Reconnet

Po tygodniowym stresie trzeba było sobie odpocząć Takie na krótko wyjście w las.
Przepraszam za jakość ale to telefon.

http://picasaweb.google.pl/deltaforce1133/Niedziela#

Z czego to schronienie masz zrobione?

prowizorka, płachta po starym namiocie Z którym kiedyś matka na pielegzymke chodziła. aktualnie Zastanawiam sie na poncho.

pitersgs i to mi się właśnie podoba ! Przede wszystkim pomysłowość ! Super wykorzystana płachta !

I strumyk fajniutki i rzeka ładna i schronienie też daje radę pozdro

Jak to mawiają jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Fakt że płachta ma nietypowy kształt (namioty) więc trochę kombinowania było żeby jako tako to było ale przecież potrzeba jest matką wynalazców. Za tydzień te same miejsce tylko już z lustrzanką zamierzam przejść. Cisza, spokój...

Czekamy no foto!Pozdro!

Nie na temat ale nie chcę zakładać nowego tematu:
http://picasaweb.google.pl/deltaforce1133/Tecza02# z okna
http://picasaweb.google.pl/deltaforce1133/Nocne# z okna

pitersgs pisze:prowizorka, płachta po starym namiocie Z którym kiedyś matka na pielegzymke chodziła.

Mi to wygląda na tropik od chińskiej dwójki.

Sokoli wzrok

Tak od dwójki
Może i chińska nie wiem matka opowiadała że jak go dostała (około 30lat temu) to była szczęśliwa jak nigdy w życiu.

Tak patrzę i tak myślę a jakby popadało to w tej rynience niezły potoczek by płynął a ty razem z nim.

pitersgs pisze:Może i chińska nie wiem matka opowiadała że jak go dostała (około 30lat temu) to była szczęśliwa jak nigdy w życiu.

Ja też w zeszłym roku otrzymałem gratis prawie nie śmiganą nówkę. I ja jestem rad niezmiernie z posiadanego namiociku.

Gdy by padało by się kombinowało.
Pogoda nie wróżyła niepogody a schronienie miało chronić od wiatru i rolę spełniło.