Pochwal się swoim nożem

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

Postaram się dziś, góra jutro dać foto i info-właśnie wybywam po 5 dniach cyklu dom-praca-dom trochę odreagować łażąc po lesie :)

[ Dodano: 2009-02-14, 13:29 ]
Sorry za posta pod postem, ale już mi się udało zrobić fotki. Nóż dostałem jako młodziak w minionym wieku jeszcze w prezencie od razu w komplecie z taką pochwą, ale kto ją zrobił nie wiem. Swoją drogą może mi coś powiecie o roczniku itd. po biciach na klindze?
Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
XAVIER7

Post autor: XAVIER7 »

"Noże szturmowe typu wz.55 były produkowane w latach 1955-1957 przez Zakłady Metalowe im. gen. Waltera w Radomiu ( później „Łucznik” ) stąd też na głowni pod liczbą „11” w owalu ( oznaczenie kodowe producenta ) umieszczano cyfrę oznaczającą rok produkcji ( 55, 56, 57 )."
http://militaria.wp.pl/kat,27395,wid,89 ... omosc.html

Z drugiej strony noża wybity jest numer seryjny. Identyczny był na metalowej pochwie.
Pytałem w innym wątku (jak widzę niepotrzebnie) ale zapytam i tu:
Tą piłkę dorabiałeś sam czy już z nią dostałeś nóż? Jak się sprawdza?
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Ja również mam nóż wz 55. Jest to całkiem niezły nóż. Choć nie jestem zwolennikiem noży wojskowych zaprojektowanych do zabijania to i tak z dumą prezentuje swój "nóż szturmowy" w mieszkaniu. służył mi przez długie lata jako nóż do munduru harcerskiego :-D Ten model był wzorowany na nożu ZIK 40 produkcji rosyjskiej. Słusznie dopatrujecie się tu podobieństwa do tradycyjnych noży Fińskich. Bo nóż ZIK 40 został wprowadzony na wyposażenie armii czerwonej po nieudanej kampanii w Finlandii na przełomie 1939/1940r Nazywanej "Wojną Zimową". wtedy to podczas trzymiesięcznych walk głównie w okopach okazało się że nóż pukko Finów lepiej się sprawdza w walce wręcz niż karabin i długi bagnet... Po tym jak Finowie dołożyli Rosjanom ci drudzy wprowadzili na wyposażenie nóż wzorowany na tradycyjnych nożach myśliwskich Finów. Nóż zyskał nazwę "noża zwiadowcy- finki".
Naprawdę podoba mi się ten model :mrgreen:
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

XAVIER7, ale numer... to ten nóż seryjnie nie ma piłki na grzbiecie? :D Bo to wygląda na fabryczną czy też fachową robotę i byłem święcie przekonany, że to standard w tych nożach :mrgreen: Wiesz, ja go dostałem w prezencie od krewnego związanego z wojskiem... wówczas nie wiedziałem jak wygląda sprawa tej pochwy itd, ale wychodzi, że moja sztuka została ucywilniona nieco ;)
Inna sprawa, że mój wz. 55 bardzo lubię, zawsze go biorę w las i na dłuższe wyjazdy-w sumie po prawdzie rzadko mogę wykorzystać pełnie możliwości cywilnych długiego noża i jakbym go nie miał Vicek z blokadą pewnie by mi w 90% starczał, ale jest więc niech się nie marnuje w szufladzie :)
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
XAVIER7

Post autor: XAVIER7 »

maly pisze:Naprawdę podoba mi się ten model
Mnie też. Ma coś w sobie... Mam kolekcję noży (na różne okazje) ale ten darzę szczególnym sentymentem. Swoje lata ma ... i historię (przynajmniej mój).
MaciekK84 pisze:XAVIER7, ale numer... to ten nóż seryjnie nie ma piłki na grzbiecie?
No... nie ma. Zatem szanuj "sprzęt", bo to unikatowy model. ;-)
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Skończyłem kolejny nóż. Szukam idealnego narzędzia dla siebie i teraz kolej na taką opcję.

Chciałem coś prostego, w pewien sposób prymitywnego. Coś z duszą i "klimatem" ;-) Dlatego zupełnie odpuściłem sobie wykończenie. Do tego jest to moja pierwsza przygoda z kuciem. Dzięki dla Małego Jastrzębia za końcowe wskazówki dotyczące hartowania.

Póki co jestem bardzo zadowolony :-)

Kilka szczegółów: stal z resora z ciężarówki skuta do 4 mm grubości na głowni. Także mały grubasek z niego. Długość całkowita 20cm. 10 cm na głownie i 10 cm na rękojeść. Szlif głowni convex z krawędzią tnącą wyprowadzoną na płasko. Sorry za jakość fotek.

Obrazek

Obrazek

I porównanie z poczciwą Morą, która chyba przejdzie na emeryturę ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

No Brachu całkiem niezły wyrób:) Mały prosty i jak sądzę niezawodny :mrgreen:
Będzie służył długie lata :!: Z moich doświadczeń wynika że nóż zrobiony własnoręcznie daje dużo więcej satysfakcji niż produkt najbardziej renomowanej firmy. Po prostu robisz nóż pod siebie (jak z resztą pisałeś). Czego więcej chcieć???
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Proste, trwale i skuteczne? Sympatyczny noz!
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Dzięki Panowie.

Struga, kroi, rozłupuje i smaruje. Krzesiwo po spotkaniu z jego grzbietem daje piękne iskry.
Ale jak każdy z nas wie musi minąć trochę czasu aby nóż zasłużył sobie na główne miejsce przy pasie ;-)
maly pisze: Z moich doświadczeń wynika że nóż zrobiony własnoręcznie daje dużo więcej satysfakcji niż produkt najbardziej renomowanej firmy.
W samo sedno ;-)
adampawlowski
Posty: 27
Rejestracja: 17 lut 2009, 13:48
Lokalizacja: dolina bobru
Płeć:

Post autor: adampawlowski »

Może kiedyś uda mi sie zrobić jakiś nożyk ale na razie musi mi ten wystarczyć :
Obrazek
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

Spróbuj wykonać fotkę noża bez pochewki.
adampawlowski
Posty: 27
Rejestracja: 17 lut 2009, 13:48
Lokalizacja: dolina bobru
Płeć:

Post autor: adampawlowski »

Zdjęcie troche kiepskiej jakości ale zawsze coś widać . Mam nadzieje, że nie chodzi tu o noże robione własnoręcznie.Nożyk to Benchmade Gamer
Obrazek
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Nie nie tylko:) W tym dziale każdy może pochwalić się nożem jaki posiada.
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Mój nowy nóż który wykonał dla mnie Mały Jastrząb. Mam go około dwóch miesięcy i musze powiedzieć że tnie bardzo fajnie, dobrze się pracuje nim w drzewie jak i w kuchni.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

No to jestes nastepnym szczesliwym posiadaczem noza od Malego :)
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

No śliczny nożyk :mrgreen: Teraz wygląda jeszcze lepiej niż te pierwsze zdjęcia które mi przesłałeś.
W kwestii sprostowania ja zrobiłem tylko ostrze ;-) Resztę czyli rękojeść i pochwę z kory brzozowej wykonał Wojna :mrgreen:
Brawka!!!!
Piękna robota... a ten pokrowiec...
ps. Książka też niczego sobie...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Pokrowiec wymaga niestety wielu poprawek, choć tak jak jest teraz działa i spełnia swoją funkcję. Następna napewno nie powieli błędów poprzedniczki.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
XAVIER7

Post autor: XAVIER7 »

Ech....Ładny!
Panowie w0jna i maly... gratulacje.
Jaka to stal?
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

Niezły nóż. Ciekawy pomysł pochwy z kory brzozowej :) Czy taka pochwa jest wytrzymała (czy nóż jej za szybko "nie potnie")? A klinga jak zwykle doskonała (z resztą jak każdy wyrób Małego Jastrzębia).
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Pochewka jest tak uszyta jak gdyby była ze skóry, tyle tylko że zamiast skóry jest kora. Przeciąć nic się nie przetnie. Kora jest dobrze zaimpregnowana i myśle że powinno działać.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
maly
Posty: 507
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:08
Lokalizacja: Mazowsze Wschodnie
Płeć:

Post autor: maly »

Stal to jak zwykle stary resor kuty i szlifowany.
Pierwszy raz wykonywałem nóż z tak wysokim szlifem. Tak chciał Wojna, Nóż ma służyć głównie do cięcia i pomyślałem sobie ze takie wyprowadzenie ostrza będzie najodpowiedniejsze!!! Wysoki szlif częściowo wypukły... Powinien ciąć jak brzytwa? :mrgreen:
Niestety czy tak jest to trzeba się Wojny pytać bo ja nie miałem możliwości sprawdzenie tego noża w akcji :cry:
Wszystkim dziękuje za słowa uznania... muszę przyznać że trochę mnie to połechtało... :oops:
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witam!
W0jna gratuluję noża. Trochę twój nóż przypomina mojego niedźwiedzia( tak mój nóż nazwał Mały Jastrząb). Świetna pochewka.
Ja osobiście posługuję się nożem od Małego z tradycyjnym szlifem mój syn tak samo i muszę stwierdzić że obydwa noże które są u mnie w rodzinie a zostały zrobione przez Małego Jastrzębia tną rewelacyjnie. Robimy nimi w mięsie i rybach oraz leśne prace takie jak rozpałka na krótkim wypadzie i jedzenie a także w kuchni pomagamy kroić różne rzeczy.
Używam noża od 2 lat i służy mi znakomicie.
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
adampawlowski
Posty: 27
Rejestracja: 17 lut 2009, 13:48
Lokalizacja: dolina bobru
Płeć:

Post autor: adampawlowski »

Po prostu warga mi opadła ! Piękny nożyk !
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

maly pisze:...Wysoki szlif częściowo wypukły... Powinien ciąć jak brzytwa? :mrgreen:
Niestety czy tak jest to trzeba się Wojny pytać bo ja nie miałem możliwości sprawdzenie tego noża w akcji :cry:
Tak dokładnie jest, tnie bardzo przyjemnie, praca w drzewie to przyjemność. Szlif spełnia swoje zadanie ;-)
maly pisze:Wszystkim dziękuje za słowa uznania... muszę przyznać że trochę mnie to połechtało... :oops:
Ta buźka jest nie potrzebna, nalezy Ci się. ;-)
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Mi ostatnio strasznie podobają się noże o takim kształcie
Obrazek

Obrazek

Przeglądając brytyjskie fora widać że są one u nich popularne, u nas niestety nie.
Takie kształty bardzo kojarzą się z lasem.
Gdybym tylko miał możliwość obróbki cieplnej resora to podziałałbym pilnikiem :-)
ODPOWIEDZ