej wycieczki polega na tym aby nie dać złapać się sokistom bo masz parafkę za włóczęgostwo.
Obowiązkowo plecak, suche żarcie i ognisko, to chyba był mój surwival
: 13 paź 2010, 19:24
autor: rumcajs
yaktra, Jak byłem młody to w moim miasteczku były tylko pociągi towarowe z względu na kopalnię.Miały one tylko jedną trasę i to bardzo malowniczą przez rezerwat "Wielikąt"w stronę bramy morawskiej.Więc z kolegami czekaliśmy przed mostem gdzie pociąg zwalniał i wskakiwaliśmy na ostatni wagon.Podróż była trochę nie wygodna i ryzykowna,więc później wzięliśmy ze sobą takiego kolegę który sąsiad był maszynistą i za piwko mogliśmy z nim jechać w lokomotywie.Jakoś podróż teraz w wagonie towarowym wydaje mi się trochę dziwna,bardziej pasuje do młodzieży która szuka takich właśnie przygód.
: 13 paź 2010, 19:36
autor: yaktra
Heh, jakie wspomnienia sobie odświeżyłem. Należało mieć z sobą okulary BHP ( takie do piły ) oraz watę w uszach aby nie załapać pyłu...
: 13 paź 2010, 19:42
autor: rumcajs
yaktra, ale chcesz powiedzieć że wskakiwałeś do środka wagonu?Bo myśmy podróżowali tylko na tyle wagonu.
: 13 paź 2010, 19:57
autor: yaktra
Jak był pusty to nie bo ciężko było się wygrzebać. Kiedy były z tyłu takie dziwne pomosty to siedziało się na nich. Tak było najwygodniej na szybką ucieczkę.
Koks był najwygodniejszy ale ze złodziejami był problem bo kiedy pociąg stawał to złodzieje wskakiwali i ładowali koks w worki wiążąc je szybko. Zanim skład ruszył do wyrzucali je z wagonów na glebę. Jeśli była możliwość zmieniać wagony na zakryte to krótką breszką łamało się kłódkę. Ale to sporadycznie ponieważ to już było włamanie. Lepiej było wygrzebać wgłębienie w węglu czy koksie i zakryć się kocem...
dobra koniec tematu o towarówkach, jak masz pytania to na PRIVA - odpowiem jutro popołudniu...
: 13 paź 2010, 21:30
autor: rumcajs
slaq, ten filmik o Norwegi to naprawdę genialny jest,a ścieżka dźwiękowa nadaje dodatkowe piękno tej trasie kolejowej.Filmik pokazuje jaka piękna jest Skandynawia.
: 14 paź 2010, 10:04
autor: slaq
yaktra pisze:Czy próbował ktoś kiedyś jeździć towarowym
Ja razu pewnego z kolegami na tak zwanym "spontanie"pojechaliśmy sobie
Działo się to pewnej głębokiej listopadowej nocy.
Niebacznie w wirach wieczoru znaleźliśmy się gdzieś na bocznicy kolejowej i tam zrodził się pomysł nocnej wyprawy nad morze - celem wschodu słońca obejrzenia - na kacu
Plan był prosty i ambitny i czasy to były takie, że nie było opcji "nie chce mi się"
Dwóch na czaty, ja po składach lukam w kartki - jakie docelowe mają stacje . Jeden skład , drugi i jest - upragniona północ - Bydgoszcz.
Zawsze to bliżej morza
Wagon był zamykany klasycznie, zasuwany - pusty. Jeden z nas upierał się by jechać na cysternie Z tyłu se siedząc.
Jedno jest pewne od tamtej pory wiem co to znaczy zimno w takim wagonie :-/
Dojechaliśmy do Włocławka. Morza nie ujrzeliśmy jednak miło wspominam tę jakże pocieszną wyprawę.
A tak to czasem parę razy łapałem się węglarek
Wyskakuje się zawsze przodem do jazdy pociągu
Pozdrawiam.
: 14 paź 2010, 11:04
autor: KuKu
slaq, jak chcesz jechać do Piaseczna z córką. Odwiedź dworzec w niedziele tam są spotkania przy makiecie kolejowej w skali 1:87. Sam buduje makietę w tej skali.
NIE CZAJĘ.
Do wolno jadącego pociągu musisz dobiec i zgrać na chwilę z nim prędkość.
Nawet jeśli wskoczysz jedną nogą na jakiś podest to druga musi być podkurczona. Jeśli odpadniesz od wagonu a przeżyjesz to wiedź, że farta miałeś nieziemskiego. Wyskakując ze składu zawsze skaczesz do przodu czyli w kierunku jazdy. Mówię Ci to z własnego doświadczenia a zarazem jako były motorniczy!!!
Pojazdy szynowe w odróżnieniu od innych mają to do siebie, że wciągają pod siebie ooo, rymnęło się
: 14 paź 2010, 11:16
autor: slaq
yaktra pisze:Wyskakując ze składu zawsze skaczesz do przodu czyli w kierunku jazdy.
To teraz ja nie czaję
Przecież o to samo mi chodzi
W sensie by nie skakać w bok tudzież do tyłu
Kuku - makietę podobną widziałem w muzeum kolejnictwa w Warszawie - bywam tam czasem z córą właśnie.
Pozdrawiam.
: 14 paź 2010, 12:06
autor: yaktra
To teraz ja nie czaję
Przecież o to samo mi chodzi
W takim razie SORKI :-/
: 14 paź 2010, 12:49
autor: dwie_sety
Panowie
kolej to zuooo.
Miałem w tym roku nieprzyjemność podróżowania jako normalny pasażer z Krakowa do Środy Śląskiej i z powrotem. (na wesele przecież nie pojechałbym samochodem bo jak wypić zdrowie młodej pary?)
Trzy firmy przewozowe, jedna nic nie wie o połączeniach drugiej, nie wiadomo jak kupić bilet, stacje bez kas, konduktor może sprzedać tylko na pociąg w którym się jedzie. Rozkład jazdy w internecie nie istnieje.
Było takie hasło za komuny "Strzeż się pociągu" nic nie straciło na aktualności.
: 14 paź 2010, 12:55
autor: puchalsw
W Sochaczewie podobno jest piękne muzeum kolei wąskotorowej. http://www.koleje.wask.pl/
Ja planuję zabrać syna w przyszły weekend. Może podrzucę jakieś zdjęcia, jak się uda
Pozdrawiam
: 14 paź 2010, 13:50
autor: Abscessus Perianalis
dwie_sety, nie rozumiem Cię! Wiem, że te spółki przewozowe to jakieś dziwne twory teraz, jednakowoż rozkład jazdy istnieje, tak w internecie jak i zawsze na stacji. Jeśli stacja jest za mała, to kasy nie ma, albo otwarta jest rzadko - jednak wtedy wsiadasz do swojego pociągu i kupujesz bilet u konduktora, który nie pobiera w takie sytuacji tej 5tki za wypisanie (możesz i w kraku wsiąść bez biletu, tylko wtedy już 5tkę dopłacasz). Wystarczy przed wyjściem z domu w miarę zaplanować podróż.
Tu masz rozkład - działa: http://rozklad.pkp.pl
Masz w nim nawet możliwość sprawdzenia cen, jeśli masz zniżki to trzeba obliczać ręcznie, ale to nie problem.
Zawsze lubiłem koleją jeździć i niewiele się zmieniło.
: 14 paź 2010, 20:32
autor: rumcajs
Najlepszą limuzyną nie będzie się tak wygodnie podróżować jak koleją.Po prostu nie ma wygodniejszego transportu od kolei.Niestety ale kolej upada na rzecz transportu drogowego i zmotoryzowania ludzi,więc próby ratunku kolei jak widać są kłopotliwe dla pasażerów.Jeszcze parę lat temu na mniejszych stacjach PKP były restauracje i kasy,a dzisiaj te budynki są pozamykane i są ruinami.Niestety ale Polska kolej upada i z roku na rok jest coraz gorzej,a to co opisał dwie_sety powoduje tylko że kolej będzie jeszcze bardziej podupadać.
: 14 paź 2010, 20:45
autor: kmicic
Taki skok daje wiele przyjemności, ale potrafi też znudzić. Miałem okazje (wsiadać) wysiadać w biegu z pociągów, tramwajów i autobusów (szczecińskich pospiesznych) za każdym prawie razem za sprawą "kanarów". Po kilku skokach adrenalina osiąga niskie poziomy, pozostaje jedynie posłać piękny szeroki uśmiech wystraszonej gawiedzi i "kanarowi", któremu fizis zastygła w bezruchu, a jeszcze przed chwilą próbując chwycić skoczka za rękaw, krzyczał: "Stój, szaleńcze!" G. Byron równie szybko tracił zainteresowanie sprawami, które poznał. Cóż, niski poziom reaktywności, hehehe...
: 15 paź 2010, 12:13
autor: nicco
Witam
Jest jeszcze kolejka wąskotorowa w Nałęczowie - podobny klimat
Pozdrawiam wszystkich fanów kolejowych