Strona 1 z 1

Zardzewienie noża

: 31 mar 2009, 17:06
autor: Maverick
Witam, mam takie pytanie. Chodzi mi o to jak odrdzewić nóź i zabezpieczyć go przed rdzą. Głownie chodzi mi czy są jakieś środki na zapobieganiu zardzewienia noża czy cos w tym stylu

: 31 mar 2009, 17:16
autor: Yoggi
jeżeli chodzi o odrdzewienie to pozostaje Ci tylko zdarcie warstwy z rdzą. Jeżeli dotyczy to tylko ostrza to nie będziesz miał żadnych kłopotów- jeśli nie to kup jakiś środek odpowiedni , poleruj i pucuj aż się zabłyszczy.

Zabezpieczenie- najlepiej wycieraj nóż po każdym kontakcie z wilgocią. Poza tym możesz go potraktować raz na jakiś czas jakimś tłuszczem jadalnym (chyba że nie będzie miał kontaktu z żywnością wtedy smaruj jakimkolwiek tłuszczem) np. olejem roślinnym, smalcem. Moim ulubionym sposobem konserwacji noża jest krojenie kiełbasek na ognisku :P


Oczywiście czegoś nie dopowiedziałem, możliwe że nawet coś mogło mi się pomylić, ale na szczęście mamy na forum Frediego i Gryfa :-D

: 31 mar 2009, 17:45
autor: NumLock
Ja zabezpieczam nóż przed rdzą wazeliną techniczną.

: 31 mar 2009, 17:46
autor: Dąb
Jak jest zardzewiały? Lekkie naloty, czy chcesz odrestaurować jakiś zabytek?

: 31 mar 2009, 18:30
autor: Maverick
lekkie naloty

: 31 mar 2009, 20:31
autor: Dąb
Lekkie naloty usuwałem pastą polerską lekko ścierną auto max( cena koło 4zł), kiedyś zabezpieczyłem nóż, wsadziłem go na kilkanaście minut do octu, wyjąłem umyłem, wytarłem nóż stał się szary, ale trudniej łapał rdzę, teraz nic szczególnego nie robię po każdym użyciu wycieram do sucha i czasami jak pojawia się większe czarne naloty używam pasty polerskiej.

: 31 mar 2009, 22:00
autor: mgr_scout
wazelina techniczna.. ależ po tym musi pysznie smakować jedzenie...

co to za nóż? jaka stal? fote da radę wrzucić?

: 01 kwie 2009, 11:09
autor: Fredi
jeśłi tylko naloty, to zajrzyj do maminej kuchni tudzież łazienki i wyczaruj jakiś popularny środek czyszczący do kamienia i rdzy....w większości przypadków takie coś ci wystarczy, a potem zabezpieczyć.

wazelina techniczna jest świetna do zabezpieczania....ale narzędzi ;), albo noża kiedy zostawiasz go w myśliwskiej chatce na całą zimę, aby wrócić do niej za rok ;)

najlepsze i najtańsze są oleje i tłuszcze jadalne, z tym że unikać należy tłuszczy jełczejących np. masło :)

zwyczajny olej słonecznikowy jest super.

nie polecam oleju lnianego (inne niebawem też sprawdze), bo po prostu nóż się od niego klei, mało to przyjemne.

Jeśli już z technicznych to stosować jakieś oleje mineralne :)

: 01 kwie 2009, 13:18
autor: Maverick
dzieki sprobuje cos z tym olejem

: 01 kwie 2009, 21:41
autor: kamil756
a propos czyszczenia, znalazłem u siebie w piwnicy stary bagnet. Pomimo rdzy na całej powierzchni ostrza postanowiłem go wyczyścić. Papier ścierny, dużo roboty ale jakoś szło. Kupiłem HOP COLE, jak to sie mowi "odrdzewiacz" wsadziłem do butelki bagnet na noc, wyciągnąłem rano i... pociemniał, nie była to rdza, ale trzeba było go znowu czyścić papierem ściernym. Żadne środki typu domestos itp. nie pomagały. Jedynie papierem i pilnikiem zdołałem go wyczyścić. Rączka była z modeliny i pękała, więc zrobiłem sobie ładną rączkę z dratwy ;-)

: 01 kwie 2009, 22:01
autor: erwinw
kamil756 pisze:Rączka była z modeliny
:?: :?: :?: czy modelina to nie jest to samo(lub bardzo zbliżone) co plastelina?

: 02 kwie 2009, 09:16
autor: Ranger
Z tego co ja wiem, modelina jest twardsza, trzeba ją rozgrzać by coś zrobić, a później ładnie zastyga i ładnie się trzyma.
Plastelina i modelina są z wyglądu podobne.

: 02 kwie 2009, 09:36
autor: Fredi
kurcze, nigdy sie plastelina ani modelina nie bawiliscie?

modeline rozrabia sie tak samo jak plasteline, ale jak ja pozniej ugotowac to sie robi twarda i zachowuje ksztalt, jednoczesnie jest wystarczajaco krucha aby nie stosowac jej na rekojesci nozy, a co najwyzej na robienie fajnych stworkow dla sympatii ;)

: 02 kwie 2009, 14:24
autor: kamil756
Fredi, bardzo dobrze to wytłumaczył ;-)

: 02 kwie 2009, 17:31
autor: cieply
kamil756 pisze:...Rączka była z modeliny i pękała, więc zrobiłem sobie ładną rączkę z dratwy...
Ja wszedłem kiedyś w posiadanie noża z okrągłą rękojeścią, a jako że nie było to ergonomiczne (nóż jest pokaźnych rozmiarów) postanowiłem ukształtować rękojeść. Sama rękojeść jest z metalu więc musiałem "dołożyć materiału". Wtedy to pojawiła się na rynku Poxilina i aktualnie ten nóż ma IDEALNĄ rękojeść (dokładne odwzorowanie mojej ręki zaciśniętej na rękojeści). Ciekawy eksperyment, nóż fajnie wygląda (szczególnie że to "wersja Rambo" :)), super się nim pracuje, ale z powodu kiepskiej stali to robi za "kominkowy przyrząd to rozpalania". Postaram się wrzucić fotkę jak będę miał go pod ręką.