Reconnet

Czy był ktoś lub jedzie na to:

Mrzeżyno - Wybrzeże Bałtyku - Paintball i survival





Pokaż więcej

PAINTBALL I SURVIVAL (10 - 14 lat), (15 - 18 lat).

Zapraszamy do Mrzeżyna - nadmorskiej miejscowości atrakcyjnie położonej nad jeziorem Resko. Tutaj zarówno chłopcy, jak i dziewczyny znajdą odpowiednią dla siebie obozową aktywność: zajęcia militarne i paintballowe, przeplatać się będą z nauką wschodnich sztuk walki, capoeiry i hip - hopowymi rytmami.

Program:
PAINTBALL - strategiczne zabawy strzeleckie z użyciem broni na żelowe kulki z kolorową farbą, zajęcia z różnymi scenariuszami (m.in.: walka o zrzut z amunicją i apteczką, odbicie i transport VIP-ów, zdobywanie umocnień wroga) realizowane będą przez małe zespoły nad wodą, w lesie, budynkach i fortyfikacjach, zajęcia snajperskie, szturmowanie obiektów. Część zabaw realizowana będzie nocą.
SURVIVAL - nauka przetrwania w trudnych warunkach i pokonywania przeszkód terenowych: budowa tratw, wiązanie węzłów, budowa obozowisk, rozpalanie ognia różnymi metodami i w różnych warunkach, budowa i nocleg w szałasach, biwaki w lesie i na plaży, pozyskiwanie i uzdatnianie wody do picia, pieczenie podpłomyków w ognisku, samodzielne przygotowywanie posiłków na biwakach, wykonywanie zadań w terenie zagrożonym atakiem chemicznym.
STRZELECTWO - strzelanie sytuacyjne z krótkiej broni strzeleckiej, strzelanie z elementami stresu, trening strzelecki z użyciem repliki pistoletu WALTER P99.
ANTYTERRORYZM - sposoby obezwładniania uzbrojonego napastnika, techniki antyterrorystyczne, taktyka poruszania się w pomieszczeniach, odbijanie zakładników, ochrona VIP-ów.
"MISJA SPECJALNA" - dwudniowa terenowa gra strategiczna - wykorzystanie nabytych umiejętności (realizowanie zadań, zwiad, rozpoznanie, dywersja na zapleczu wroga, sabotaż działań przeciwnika, bezszelestne poruszanie się, współpraca w oddziale, biwakowanie w lesie, odnajdywanie właściwej drogi, odszukiwanie wskazówek i pułapek, współpraca i zgranie w zespole, "komunikowanie się bez słów", "snajperski paintball").
PODSTAWY TERENOZNAWSTWA - "czytanie z gwiazd", odnajdywanie kierunku północnego, wędrówki na orientację, nocne przemarsze, sygnalizacja i komunikowanie się w terenie.
PIERWSZA POMOC - nauka podstawowych zagadnień dotyczących pierwszej pomocy przedmedycznej, konstruowanie noszy, symulacja akcji ratunkowej na wodzie, transport rannego w wodzie płytkiej i głębokiej, gra samarytańska sprawdzająca zdobytą przez uczestników wiedzę.
ZAJĘCIA SPORTOWE I REKREACYJNE - turnieje sportowe, rozgrzewki poranne, zajęcia na siłowni, tory przeszkód, marszobiegi, plażowanie i kąpiele morskie, ogniska z pieczeniem kiełbasek, gry i zabawy na świeżym powietrzu oraz świetlicach.

Zakwaterowanie:
Ośrodek "Fama-sta" położony jest w centrum Mrzeżyna, w odległości 350 m od morza, na rozległym, ogrodzonym terenie, graniczącym z lasami w których do dziś znajdują się liczne fortyfikacje i umocnienia po jednostkach wojskowych. Na terenie obiektu znajdują się odkryty basen o wymiarach 8 x 16 m, jadalnia, kawiarnia z salką internetową, biblioteka, 7 sal telewizyjnych, 2 sale dyskotekowe, a także boiska, kort tenisowy, tenis stołowy, place zabaw, siłownia, miejsca na ogniska i grille. W skład ośrodka wchodzą 3 murowane, pawilony hotelowe z pokojami: 3, 4, 5-os. z łazienkami. Grupy młodsze i starsze zakwaterowane są oddzielnie.

Wyżywienie:
Całodzienne (3 posiłki + podwieczorek). Pierwszy posiłek: kolacja w dniu przyjazdu; ostatni posiłek: śniadanie w dniu wyjazdu oraz prowiant na drogę powrotną.

Transport:
Autokar turystyczny.
Na trasach dojazdowych w Polsce, przy liczbie uczestników mniejszej niż 18 osób, przejazd może nastąpić mikrobusem, pod opieką Almaturu.

Ubezpieczenie:
Signal Iduna S.A.

Cena obejmuje:
Zakwaterowanie (11 noclegów), wyżywienie, transport, realizację programu, ubezpieczenie Signal Iduna S.A., opiekę kadry pedagogicznej i medycznej, instruktorów i ratownika, nagrody i pamiątki.

Uwagi:
Obozy przeznaczone są dla młodych ludzi lubiących ruch i wysiłek fizyczny. Program obozów zostanie odpowiednio dostosowany do warunków atmosferycznych oraz stanu psycho- fizycznego uczestników. Wszystkie zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowanych instruktorów i wychowawców (m. in. ratowników WOPR i GOPR, podoficerów i oficerów Wojska Polskiego) z zastosowaniem wszelkich niezbędnych elementów zapewniających bezpieczeństwo (uprzęże asekuracyjne, kaski, kamizelki). Istnieje możliwość dokupienia dodatkowych zajęć paintballowych w cenie 25 - 35 zł oraz strzeleckich (WALTER P99) w cenie 20 zł. (w zależności od realizowanych scenariuszy).
W trakcie obozu uczestnicy przydzieleni są do kilkuosobowych plutonów, które rywalizują ze sobą podczas zajęć oraz otrzymują blaszki identyfikacyjne i koszulki moro.

Informacje praktyczne:
Należy zabrać: legitymację szkolną, mały plecak, śpiwór, karimatę, ciepły sweter lub polar, nakrycie głowy, dres sportowy, kurtkę przeciwdeszczową, odzież i buty do chodzenia po wodzie, lesie i mokradłach (niedrogie obuwie, mogące ulec zniszczeniu), buty turystyczne, latarkę z zapasem baterii, letnie nakrycie głowy, scyzoryk lub nóż, okulary słoneczne, krem ochronny z filtrem UV, strój kąpielowy, mile widziane: odzież moro, buty wojskowe, busole, instrumenty muzyczne i aparaty fotograficzne. Od uczestników pierwszego dnia pobytu pobierzemy kaucję w wysokości 30 zł na pokrycie ewentualnych strat spowodowanych przez niego w sprzęcie lub w wyposażeniu ośrodka.

[ Dodano: 2009-05-18, 15:45 ]
Cena 1750 zl.

"Tutaj zarówno chłopcy, jak i dziewczyny znajdą odpowiednią dla siebie obozową aktywność: zajęcia militarne i paintballowe, przeplatać się będą z nauką wschodnich sztuk walki, capoeiry i hip - hopowymi rytmami. "

Nie ma to jak cisza lasu. Szkoda ze w programie nie ma nauki szacunku do przyrody.

A ja to bym te buty do chodzenia po wodzie chciał

Chyba japońce takie zrobili... W każdym razie coś takiego było...

Zapraszamy do Mrzeżyna - nadmorskiej miejscowości atrakcyjnie położonej nad jeziorem Resko. Tutaj zarówno chłopcy, jak i dziewczyny znajdą odpowiednią dla siebie obozową aktywność: zajęcia militarne i paintballowe, przeplatać się będą z nauką wschodnich sztuk walki, capoeiry i hip - hopowymi rytmami. - nie jade:D

Program:
PAINTBALL - strategiczne(WTF? to znaczy że ścierać sie będą formacje wielkości dywizji?-to ja i hiv hop zdzierże żeby w takiej batalii wziąść udział!)
zabawy strzeleckie z użyciem broni na żelowe kulki z kolorową farbą - tak po prostu czepliwy jestem-mam zły dzień

SURVIVAL - nauka przetrwania w trudnych warunkach(?obóz odbędzie sie w zimie?)

STRZELECTWO - strzelanie sytuacyjne z krótkiej broni strzeleckiej, strzelanie z elementami stresu, trening strzelecki z użyciem repliki pistoletu WALTER P99 - a tu jasno zaznaczone że strzela sie z REPLIKI .

"MISJA SPECJALNA" - dwudniowa terenowa gra strategiczna(hehe)

PIERWSZA POMOC - nauka podstawowych zagadnień dotyczących pierwszej pomocy przedmedycznej, konstruowanie noszy, symulacja akcji ratunkowej na wodzie, transport rannego w wodzie płytkiej i głębokiej, gra samarytańska sprawdzająca zdobytą przez uczestników wiedzę.(miejmy nadzieje, że tutaj poważniej podejdą do tematu niż jak do reklamy błędne uczenie PP to kalectwo)

W trakcie obozu uczestnicy przydzieleni są do kilkuosobowych plutonów, które rywalizują ze sobą podczas zajęć oraz otrzymują blaszki identyfikacyjne i koszulki moro - JA TEŻ TAKĄ CHCE! chyba że po prostu okażą sie zwykłymi koszulkami w plamki.

Koniec czepiania.
Wyżyłem sie.

Weźcie pod uwagę, moi drodzy, że to obóz dla ludzi którzy chcą się zabawić w wolnym czasie, a nie dla znawców tematu.

Oczywiście Wojna.Wszyscy zdajemy sobie sprawę, ale:

"Wszystkie zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowanych instruktorów i wychowawców (m. in. ratowników WOPR i GOPR, podoficerów i oficerów Wojska Polskiego)"

oficerowie i podoficerowie powinni dostrzegać różnice pomiędzy działaniami na skalę taktyczną i strategiczną, że o innych potknięciach w reklamie nie wspomnę. Osobom wybierającym sie na taki obóz naprawde przypuszczam, że nie zrobiłoby różnicy jeżeli w reklamie pojawiłyby się słowa Taktycze zamiast Strategiczne i Replika zamiast Broń.

Oczywiście moge się mylić ale program byłby taki sam, reklama byłaby bliższa prawdy a ja nie miałbym dziś na czym sie wyżywać

Edytka: przecinek :->

Jak nie masz co robić to z chęcią cie zaprzęgnę do mojego pługa "Open office".

Mam co robić.Niedługo obrona dyplomu a mnie trafia!

"STRZELECTWO - strzelanie sytuacyjne z krótkiej broni strzeleckiej, strzelanie z elementami stresu, trening strzelecki z użyciem repliki pistoletu WALTER P99"

Stresu w sensie ze co? ze kolacji nie bedzie?
Ej pewnie uzywaja ten slynnej amunicji dum-dum, w sensie ponacinane plastikowe kuleczki od asg

Ej tam..... czepiacie sie
Mnie tylko interesuje jak zostac sapere... snajperem paintballowym.... przy zasiegu 60 metrow (i to lobem) no bo chyba organizatorzy wiedza co to chrono co?

Takie obozy dla kogoś kto traktuje militaria czy survival jako pasję to wielka ściema i niczego tak się nie nauczycie.
Reklame piszę jedna osoba a instrukorzy to mogą nawet tego nie widzieć (znając życię bedą to wojskowi którzy siedzieli w jednostkach remontowych albo kucharze czy coś)
Dodatkowo za taką kase ?? pffff

Jeśli chcesz naprawdę czegoś się nauczyć tą kase przeznacz na szkolenia: strzeleckie, kursy organizowane przez pck itp. a wolne dni wakacji spędzaj w lesie.

Jeśli masz ukończonę 16lat to polecam - http://obronne.zhp.pl/index.php?do=stan ... =0103,0009 500zł a dostajesz papierek przy okazji WIELĘ się nauczysz

Jak dla mnie oferta skierowana dla dzieci którzy mają dzianych starych i chca poczuć się jak rambo

Ewentualnie jedź na oazę z kościółem :d 400-500zł za 2 tyg i chociaż sobie po górach pochodzisz icon_twisted


Moim zdaniem: NIE WARTO NAWET SIĘ ZASTANAWIAĆ !
Chyba że poprostu wogóle się nie znasz i cie to nie interesuje wtedy można jechać żeby przebimbać 2 tyg.




P.S. A te całe zajęcia z pierwszej pomocy... Znając życie i takie obozy to RKO bandażowanie i 2 symulacje i jesteś pro super taktyczny ratownik sanitarusz pro



aaa i jeszcze przypomniał o mi się na takich imprezach są zakrecane markery więc kulka tym lobbem poleci 40m - kurka wodna ja cie jestem snajper szkoda ze z tej obdlelosci szybciej trafie kamieniem niz kulką

pitersgs pisze:Ewentualnie jedź na oazę z kościółem :d 400-500zł za 2 tyg i chociaż sobie po górach pochodzisz

Nie rozumiem, co w tym śmiesznego?

W młodości byłem na dwóch takich wyjazdach i mnie bawi takie coś cały dzień modliwy przed każdym wymarszem, każdym postojem itp. non stop a wieczorami chlańsko i cpuństwo. Ogólnie całe te oazy to śmieszna sprawa. Jedyny plus to że tanie i ciekawe miejsca można zwiedzić.

pitersgs pisze:W młodości byłem na dwóch takich wyjazdach i mnie bawi takie coś cały dzień modliwy przed każdym wymarszem, każdym postojem itp. non stop a wieczorami chlańsko i cpuństwo.

Wiesz, to tak, jakby powiedzieć, że harcerstwo jest do kitu bo są środowiska gdzie dopuszcza się ćpanie i chlanie na biwakach, zbiórkach czy obozach pod okiem drużynowych czy bez ich wiedzy. Rozumiesz to jakieś negatywne wyjątki, które nie mają wpływu na pozytywny ogólny obraz.

pitersgs pisze:i mnie bawi takie coś cały dzień modliwy przed każdym wymarszem, każdym postojem itp.

Widocznie nie zrozumiałeś. Mnie nie bawi a jednoczy z Chrystusem.

pitersgs pisze:Ogólnie całe te oazy to śmieszna sprawa.

Dlaczego?

pitersgs pisze:Jedyny plus to że tanie i ciekawe miejsca można zwiedzić.

Wcale nie jedyny, być moze kiedyś się o tym przekonasz, czego Ci serdecznie życzę.

Wiesz, to tak, jakby powiedzieć, że harcerstwo jest do kitu bo są środowiska gdzie dopuszcza się ćpanie i chlanie na biwakach, zbiórkach czy obozach pod okiem drużynowych czy bez ich wiedzy. Rozumiesz to jakieś negatywne wyjątki, które nie mają wpływu na pozytywny ogólny obraz.

Ja wypowiadam się z tego punktu widzenia że na tych co ja byłem tak było.

Widocznie nie zrozumiałeś. Mnie nie bawi a jednoczy z Chrystusem.

Tak się składa że czasem czytuję pismo święte dokładnie nie przetoczę ale w ewangeli św Marka jest ,,Nie wierzcie obłudnikom w długich czarnych szatach którzy na ołtarzach...''

Sam wierze w Boga żeby nie było i nie zamierzam komuś mówić że to jest złe tylko po prostu na takie oazy jeździ się w celach poznania Boga a na tych co byłem było odwrotnie.

pitersgs napisał/a:
Ogólnie całe te oazy to śmieszna sprawa.


Dlaczego?

A no dlatego że tam mało jest Boga a więcej pokazówki. Jedzie tam menelstwo bo tanio na długo mogą wyrwać się z chaty pod dobrą przykrywką.
Nie ukrywam że są i kolonie na których wszystko jest OK.

KONIEC SPAMOWANIA chłopak założył temat żeby się dowiedzieć co sądzimy o tym obozie a nie o oazach.

pitersgs pisze:Ja wypowiadam się z tego punktu widzenia że na tych co ja byłem tak było.

Rozumiem, ale tak jak pisałem powyżej nie znienia to pozytywnego obrazu całości.

pitersgs pisze:Tak się składa że czasem czytuję pismo święte dokładnie nie przetoczę ale w ewangeli św Marka jest ,,Nie wierzcie obłudnikom w długich czarnych szatach którzy na ołtarzach...''

Wyrwane z kontekstu, nie mające nic wspólnego z tym o czym piszemy.

pitersgs pisze:Sam wierze w Boga żeby nie było i nie zamierzam komuś mówić że to jest złe tylko po prostu na takie oazy jeździ się w celach poznania Boga a na tych co byłem było odwrotnie.

Sam widzisz, ze to wyjątek. Następnym razem zadzwoń do kurii albo na policję.

pitersgs pisze:A no dlatego że tam mało jest Boga a więcej pokazówki. Jedzie tam menelstwo bo tanio na długo mogą wyrwać się z chaty pod dobrą przykrywką.
Nie ukrywam że są i kolonie na których wszystko jest OK.

Tak jak pisałem powyżej, to tylko negatywne wyjątki o których nadmieniasz. Ogółnie idea i realizacja Oaz jest pozytywna.

zaraz założą kłódkę na ten temat proponuję na priv

p.s. jeździłem i na oazy, i na imprezy survivalowe, na ASG, paintball, zloty i złazy harcerskie, Manewry Techniczno Obronne (do Łomży nie dojechałem na MTO ) i zaiste powiadam wam...wszystko zależy od ludzi....z założenia żadna z inicjatyw (tu wymienionych) nie miała na celu ćpańska czy pijaństwa czy gwałtu nieletnich..

jeśli kogoś stać na wywalenie takiej kasy by pojechać do Mrzeżyna, niech jedzie..zawsze będzie miał miłe wspomnienia...przecież nie każdy od razu musi wybierać się na "Wykańczalnię" czy "Setkę"

Sensei Ueshiba - twórca Aikido - powtarzał swoim uczniom, by nie zapominali ćwiczyć najprostszych kata. Bo są najbardziej przydatne. Nie oceniajcie przyjaciele wszystkiego z lotu orła...wszystko co poniżej grani jest do niczego, i nie warto głowy sobie zawracać...nie jeden zadzierając głowę zbytnio do góry odpadł od ścianki...